Papirus.Taki był w zaszłym roku

a tak wygląda dziś

Hodowla hydroponiczna zupełnie się u mnie nie nadaję, z powodu wszędobylskiego kota. Doniczka z keramzytem była lekka, więc wiecznie lądowała na podłodze. W końcu oba papirusy wylądowały w jednym domku.
A tak wyglądają parasolki papirusa po ataku kota. Co się biedny kwiatek zagęści, to Kacperek go przerzadza.
