Ogród Joli

[jola1]

Witaj Jolu cieszę się że byłaś u mnie z wizytą .Jesteśmy obydwie z tej samej strony Lublina tylko ja bliżej ,jestem z Motycza.

[Lalcia]

To naprawdę z nas rodaczki ....może na wiosnę spotkamy się w sklepie ogr często tam jeżdzę będę tam kupowała kamień...

[jola1]

Bardzo chętnie.Czekam na wiadomość.

[Wanda7]

Cześć Jolu, Byłaś u mnie wczoraj w dziale doniczkowym, a ja do ciebie przychodzę do ogrodowego Ogladałam teraz twoje posiadłości i mam wrażenie, że już u ciebie byłam, bo pamietam te zdjecia. No cóż, pewnie nie zostawiłam śladu. MUszę ci powiedzieć, że mamy bardzo podobny dom, z kształtu i elewacji, dzięki czemu czuję się u ciebie bardziej swojsko.
Masz wszystkiego po troszeczku, zupełnie tak jak ja. Narcyzy masz przepiękne, ja z pewnoscia nie mam tak dobrej ziemi, bo u mnie pięlnie kwitną tylko w pierwszym roku po zakupie, a potem wyrastają, nie kwitnąc albo wcale zanikają.
Lubię oglądać takie przydomowe ogródki oraz śledzić prace jakie się w nich wykonuje. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do moich "dębowych" włości.

[Wanda7]

Jolu, pomyliłam cię jednak z inną Jolą, która mnie wczoraj odwiedziła. A ja przypomniałam sobie, że kiedyś u ciebie byłam w doniczkowym i podziwiałam twoje skrętniki. Ale jakoś nie zdołałam cię zchecić do wizyty u mnie i kontakt się urwał.

[jola1]

Wandziu byłam u Ciebie bo któraś forumowiczka napisała mi żebym do Ciebie zajrzała jak narzekałam na wszędzie obecne liście z dębów, doprowadzają mnie jesienią do pasji.Staram się mieć w ogrodzie wszystkiego po trochu żeby coś kwitło o każdej porze .Ograniczam przez ostatnie lata kwiaty jednoroczne, jest ich bardzo mało w torebkach i schodzą bardzo kiepsko sieję co roku dalie.

[kasik 69]

To ja wysłałam Jole do ciebie

[kasik 69]

O,o miałam napisać u Wandy,a napisałam u ciebie

[jola1]

Kasiu tak to czasem bywa że szybciej się zrobi niż pomyśli.

[jola1]

Wczoraj wieczorem weszłam do garażu a tam coś pięknie pachnie ,zaczęłam szukać i patrzę a to zakwitła datura



i ma ochotę na dalsze kwitnienie



Szkoda że stoi w garażu ba zapach jest cudny.
Wczoraj dostałam paczkę od p.Grażyny Ochotnickiej z nasionami pomidorów, sadzonką "szafirowej burzy" i był gratisik -bulwa arum.



Jak te wszystkie pomidory mi poschodzą to zajmą mi cały teren przeznaczony pod warzywnik, ale te w ubiegłym roku były takie wspaniałe ze nie mogłam się powstrzymać przed zamówieniem.Teraz tylko wysiać i czekać na zbiory.

[x-U-ie]

Datura hmm miesiące sobie pomyliła :D:D

[AGNESS]

Jolu ależ datura przyszalała no szok naprawdę, prawie gołe drzewko, listeczki minimalne, a ona szaleje i kwitnie Faktycznie, szkoda, że nie możesz nacieszyć sie jej zapachem, no chyba, że wniesiesz sobie leżaczek do garażu, zamkniesz oczy i włączysz płytkę ze szmerem strumyka i świergotem ptaków , wtedy poczujesz sie jak na ogródku w pełni lata

[dez_old1]

A widzisz Jolu nie tylko ja pory roku pomyliłam a może faktycznie już się zbliża sezon roślinki najlepiej chyba czują
Jolu czyli już siejesz pomidory?

[jola1]

Dziewczyny ja sporo czasu spędzam w garażu ostatnio bo moja suka tam teraz mieszka została tam zakwaterowana jak nastały mrozy i teraz jakoś tak juz zostało więc chodzę do niej wieczorami na mizianko. O leżaczku muszę pomyśleć ale trzeba i kocyk bo tam jest chłodno.
Aga pomidorów jeszcze nie wysiewam. Ja sadzę tylko gruntowe więc myślę że wysieję je dopiero koniec lutego ,początek marca ale zamówiłam już teraz bo im bliżej wiosny tym więcej zakupów i może nastąpić wielka kumulacja na rachunku bankowym oczywiście na czerwono.

[dez_old1]

No widzisz Jolu jak się szybko nacieszyłyśmy już leci biały i gruby aż mnie podrzuca jak go widzę...a tu jeszcze do Lublina na zebranie trzeba zmykać