Kwiatoterapia u Asi
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi
Po takiej rekomendacji czekam z niecierpliwością na Lwiatko.
Twój ogród jest jednym z moich ulubionych. Właśnie za ten porządek i za pomieszanie iglaków z innymi roślinami i mimo wszystko za przestrzeń.
Twój ogród jest jednym z moich ulubionych. Właśnie za ten porządek i za pomieszanie iglaków z innymi roślinami i mimo wszystko za przestrzeń.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi
Agnieszko,
lejesz miód na moje serce.
Aniu, no ale masz usprawiedliwienie, bo przecież leżałaś z grypą. Ja z pieleniem radzę sobie w sposób dość nietypowy. Rano robię dużą kawę i idę na obchód. Łażę tak z tą kawą, popijam, a co zauważę, że wyrosło przez noc - wyrywam. Takie małe zboczenie
. Tylko skrzyp się panoszy, bo trzeba poczekać aż podrośnie i dopiero wtedy Starane'm.
Gosiu, Bad Birnbach jest nawet bardziej łososiowy niż na zdjęciu. Jutro postaram się zrobić zdjęcie w słońcu to może lepiej odda kolory. Kolor określiłabym jako ciepły w przeciwieństwie do np. Leonardo. Mimo to jednak, bardziej róż niż pomarńcz jak np. Tip-Top. Jak na razie jestem z niej zadowolona. Ani śladu chorób i mnóstwo pąków. Ale kwiatki małe, ok 4-5 cm średnicy.
Gosiu,
aż się zarumieniłam, dziękuję. Fajnie, że jesteście Wy i to forum, bo tacy "normalni" znajomi mają mnie pewnie za nienormalną. A tu nikogo nic nie dziwi i jeszcze na dodatek człowiek zbiera pochwały
.

Aniu, no ale masz usprawiedliwienie, bo przecież leżałaś z grypą. Ja z pieleniem radzę sobie w sposób dość nietypowy. Rano robię dużą kawę i idę na obchód. Łażę tak z tą kawą, popijam, a co zauważę, że wyrosło przez noc - wyrywam. Takie małe zboczenie

Gosiu, Bad Birnbach jest nawet bardziej łososiowy niż na zdjęciu. Jutro postaram się zrobić zdjęcie w słońcu to może lepiej odda kolory. Kolor określiłabym jako ciepły w przeciwieństwie do np. Leonardo. Mimo to jednak, bardziej róż niż pomarńcz jak np. Tip-Top. Jak na razie jestem z niej zadowolona. Ani śladu chorób i mnóstwo pąków. Ale kwiatki małe, ok 4-5 cm średnicy.
Gosiu,


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi
Bo nikt tak nie zrozumie wariata jak drugi wariat
Ja też się cieszę, że mogę oglądać takie ogrody. Uwielbiam to.

Ja też się cieszę, że mogę oglądać takie ogrody. Uwielbiam to.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi
Co racja to racja! Cieszę się, że w tym szaleństwie nie jestem sama
.

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiatoterapia u Asi
Asiu, widoczki boskie
Żwir pięknie kontrastuje z bujna zielenią na rabatach. Kompozycje bez zarzutu. Podziwiam za konsekwencję w wyborze roślin. A narcyzy z brzoskwiniowym odcieniem są, to i z różowym na pewno będą 


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiatoterapia u Asi
Asiu, to jest niemożliwe, żeby mieć taki ogród
Masz tam tak wszystko elegancko, i prościutko jak od linijki, to wszystko Twoje dzieło?
Coś wspaniałego

Masz tam tak wszystko elegancko, i prościutko jak od linijki, to wszystko Twoje dzieło?
Coś wspaniałego

Re: Kwiatoterapia u Asi
Człowiek tylko nabawia się kompleksów jak tu zawita
Fantastycznie utrzymany ogród i ta Twoja konsekwencja w doborze kolorów-gratuluję.Róże-każda niecodzienna,piękna,powabna i oczywiście zachciewna.
Piękna kompozycja wazonu pełnego główek piwoni.
Asiu-same śliczności.

Piękna kompozycja wazonu pełnego główek piwoni.
Asiu-same śliczności.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Kwiatoterapia u Asi
Piękne te ogólne ujęcia.
Wszystko takie ładne i porządkowane.
Czy żwirek nie miesza się z korą na tych ścieżkach?
pozdrawiam


