Moje sukulenty - tomboj0

[tomboj0]

Pogoda ustabilizowała się, więc kaktusy jeszcze trochę mogą poodychać świeżym powietrzem
Część gymnoli

Astrophytum i Thelocactus łapią resztki tegorocznego słońca

Kaktusy wodoodporne - od końca kwietnia stoją bez żadnego zabezpieczenia przed opadami

Idąc od górnego lewego rogu - Echinopsis, Cylindroopuntia, Coryphanta, Chamaecereus sylvestris, Coryphanta, Oroya, Gymnocalycium horsti, Echinocereus, Neobesseya missourensis, Sulcorebutia, Notocactus submammulosus, Notocactus ottonis, Echinocereus viridiflorus, Escobaria 2x.
Wszystkie opuncje prezentowane w tym wątku też nie są osłaniane przed deszczem - mają się dobrze jak na razie.
Miałem już w tym roku nie dołączać żadnych kłujaków do kolekcji, ale trafił się jeszcze jeden

Jak widać ciernie wyrastają pojedyńczo z areoli. Są sztywne, proste i mocne. Skierowane w różne strony.
Cały okaz wygląda tak

pozdrawiam
tomek

[zulek84]

Kolekcja niesamowita , a jeżyka do doniczki i na parapet

[nyskadu]

To ja poproszę sadzonkę tego kłujaczka z uszkami i noskiem , jedną sztukę

[tomboj0]

To ja poproszę sadzonkę tego kłujaczka z uszkami i noskiem , jedną sztukę

Niestety do sadzonkowania potrzebne są dwa egzemplarze o odmiennej polaryzacji. Gdy go zdobędę chętnie podzielę się sadzonkami.
pozdrawiam
tomek

[Artur89]

Czym go przekupiłeś, że nie zwiał i spojrzał okiem w obiektyw? Zdjęcie kolców wygląda jak robione funkcją macro.
A tak poza jeżem to czemu nie usuwasz tych chwastów co rosną w doniczkach? Chociaż tak z grubsza .

[tomboj0]

Chwasty są z grubsza usunięte. Co do reszty, to chroniczny brak czasu uniemożliwia mi dokładne pielenie.

Czym go przekupiłeś, że nie zwiał i spojrzał okiem w obiektyw?

Zrobiłem chyba z 20 zdjęć w trybie "seryjnym" i jedno wyszło w miarę dobre.

Zdjęcie kolców wygląda jak robione funkcją macro.

Tak zdjęcie jest zrobione obiektywem do makro (Zuiko Digital 35mm)
pozdrawiam
tomek

[Reposit-08]

No, no, ostatni nabytek chyba będzie wizytówką kolekcji

[moritius]

Jak widać ciernie wyrastają pojedyńczo z areoli. Są sztywne, proste i mocne. Skierowane w różne strony.
Cały okaz wygląda tak

zabójczy okaz, też chcę taki .
Te twoje gymnole i astrofyta są świetne.

[nyskadu]

Okaz piękny, jeszcze się tak po cichu zastanawiam na jaki kolor kwitnie

[zelis0]

a ja mam pytanie o aloesa. Jestem w posiadaniu mlodziutkiego aloesa i zauwazylam ze praktycznie nie rosnie.Mama podpowiedziala mi ze ma za malo swiatla, wiec od kilku dni stoi na parapecie od strony wschodniej. Czy to wlasciwe miejsce? No i jeszcze pytanie o ziemie, jaka jest najbardziej odpowiednia, bo na chwile obecna jest w czarnoziemiu. Wiem, ze to dziwne pytanie, ale na sukulentach sie nie znam, wiec wole zasiegnac profesjonalnej rady od Was. dziekuje z gory

[tomboj0]

a ja mam pytanie o aloesa...

Aloesy kochają ciepło i słońce. Należy im zapewnić go jak najwięcej. Teraz raczej nie będzie rósł ponieważ ma za mało światła. Ruszy wiosną. Te które ja mam dobrze znoszą letnią wyprowadzkę na dwór, ale nie każdy aloes to lubi. Myślę, że w okresie wegetacji może być mu na parapecie zbyt ciemno i zdeformuje się.
Nie wymaga super-mineralnego substratu, lecz czarnoziem zdecydowanie się nie nadaje. Nie musisz przygotowywać samodzielnie mieszanki - "ziemia" dla sukulentów kupiona w kwiaciarni będzie ok. Nie należy go zbyt często przesadzać ani podlewać. W zimie moje dostają trochę wody, co 6-8tygodni, gdy liście robią się miękkie.
O tej porze roku raczej nie należy dopuszczać do wzrostu.
pozdrawiam
tomek

[piotek_m]

kiedy wnosisz swoje roślinki już na zimowisko. Ja mam swoje gymnocalycia jeszcze w tunelu, dziś w nocy ma być koło 3 stopni. A przez dzień całkiem ciepło. I nie wiem czy już je wnosić cz jeszcze poczekać

[tomboj0]

kiedy wnosisz swoje roślinki już na zimowisko.

Wnoszę najpóźniej jak się da. Podobno od niedzieli ma się ochłodzić na dłużej (co noc przymrozki) jeśli prognoza się potwierdzi wniosę je w sobotę.
pozdrawiam
tomek

[zelis0]

Myślę, że w okresie wegetacji może być mu na parapecie zbyt ciemno i zdeformuje się.

Czy w takim bądź razie pozostaje wystawienie go na wiosnę na świeże powietrze?

[tomboj0]

Czy w takim bądź razie pozostaje wystawienie go na wiosnę na świeże powietrze?

Tak będzie najlepiej. Jeżeli to nie jest jakiś wymyślny gatunek można go wystawić w zaciszne miejsce gdy temperatura nocą ustabilizuje się powyżej 5C. Nie zapomnij o cieniowaniu przez pierwsze dwa tygodnie. Nie wymaga stałej osłony przed opadami o ile podłoże będzie przepuszczalne. Jeśli wystawisz go na zewnątrz odpadnie Ci problem z podlewaniem - deszcz wystarczy. Swoje w tym roku podlewałem tylko raz w lipcu (okazało się, że nie potrzebnie - po dwóch dniach spadł deszcz).
Powodzenia w uprawie!
pozdrawiam
tomek