Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj

[e-genia]

Witaj Krysiu cieszę się że masz już nową działkę.

Roślinki ze starej działki przewiozłaś na nową ?

Genia

[ada.kj]

Ewo. Może i pomyślałam, ale czasu i sił brakuje. W sklepie to kosztuje kilka zł a muszki owocówki zawsze przy tym się pojawią. Nie lubię tego w kuchni.
Comciu - właśnie miałam Ci przypomnieć o tym zdjęciu - jest ta kapitalne urządzenie, w którym można zmieniać ilość radełek w zależności od potrzeb i sił wykonawcy. Jest to narzędzie jeszcze poniemieckie, wykonane z kapitalnej stali. Również z takiej stali dostałam w spadku motyczki.
Geniu. Witam - roślinek jeszcze nie przeniosłam i jeszcze długo nie przeniosę. Muszę tą działkę najpierw doprowadzić do porządku, a najlepiej to się robi gdy nie ma roślin. Obym zdążyła w tym roku wszystko przetransportować, ale liczę się z tym, że część roślin będę przenosić wiosną.

[mag]

Urządzonko rewelacyjne Jak już obrobisz całą działkę, to z powodzeniem będzie ono mogło pełnić rolę dekoracyjną

[Cebulla]

Tyż zazdraszczam narzędzia. Dobrze, że złomu się pozbyłaś!

[JAKUCH]

Och Krysiu tyle roboty zaraz mi sie przypomina jak waliliśmy starą altankę ile tam wszystkiego było to się w głowie nie mieści . Narzędzie super tylko trzeba mieć do niego siłę ,ale chyba niezniszczalne . Konewka i mnie przypomniała młode lata . Dobrze ,że chociaż ziemia lepsza od Twoje to zawsze jakieś pocieszenie . Dobra ziemia to połowa sukcesu w chodowli roślinek . Życzę Ci dużo sił i dobrze ,że masz obok siebie Mariolkę

[basjak]

Krysiu, przeczytałam kilkanaście ostatnich postów Twojego wątku i doszłam do wniosku, że jestem leniuch do potęgi. Wydawało mi się, że czeka mnie straszna robota na działce przy przenoszeniu i przesadzaniu większości roślin, ale to mały pikuś w porównaniu do Ciebie. Jesteś wielka, podjęłaś decyzję o przenosinach i dzielnie porządkujesz Oby Ci się udało zdziałać jak najwięcej

[takasobie]

Ale skarby odziedziczyłaś!!! Moje najlepsze narzędzia też mam po dziadkach, choć są powojenne 40-letni sekator nie ma sobie równych, choć niejeden później kupiłam (bo ładniejsze były) Kiedyś na zimę w krzakach został, nic z nim się nie stało. Mam jeszcze rewelacyjny sierp, ale nie ma rączki. A przydałby sie do wykoszenia chwaściorów na górze ziemi z wykopu

[JacekP]

Witaj Krysiu! Wciągnęło mnie czytanie i oglądanie przemian, jakie zachodzą na Twojej nowej działce. Niestety nie mogę pomóc, bo za daleko ale będę poczytywał, życząc dobrej pogody i sił do pracy

[x-T-s]

Krysiu

to znaczy się dziadek sprzedał działkę bo już nie miał sił pracować na niej?
Starszym ludziom zawsze przykro się rozstawać z działkami, moi dziadkowie jak sprzedali swoją to bardzo im było żal...
Aleś roboty odwaliła

[AGNESS]

Krysiu widzę , że ogrom roboty już za Tobą, ale i ogrom jeszcze prze Tobą, ale pomalutku, pomalutku i dojdzie do szczęśliwego końca przystosowywania działki do użytku. A potem sadzenie roślin- największa przyjemność

[ada.kj]

Witam wtorkowo jak to pisze Tess, ale ponieważ bardzo mi się podoba to zmałpuję.
Napisałam ogromny post, odpowiedziałam wszystkim piszącym, opisałam dzisiejszą pracę i mi wcięło, więc dziś tylko kilka zdjęć z dotychczasowej działki, bo nie mam już siły drugi raz to pisać.
Kwitną barbule

klandońska

Worcester Gold

Summer Sorbet



rozchodniki

zakwitł mi jednak powojnik rurkowy od Marka

i coś do popróbowania

[JAKUCH]

Masz co do podgryzania . Czy wezmiesz je również na nową działkę Krysiu . Ta Barbula o zielono -żółtych liściach fajna . Moje rozchodniki trochę muszą się dopiero rozrosnąć ,żeby mieć taki efekt . Fajny ten powojnik czy on rośnie wysoko muszę poklikac i zobczyć . Fajnie ,że jak na razie pogoda Ci dopisuje , humor i jak na razie siły . Przydałyby się też męskie ręce

[Olusia]

Apetyczne winogronka

[Monia68]

Aduś, z ogromnym zainteresowaniem czytam o Twojej nowej działce
Pozdrawiam Cię serdecznie

[JacekP]

Barbule i to jeszcze w odmianach Krysiu, chyba muszę przejrzeć Twój wątek dokładniej, by zobaczyć jakie Ty tam skarby uprawiasz, bo tak od końca na razie poczytuję