Storczyki Storczykowej cz. 2

[Haim]

[trzynastka]

Dusiu śliczne rysunki masz talent no i cudne storczyki lubię oglądać tak dobre fotki

[Storczykowa]

Dusiu śliczne rysunki masz talent no i cudne storczyki lubię oglądać tak dobre fotki

Cieszę się, że ci się podobają rysunki i zdjęcia. Chciałabym robić lepsze zdjęcia, ale ten aparat nie jest przeznaczony do zdjęć roślinności, więc są tylko takie. Ale lubię robić zdjęcia, dzisiaj też porobiłam dużo i jak zmniejszę, to wstawię.

Dusia, piszesz, że niektóre pąki Phalaenopsis opadają, bo jest zimno w Twoim pokoju , ale czy Ty też w tym pokoju przebywasz? Nie jest Ci tam zbyt zimno? Ja jestem straszny zmarzlak i muszę mieć co najmniej 22-24 stopnie C. Na szczęście na oknach storczykowych jest u mnie trochę inna temperatura.

Tak, przebywam większość dnia, w końcu to mój pokój i bardzo niechętnie go opuszczam. Jestem taką typową samotniczą domowniczką. Zmarzluchem nie jestem, jest teraz 19 stopni, a ja siedzę w krótkim rękawie. Ale dla storczyków jest bardzo zimno i delikatne pąki marzną i opadają. W lato mam bardzo gorąco w pokoju, w ciepłe dni jest czasami 25-30 stopni. Nie lubię takiego upału. Latem czasem otwieram okno, żeby było trochę świeżego powietrza (a pewnego dnia wleciało przez okno to cudo, co mam w avatarku).

A dzisiaj do mojej kolekcji przybyło parę nowości: 2 Phalaenopsisy (w sumie trzy, bo w jednej doniczce są 2) i 2 Cymbidia. Te Cymbidia mój T. sam mi kupił, bo były po 8 zł, ale już przekwitające. Jeszcze dzisiaj wstawię fotki, ale w innym poście, bo w tym i tak się nic nie zmieści, bardzo mnie denerwuje to okienko migające, nie widać, co piszę, kiedy już przekroczę pewną długość.

[Storczykowa]

Moje nowe storczyki:
Nakrapiany Phalaenopsis, jest ich 2 w jednej doniczce:








Woskowy żółty w bordowe kropki:








Jedno z Cymbidiów:


Żółty Phalaenopsis:



Phal. philadelphia:




I inne:

[śnieżka]

Dusia, ale przybyły Ci cudne storczyki. Ten cały w drobne kropeczki to taki chyba bardzo mało spotykany? Ja na takiego jeszcze nie natrafiłam. Ten woskowy też śliczny. No to niech Ci jeszcze długo kwitną i cieszą oczy.

[Storczykowa]

Dusia, ale przybyły Ci cudne storczyki. Ten cały w drobne kropeczki to taki chyba bardzo mało spotykany? Ja na takiego jeszcze nie natrafiłam. Ten woskowy też śliczny. No to niech Ci jeszcze długo kwitną i cieszą oczy.

Nie, ten pierwszy nie jest rzadki, już kilka razy takie widziałam. Tego kupiłam w praktikerze, były 2 rośliny w jednej doniczce i do tego tanie, 14 zł za te 2. Każda z tych roślin ma swój pęd, w sumie ma 14 kwiatów. Woskowy kupiłam w LM, sporo takich było. W ogóle był duży wybór, ale te były najoryginalniejsze i od razu je wypatrzyłam. Były też jakieś Cattleye, parę pełnowymiarowych Cymbidiów po 45 zł (a T. za przekwitnięte miniaturowe w kauflandzie dał 8 zł za sztukę) i bardzo marniutkie Vandy za 129. No i Dendrobia, Paphiopedila też były.

