u Lesi cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: u Lesi cz. 2

Post »

To się nazywa odpowiednio postawiony akcent! :;230
Rozumiem, że maliny... następnym razem? :wink:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Czuj się rozgrzeszona. Przecież to wszystko dla Zuzi :D
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Gosiu (Gorzatko) - jak fajnie, że wpadłaś.
Cały czas liczę na to, że uda mi się jednak wcisnąć maliny w moim mikroskopijnym ogródku, może w przyszłym sezonie. Na razie posłuchałam rad forumowiczek, które tłumaczyły łopatologicznie, że przy małym ogrodzie lepiej posadzić truskawki, poziomki niż maliny, że nie ma sensu walczyć z rozłogami, kolcami przy bardzo ograniczonej powierzchni. Już nie wspomnę o zdaniu Wojtka.

Gosiu (Margo) - właśnie z powodu Zuzi mam wyrzuty sumienia, chciałam porobić zakupy w sklepie internetowym z przecenami ubranek dla dzieci, co by za miesiąc nie okazało się, że na "gwałt" trzeba wymieniać w trybie natychmiastowym całą garderobę. Zuzia średnio miesięcznie rośnie 1 cm :shock: (żeby wszystkie rośliny w ogrodzie chciały tak rosnąć :wink: )
Pocieszam się, że borówkę uwielbia w każdych ilościach...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu przynajmniej wie co dobre i zdrowe ma rację, dzięki serdeczne jak będzie zdrowie i możliwości to z wielką przyjemnością ,
smaczne zamówienie ja truskawki i poziomki też znowu muszę zamówić dla wnusia już o nich mówi od kilku dni ,
PS.
gdzie kupujecie drzewo do kominka jeśli można wiedzieć
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Z drewnem to jest trochę kombinowania - wuj Wojtka załatwia u zaprzyjaźnionych leśników, to nie jest jakieś stałe źródło, zależy od okazji.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu, gdzie zrobiłaś to owocowe, pyszne zamówienie?
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu ok. myślałam, że gdzieś blisko nas i jakiś stały dostawca
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Aniu - truskawki i inne owocowe zamawiałam u Markiewicza w sklepie internetowym. Nigdy wcześniej u niego nie kupowałam, na forum ma dobrą opinię (przynajmniej ja takie znalazłam), natomiast ma bardzo drogie koszty przesyłki - za moje zamówienie wyszło ponad 30 zł, wydaje mi się, że to trochę dużo.
Nie mam niestety czasu na zakupy w normalnych sklepach - ostatnio byłam z Zuzią w Castoramie (mieli tylko trochę nasion i nic poza tym), Zuzia była przeszczęśliwa, wszędzie było jej pełno ja natomiast po 30 minutach (mieszali nam farbę) miałam dość uważania, żeby nie wyrządziła sobie ani innym jakieś szkody :twisted:
Szykuję się na pewno do zakupów w e-sklepie PNOS - nasiona warzyw, kilka odmian dalii i lilii, to miejsce zdecydowanie mogę polecić.

Asiu - niestety w naszej okolicy drewno kominkowe osiąga kosmiczne ceny, poza tym trzeba uważać jakie metry drewna kupujesz czy przestrzenne czy rzeczywiste (muszę dokładnie zapytać Wojtka o co chodziło z tymi metrami, bo już zapomniałam :oops: ) Wiem, że Margo2 też ma kominek, może ją zapytaj.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Dzięki Joasiu porozmawiam jeszcze z Danusią może mi coś podpowie tu bliżej, właśnie u nas najgorsze te ceny , nie zasypało Was dzisiaj jazda po Ząbkach samochodem to koszmar chyba muszę zabrać łopatkę i piach tak na wszelki wypadek jak będę jechała z Mikołajem na zajęcia
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asiu :wit
przybiegam z rewizytą ;:65
widzę smaczne zakupy owocowe! Nie ma nic lepszego niż owoce prosto z krzaka ;:108
Radą na maliny w małym ogrodzie może być posadzenie krzewów w dużych donicach zakopanych w ziemi- nie będą się rozłazić ;)
inaczej odradzam, już raz z nimi walczyłam przez kilka lat :lol:
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asiu - jakoś sobie ze śniegiem radzimy tzn. Wojtek musi sobie radzić :;230 Ale fakt, odśnieżanie ulic w Ząbkach to rarytas. Spróbuję jutro dostać się do ogrodu i posprawdzać czy śnieg czegoś nie połamał. Przy tej ilości śniegu chyba nie będziemy musiały się martwić o wiosenną suszę.

