Ach! Howlicie, pierwszą cebulę Cardiocrinum giganteum nabyłam już jakieś sześć lat temu. Nie było jeszcze tego forum, a szkoda, bo moja lilia tylko wypuściła rozetę liści. Zjadły ją jakieś...muszki! (

Pokazałeś nam piękne egzemplarze. Tę, to chyba znam...czy to nie jest Lilium lancifolium?
[/url]

Mam nadzieję, że nie znikniesz???