A tego podwójnego musiałam przesadzić, bo miał glony na doniczce i korzenie nieco przelane. Dałam go (a właściwie je, bo to 2) do normalnej doniczki 12 cm (a był w 9). Nie rozdzieliłam ich, niech sobie rosną razem, zwłaszcza, że nie mam za bardzo miejsca. To nie jest roślina z keiki, ale 2 osobne Phalaenopsisy, jakimś cudem wsadzone do jednej doniczki.
A Cymbidia postawiłam na oknie na korytarzu, myślę, że będzie im tam dobrze. Już przekwitają, ale jedno jest jasnozielone, drugie raczej też. Szkoda, że nie było różowych albo żółtych.

[śnieżka]

Dusia, ale zielone Cymbidium też jest ładne i mnie się bardziej podobaja od rózowych. A różowe to jeszcze kiedyś sobie kupisz lub może kiedyś w prezencie dostaniesz?

[Storczykowa]

Dusia, ale zielone Cymbidium też jest ładne i mnie się bardziej podobaja od rózowych. A różowe to jeszcze kiedyś sobie kupisz lub może kiedyś w prezencie dostaniesz?

No, ale teraz mam 3 zielone Cymbidia. Jedno ma kropki na warżce, drugie nie, a trzecie nie wiadomo, jest już bardzo przekwitnięte. Wszystkie mają kilka nowych pseudobulw i są w dobrym stanie. Ładne różowe było w LM, ale po 45... Podobają mi się różowe i żółte, jak te będą u mnie rosły i kwitły, to kiedyś sobie kupię takie.

[śnieżka]

No to życzę Ci, żeby się Twoje marzenia spełniły.

[śnieżka]

Dusia- Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku- niech się spełnią Twoje marzenia.

[Haim]

Duśka, piękne nowości

Ja też trafiłam na przecenione na 8zł Cymbidium i to ostatnie, jeszcze dość ładnie kwitnie ;)
Ale nie jest zielone jak Twoje, po świętach wstawię fotkę w moim wątku ;)

[Tulipan998]

Witaj
Ale super zakupy , cudeńka :P .
Przybyło ci 2 cymbidia ? , duże są ? Znajdzie sie i miejsce na kolekcję cymbidii .

[Storczykowa]

Nie są bardzo duże, to Cymbidia miniaturowe, te pełnowymiarowe są dużo więkze. Kiedyś w kwiaciarni widziałam trzypędowe, miało ponad metr wysokości. Takie to bym musiała na podłodze trzymać. Te 2 nowe postawiłam na korytarzu. T. się na nie połaszczył ze względu na niską cenę, za to pierwsze podobno dał 45 zł. Nie wiedziałam, że tak je przecenią. I teraz mam 3 Cymbidia, nigdy tyle nie miałam. Ostatnio miałam Cymbidium 4 lata temu, a pierwsze Cymbidium 5 lat temu. Trochę sobie zapomniałam, jak je uprawiać, ale jakoś sobie dam radę. Na lato pójdą na podwórko lub do szklarni, mam nadzieję, że puszczą mi kiedyś kwiaty.

A teraz u mnie kwitnie mało, bo tylko ok. 14 Phalaenopsis, a pozostałe 50 albo ma pędziki albo stoi. Te co stoją pewnie zakwitną na wiosnę. Niektóre są takie, że kwitną 3 razy w roku, a inne czasem rzadziej niż raz w roku, ale to zależy od rośliny. Każda jest inna, i mimo, że wszystkie to Phalaenopsis, każdy kwitnie inaczej. Ale i tak mam pięknie i kolorowo, bardzo miła odmiana od ponurych widoków za oknem. Zima to okropna pora :/ .

[*Kasia]

Nowe nabytki bardzo ładne i niepopularne. Ale i tym starszym nie można odmówić urody. Biały aż lśni. Piękny jest.

[iwka2]

Piękne nowości,ten nakrapiany mi się podoba Wesołych Świąt!