Ewo - jak miło, że znalazłaś czas by mnie odwiedzić. Ja cały czas marzę skrycie o powrocie do Poznania, tylko zawsze się zastanawiałam jak przeprowadzić ogród - teraz już wiem :;230
Z malin na razie zrezygnuję, zobaczę może w przyszłym sezonie uda się mi je wcisnąć, gdy dokładnie będę wiedziała jaką ilością miejsca dysponuję.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Dziś temperatury na plusie, więc pokusiłam się i zajrzałam do ogrodu.
Pąki róż i innych roślin już w pełnej gotowości. Jestem zaskoczona, bo na razie nie widzę zniszczeń po siarczystych mrozach, może nie będzie tak źle?

Pąk na Mme Hardy
Obrazek

A to fragment 3m łodygi American Pillar, jeśli ktoś ma ochotę na ten krzew to mogę go podarować - bo będę się go pozbywać.
Obrazek

Nie robiłam zdjęć całości ogrodu, bo malowniczego śniegu na większości roślin już nie było.

Wyciągnęłam z garażu wielodoniczki i ziemię do siewów, powoli szykuję się do siana. Zwłaszcza, że udało mi się wynegocjować od Wojtka założenie warzywniaka (biedak chyba nie do końca ma świadomość, że wiąże się to z usuwaniem darni), choć przytomnie zapytał o rozmiar... na razie stanęło na 1mx2m ale wiadomo, że trochę powiększę ten rozmiar np. wyrównując brzeg rabaty :wink: Zmusiłam też Go do obejrzenia ogrodu Ewy (Gloridei), jako wzoru ;:224
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asiu, u Ciebie już nie ma śniegu?
U mnie jeszcze go pod dostatkiem.
Nie miej wyrzutów sumienia. Ja praktycznie nie kupowałam nowych ubrań mojemu synowi. Wszystko było odziedziczone po starszych braciach.
Moje koleżanki kupują na all używane ciuchy. Prtzecież dzieci aż tak bardzo nie niszczą ubrań, bo szybko z nich wyrastają.
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Śnieg jest (jeszcze), co widać na zdjęciach, które robiłam dzisiaj. Najpiękniej wygląda ogród jak jest świeżo po opadzie śniegu, albo jeszcze lepiej gdy jest szadź. Poza tym u mnie jest mało zimozielonych, więc ze śniegu sterczą tylko badyle - i zawsze mi się wydaje, że zima to nie jest najlepsza odsłona dla mojego ogrodu :( Zresztą zanim zdążyłam porobić porządne zdjęcia cały śnieg w ogrodzie został rozdeptany przeze mnie i Zuzię.

Ciuchy to i ja kupuję często w tzw. "pewexach" :wink:
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asiu, u ciebie pąki na różach :roll: Ja dzisiaj pospacerowałam po ogrodzie, ale u mnie marnie to wszystko wygląda. Sporo czarnych pędów na różyczkach. Śnieg dzisiaj topniał w oczach prawie cały dzień. Idzie już ocieplenie. Przycięłam brzózkę i buczek.
Czytam, że kupujesz krzewy owocowe. Bardzo przyjemnie jest mieć takie owoce prosto z krzaczka. Ja niestety nie mam ani jednego warzywa w ogrodzie. Wyłącznie szczypiorek i trochę ziół.
Z malinami kiedyś walczyłam w starym ogrodzie. Mało owoców, a mnóstwo kolców. Gra niewarta świeczki.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”