A tak z ciekawości policzyłam moje fiołaski i mam 56 sztuk + 6 listków


To ja trzymam mocno kciuki żeby wreszcie pokazały swoje buźkitreissi pisze:Aniu no właśnie w tym problem, że nie mieszczę. Chciałabym, żeby jak najszybciej zakwitły to zostawiłabym sobie po jednym z każdego kolorku, a reszta byłaby do rozdania. Duża większość niestety jeszcze nie kwitła, bo są z tegorocznych listków i jak na razie nie zapowiada się na kwiatuszki.