Danusiny miszmasz 2010 r

[ktoś]

magry dziękuję za podpowiedź.
Krysiu na pierwszym zdjęciu na góreczce są nasze ogrody działkowe .A park ,faktycznie jest dość duży i piękny.
Iza daję te liście do wszystkich storczyków . Miałam wiaderko już pięknie przerobionych ,ale się spaliły . Te teraz nazbierane wrzucę w dużą plastikową michę i podleję wodą . Potem trzeba co jakiś czas mieszać . Gdy się rozdrobnią obsypuję nimi storczyki .

[Monia68]

Danusiu, po raz n-ty ubawiłam się postami o niekłopotliwej, zadarniającej roślince
Dlaczego akurat liście buka do storczyków? Pytam czysto hipotetycznie, bo żadnego nie posiadam
Pozdrawiam Cię serdecznie

[lucy09]

Dansiu, trafiłam do ciebie i przywitała mnie wiosna Twoje roślinki straciły orientacje? Też jestem ciekawa co będziesz robić z taką ilością liści bukowych- musisz mieć dużo tych storczyków.

[Babopielka]

Danusia mam nadzieję ,że tym razem wróciłaś do nas na dłużej
Nie znikniesz znowu na kilka miesięcy
Wiesz jak ja lubię oglądać Twoje maleństwa
Liści bukowych za radą Janka (magry) też sobie nazbierałam

[e-genia]

Danusiu ja już latem nazbierałam sobie worek liści bukowych do storczyków , jeszcze nie okrywałam bo nadal ciepło na dworze , ale jak tylko przyjdzie mróz to okryję.

Do okrycia lilii orientalnych przywiozłam słomę ze wsi , trzymam pod tarasem jak tylko przyjdzie większy mróz to okryję .

Genia

[goryczka143]

DANUSIU
To Twoje sedum primuloides pachycladus pro prostu cudo.

[JacekP]

Nie wiedziałem, że storczyki okrywa się liśćmi bukowymi A czym je można zastąpić Bo u mnie nie ma buków :(Ub. zimy bletillę okryłem jedliną i to jej wystarczyło ale teraz nie wiem, czy dobrze zrobiłem.

[e-genia]

Jacku myślę że nic się nie stanie jak nie ma liści bukowych .

[ktoś]

Monia68 cieszę się .Nie bardzo wiem do czego te liście , ale jak wszyscy tak robią , to i ja . A tak na poważnie , to gdzieś wyczytałam ,że pomagają one w rozwoju grzybów tzw.mikoryza żyjących ze storczykami .

Lucy storczyków nie mam wiele , ale liści musi być dużo , bo po kompostowaniu bardzo się kurczą . Teraz są napuszone i dlatego niby ich cały worek .

Bożenko staram się jak mogę , lecz mi nie idzie . Muszę jeszcze odczekać . Zimą na pewno nadrobię zaległości w zwiedzaniu innych ogrodów i wypisywaniu roślin , które chciałabym mieć . Nierobiłam zdjęć skalniaków , bo długo miałam zepsuty aparat . Teraz mam nowy .

Geniu nie przykrywam liśćmi buka storczyków . Po przekompostowaniu tych liści podsypuję storczyki . Musiałam poczekać do tej pory , bo w ubiegłym roku liści nie zbierałam ( nie miałam głowy , bo odbudowywałam altanę ) .Skalniaki przykrywam ramami z folią , a resztę roślin włókniną .

Jacku bardzo dobrze zrobiłeś. W ubiegłym roku tez tak przykryłam . W tym roku nie mam gałązek więc zostaje włóknina.

A teraz fotorelacja
droga na moja działkę

już jestem na miejscu , różowy płot to mój , w oddali widać drzewa w parku , w którym zbierałam cenne liście


nowe liriope

ten kawałek dzisiaj wyplewiłam

[goryczka143]

DANUSIU
No to już wiem gdzie jest Twoja działka.
Roślinki w wiosennej szacie albo wychylają główki z ziemi.
Mnie jednak spodobało się to, że staranie wyplewiłaś ten kawałek ziemi.
Zdałaś egzamin mogę Cie zatrudnić u siebie.

[lucy09]

Zdradziłaś miejsce swojej działeczki- i to był twój błąd!!!!!!!!!!!!!
Strzeż się.

[x-p-k]

Piękne liriope! Muszę sobie ich dokupić do kolekcje
A masz może odmianę 'Okina'? Zachwyciła mnie ostatnio, muszę sobie nabyć

[Babopielka]

Danusia to staraj się dalej i nadrabiaj zaległości
I listę chciejstw zrób ,bo mam dług u Ciebie
Teraz już wiem gdzie jest Twoja działka . Widzę jak jedziesz rowerkiem ,tą
drogą i rozmawiasz ze mną przez telefon .
Wcale się nie dziwię ,że furtki nie możesz otworzyć .
Trzecia ręka by się przydała

[goryczka143]

DANUSIU
Jeszcze parę dni ciepła i Twoja przylaszczka zakwitnie.

[ktoś]

Krysiu , ta przylaszczka ze zdjęcia nie zakwitła , ale za to inna tak . Za chwileczkę wstawię zdjęcie .
Lucynko zapraszam do mnie wiosną

Piterku nie znam tej nazwy liriope , mam jeszcze inne odmiany ale nie tak kosmiczne

Bożenko to właśnie ta bramka . Zapraszam .
Fotorelacja z dzisiejszego dnia ( połowy dnia ) słonecznego i chłodnego
zanim wyjdę z domu pochwalę się poniedziałkowym zakupem dla polepszenia nastroju - podziałało


teraz muszę nakarmić koty z parku ( to ich domek - sama robiłam )



mimo ,że kolacja dość wczesna , zameldowały się wszystkie


Rudy jest piękny, gdybym w domu nie miała 8 kotów , to na pewno wzięłabym go ( znając siebie , wzięłabym wszystkie 4 )

teraz w dalszą drogę na działkę , nakarmić koty działkowe

Bura dzikuska ( uwielbiam bure koty - nie oswajam , bo na działkach jest sporo życzliwych działkowców zabijających koty )

Czarna dzikuska


Kocurek tak podobny do mamy ,że osobno nie mogę ich odróznić ( miziasty )

Po nakarmieni muszę napalić w piecu . Piec wyciągnięty z pożaru , wygląda nieciekawie , ale najważniejsze ,że grzeje .

ostatnie miejsce do posprzątania po odbudowie altany

no i czas na rośliny ,



nie pamiętam nazwy

pierwiosnek poczuł wiosnę

krecik też

no i przepiękna hepatica japonica , jestem nią zachwycona

a to moje lekarstwo z Castoramy na jesienną chandrę