Moja skromna działka Ada.kj cz.3

[JAKUCH]

Zapracowana Krysiu . Mam nadzieję ,ze za bardzo nie napracowałaś się przy kompoście . Nie wiedziałam ,ze trzeba podsypac dolomitem sasanki ,ciemierniki . Wiem ,że ciemierniki lubią wapienne podłoze tak jak i krzew Mojżesza . Więc wysypałam miedzy ciemierniki skorupki zmielone . Jak to dobrze ,że mamy forum i można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy .

[maryla-56_56]

A ja będę zapracowana jutro - doszły zamówione róże
Pozdrawiam

[AniaDS]

to miedzianem już trzeba pryskać??
Mam kilka brzoskwiń na ogrodzie i muszę się nimi zająć
ale myślałam, że to trzeba na wiosnę...

[ada.kj]

Tak Anuś. Jesienią po opadnięciu liści powinno się brzoskwinie, nektarynki opryskać przeciwko kędzierzawości brzoskwiń miedzianem, a w lutym lub marcu przed rozwinięciem pąków sylitem. W ubiegłym roku tak zrobiłam i po raz pierwszy ;liście mi się nie pozwijały i nie było objawów chorobowych. Ważne by oprysk zrobić gdy jest temperatura powyżej +5 stopni. Sam wiosenny oprysk nie wystarcza.
Marylko. Cieszę się, że róże dotarły i będziesz mogła je posadzić.
Polu. Cieszę się, że skorzystałaś ze ściągi. Tobie to dobrze, możesz w tej materii popracować palcem.
Ja muszę niestety kompost sama wyciągnąć. Wróciłam wczoraj bardzo zmęczona, ale jeden kompost wyciągnęłam z kompostnika i leży na pryźmie i czeka na kopczykowanie róż. Zabrałam się również za drugi kompostnik, ale dojechałam tylko do połowy - nie dałam więcej rady . Muszę przy najbliższej okazji skończyć z tym drugim i załadować ogromną hałdę zdjętej darni.

[Monia68]

Aduś, mam nadzieję, że ten kompost Cię nie wykończył i dobrze się czujesz
U mnie wczoraj było naprawdę pięknie, posiedziałam trochę w ogrodzie. Jest tak ciepło, ze niektóre cebulowe już wychodzą...
Miłego weekendu

[x-d-a]

Aduś, oszczędzaj się! Przewalenie całej pryzmy kompostowej to ciężka, fizyczna praca! Mam nadzieję, że rozsądnie to sobie rozłożysz na etapy...Na szczęście dzisiaj znowu mamy piękną pogodę i przyjemnie się spędza czas w ogrodzie.
Życzę Ci miłego weekendu

[grazynarosa22]

No to Ty masz krzepę podziwiam....ja dziś machnęłam parę razy łoptą i już sapałam
Syn mnie wyręczył w pracy...za 2 paczki ptasiego mleczka

[ada.kj]

Grażynko. Nie mam krzepy. Dziś tylko stękam. Miałam tyle rzeczy zaplanowanych do zrobienia w domu, ale wszystko mnie boli, i nic nie robię. Niestety, nie ma mi kto tego zrobić i muszę powolutku sama.

[tu.ja]

Ale przynajmniej miałaś dziś wolną sobotę

[ada.kj]

Tak jest Izuniu. Właśnie miałam wolną sobotę . Wolałabym pracowitą byleby krzyż nie bolał.

[JAKUCH]

Niestety Krysiu jestesmy takie ,że wszystko "ja siama" a potem to odchorowujemy . Tylko Ola ma taką krzepę w przerzucaniu kompostu ,ale póżniej roślinki jej za to odpłacają . Ja również do tego nie mam siły widocznie słabe mięsnie lędzwiowe . Miłego wieczoru

[jollla500]

Tak Anuś. Jesienią po opadnięciu liści powinno się brzoskwinie, nektarynki opryskać przeciwko kędzierzawości brzoskwiń miedzianem, a w lutym lub marcu przed rozwinięciem pąków sylitem. W ubiegłym roku tak zrobiłam i po raz pierwszy ;liście mi się nie pozwijały i nie było objawów chorobowych. Ważne by oprysk zrobić gdy jest temperatura powyżej +5 stopni. Sam wiosenny oprysk nie wystarcza.

Krysiu jesteś Kochana co roku wczesną wiosna pryskam swoje brzoskwinie i mimo to liście się kędzierzawią teraz już wiem czemu

Dzięki papa

[MagdaMisia]

pozwolę sobie się wtrącić - oprysk miedzianem na wiosnę jest skuteczny w przypadku kędzierzawości brzoskwiń ale wykonany po pęknięciu pąków... bo właśnie w nich zimuje to "coś" co jest odpowiedzialne za powstawanie kędzierzawości... ;)

[jollla500]

Oj to ja jeszcze muszę sporo się dowiedzieć muszę skrzętnie wszystko notować

Dziękuję Madziu

[ada.kj]

Najlepiej na temat oprysków brzoskwiń poczytać pod poniższymi linkami. W przypadku oprysku wiosennego pisze wyraźnie w fazie nabrzmiewającego pąka a nie pękniętego.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i*#p725478
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=28