Aancyk wybacz zwłokę. Co zamierzam siać to trudne pytanie bo to wszystko wychodzi w praniu

. Jestem w sklepie, widzę coś i zwykle to kupuję. Ale miałam w tym roku kilka dłuższych planów i wysiałam w domu na parapecie: dalie ( karłowe, pomponowe i te średnie( nie wiem jak się nazywają), lewkonie, tunbergie, kobeę. I z kwiatów na razie tyle. Reszta pójdzie do gruntu bezpośrednio:).
Z warzyw wysiałam pomidory ( jutro będę je pikowała), paprykę czerwoną i chili (ale jeszcze nie wzeszły). A oprócz tego "podpędzam" bulwy dalii na okiennym parapecie, dzięki temu ciesze się kwiatami już od czerwca-lipca. Oraz kalie.
A z papryka to mam zawsze problem, nigdy nie chce mi wzejść. Czy to tak długo trwa?
Opróćz tego w tunelu wysiałam: sałatę, rzodkiewkę, koperek i pietruszkę. Powoli wschodzi:) i będą nowalijki niedługo jak będzie ciepło:).