pozdrawiam

- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi
Gosiu (Gloriadei), nie umiem zrobić moim aparatem zdjęcia Bad Birnbach
. Ciągle wychodzi jakiś przekłamany kolor, ale zobacz na stronie Ćwika. Tam moim zdaniem jest odwzorowany dokładnie tak, jak w rzeczywistości.
Igor, starałam się tak planować rośliny, żeby przez cały rok coś się działo i nie było smętnie. I prawie się to udało, choć czasem zdarza mi się wymieniać rośliny, które nie spełniają moich oczekiwań i dokupuję wtedy te zimozielone, ale już raczej nie iglaki tylko liściaste (mahonia, bukszpan, berberys bukszpanolistny czy laurowiśnia)
Aniu Zielona, miło mi bardzo. Ten żwir też mi się bardzo podoba, szczególnie fajnie wygląda przy nim lawenda. Co do kompozycji to obawiam się za parę lat niezłego buszu, więc pewnie ulegnie ona zmianie, bo inaczej będę się musiała przedzierać się przez ogród z maczetą
Aniu Różana, staram się bardzo
. Chciałam żeby w ogrodzie było i nowocześnie i romantycznie zarazem. Wiem, że to się ze sobą trochę kłóci, ale efekt w sumie wyszedł tak, jak zaplanowałam. Projekt ogrodu jest mój, ale przez brak wiedzy i doświadczenia jest niestety parę błędów. No i ciągłe modyfikacje
.Teraz, po lekturze wielu książek i forum, byłabym mądrzejsza.
An-ko, ja to się dopiero nabawiłam kompleksów oglądając ogródki forumowiczek
. To mnie zmotywowało do wytężonej pracy
. Dzięki za miłe słowa
Renim, dziękuję. Żwirek jest odgrodzony od reszty obrzeżem z tworzywa, ale przy bardzo silnym wietrze trochę kory zawsze przyfrunie. Nie jest to jednak szczególnie uciążliwe.
Dziś będzie niekwiatowo
: Pieris japoński Debutante i Pęcherznica kalinolistna Diabolo


Igor, starałam się tak planować rośliny, żeby przez cały rok coś się działo i nie było smętnie. I prawie się to udało, choć czasem zdarza mi się wymieniać rośliny, które nie spełniają moich oczekiwań i dokupuję wtedy te zimozielone, ale już raczej nie iglaki tylko liściaste (mahonia, bukszpan, berberys bukszpanolistny czy laurowiśnia)
Aniu Zielona, miło mi bardzo. Ten żwir też mi się bardzo podoba, szczególnie fajnie wygląda przy nim lawenda. Co do kompozycji to obawiam się za parę lat niezłego buszu, więc pewnie ulegnie ona zmianie, bo inaczej będę się musiała przedzierać się przez ogród z maczetą

Aniu Różana, staram się bardzo


An-ko, ja to się dopiero nabawiłam kompleksów oglądając ogródki forumowiczek



Renim, dziękuję. Żwirek jest odgrodzony od reszty obrzeżem z tworzywa, ale przy bardzo silnym wietrze trochę kory zawsze przyfrunie. Nie jest to jednak szczególnie uciążliwe.
Dziś będzie niekwiatowo



- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi
Asiu, czy to OB, który mamy odwiedzić? Jeśli tak to już nie mogę się doczekać.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kwiatoterapia u Asi
Asiu , wszystkie Twoje róże są piękne , ale ta :
bije pozostałe na głowę ! Co to za odmiana ? Jest niezwykła !!!
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiatoterapia u Asi
Double Delight? 

-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kwiatoterapia u Asi
Faktycznie jest wyjątkowo piękna 

- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi
Wróciłam nareszcie z krótkich wakacji i stęskniona za forum spieszę do Was kochani.
Raptem tydzień, a zaległości - ogromne. Trawa urosła niesamowicie, jutro trzeba kosić. Róże wymagają ogłowienia, żeby dalej pięknie kwitły, chwaściska też nie próżnowały. Przez parę dni czeka mnie niezły kierat żeby to ogarnąć.
W ramach odpoczynku mam nadzieję zawitać do Waszych ogrodów nacieszyć oczy i podziwiać wasze roślinki.
Aniu Zielona, Miiriam, ja oprócz tego mam na nocnym stoliku encylkopedię róż i zanim zasnę, zdążę przewrócić kilka kartek
Gosiu, to jest OB w Konstancinie na ul. Prawdziwka. A my się widzimy w al. Ujazdowskich
.
Ewelinko, Różana Ania chyba ma rację, że to jest Double Delight. Niestety w naszym OB nie wszystkie róże są oznaczone, a niektóre są oznaczone źle lub jakieś psotne stwory zamieniają tabliczki. Nieco podobna do niej jest Nostalgia ale ma moim zdaniem bardziej kuliste kwiaty.
Aniu Różana,
Fabi, miło mi niezmiernie.
Raptem tydzień, a zaległości - ogromne. Trawa urosła niesamowicie, jutro trzeba kosić. Róże wymagają ogłowienia, żeby dalej pięknie kwitły, chwaściska też nie próżnowały. Przez parę dni czeka mnie niezły kierat żeby to ogarnąć.
W ramach odpoczynku mam nadzieję zawitać do Waszych ogrodów nacieszyć oczy i podziwiać wasze roślinki.
Aniu Zielona, Miiriam, ja oprócz tego mam na nocnym stoliku encylkopedię róż i zanim zasnę, zdążę przewrócić kilka kartek

Gosiu, to jest OB w Konstancinie na ul. Prawdziwka. A my się widzimy w al. Ujazdowskich

Ewelinko, Różana Ania chyba ma rację, że to jest Double Delight. Niestety w naszym OB nie wszystkie róże są oznaczone, a niektóre są oznaczone źle lub jakieś psotne stwory zamieniają tabliczki. Nieco podobna do niej jest Nostalgia ale ma moim zdaniem bardziej kuliste kwiaty.
Aniu Różana,

Fabi, miło mi niezmiernie.