Witaj Katio postawiłaś na super różę,pozwoliłam sobie zobaczyć co to za jeden gagatek
Rzeczywiście śliczna francuska róża pnąca,będzie wspaniale pasować do Perennial Blue
Rozetko nie ma za co...dobrze tak razem gdybać i rozmyślać oraz przedstawiać swoje wizje,których nam nie brakuje:)
też tak czytałam, że za wysoka nie urośnie, bo lubi przemarzać.
Myślisz, że będą się gryźć?
Ona, znaczy GdF, na każdym zdjęciu jest inaczej wybarwiona... i taki jej urok.
Chyba u Oliwki widziałam z czymś fioletowym, ale głowy nie dam.
Tylko, że ten PB też czasem jest bardziej fioletowy, a czasem taki bardziej purpurowy.
Mam czas do marca na myślenie
Ach te zestawienia kolorystyczne .
Spędzają nam sen z powiek. Dosłownie .
Katjo, podpytaj jeszcze innych dziewczyn o duecik PB i GdF.
Może Gloriadei, Deirde, Oliwka, Georginia, AniaDS coś doradzą.
Perennial dobrze się skomponuje i z kremowym i bardziej oranżowym odcieniem Nie ma obaw dziewczyny!
Przy zestawieniach kontrastujących łatwiej zgrać odmiany.
Większa niewiadoma jest przy zbliżonych barwach, gdy np. jeden odcień różu jest ciepły a drugi zimny. Mimo tego, że obie są różowe, niestety się "gryzą".
Wstawiłam dla porównania zdjęcie w watku różanym
Faktycznie, zaskakujące, coś w tym jest.
Ewcia, Ty to umiesz tworzyć!
Ja to chyba jeszcze taka "ściśnięta" jestem,
ale to chyba normalne na początku, co?
Dziewczyny
wszystko kwestia czasu... ;) zanim się obejrzycie, będziecie projektowac ogrody różane i dobierać wszystkie róże świata!
zawsze jest ten pierwszy etap.. potem kolejne ... i następne!
A problem wyboru którą kupić będzie zawsze! :P
Przezywam katusze za każdym razem, gdy trzeba wybrać kilka z kilkudziesięciu chciejstw
buziaczki dla was!
Ewuś zamówiłam przez internet książkę,którą pokazywalaś w wątku ksiażki o różach.
Tytuł to "Najlepsze odmiany europejskich hodowców"-super książka,warto ją mieć.
Nic mnie tak nie cieszy jak kolejna kniga Mogę tak oglądać i oglądać,przynajmniej na chwilę zapomnę o tej pogodzie co straszy za oknem.
Wieje ,że strach z domu wyjść
Mam już sporządzoną listę do zamówienia w Rosarium,lecz ciagle się waham kiedy je posadzić czy pod koniec marca,czy w kwietniu?Musi być optymalna temperatura?
Annesko, zawsze możesz zadoniczkować. Któraś forumka pisała nawet,
że u niej szybciej rozrastają się te różyczki, które początkowo były
ok.dwa sezony w donicach. Ja chcę tak zrobić z ponoć wolnorosnącym
Edenem.
A co szkodzi poeksperymentować?
Rozetko rzeczywiście nic nie szkodzi poeksperymentować,jeszcze nigdy nie miałam róży w donicy,może już czas spróbować?
Mojego Edenka mam od zeszłego roku,ładnie przezimował,ślicznie zakwitł,odpoczął,po czym wypuścił jeden długi pęd,ale bez pączków,a tak liczyłam na piękne kwiaty Mam nadzieję,że w tym roku pokaże swoje walorki
Anuś, miło mi, że książka spełniła twoje oczekiwania!
Zamawiać róże można juz teraz, wyślą kiedy ziemia odtaje i wtedy od razu mozna sadzić.
Pani z R. zawsze dzwoni po otrzymaniu zamówienia i pyta o dogodny termin wysyłki dla ciebie.
Lepiej jak najszybciej sadzić, zanim róże zaczną puszczać pączki.
Lekkie zimno nic im nie zaszkodzi. Byle ziemia była miękka.
Ponowne dziękiEwuś,ja już raz zamawiałam w Rosarium róże,ale było to w środku lata,jeszcze na wiosnę nie zamawiałam.
Muszę jeszcze tylko mikoryzę do róż zamówić i można zabierać się do sadzenia w marcu:)