Moje zielone cztery kąty

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1758
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Nie no ja nie mogę -zaglądam i co?

Dziewczyny podawajcie mi szybciutko ten przepis na kompocik :lol: :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Aga - Ty kopiesz, my chichramy :wink:
I nie licz na to, że będzie sprawiedliwość na tym świecie :lol: :lol: :lol:

Magdo - zgadza się: wisteria to glicynia, moja już dwie zimy przeżyła i nic jej nie było, z każdym rokiem mocniejsza, pędy ładnie drewnieją :D
Fakt, na kwiaty trzeba czekać... niby są w sprzedaży sadzonki szczepione - już z pąkami... ale drogie :?

Ja ostatnio też zauważyłam, że całkiem podświadomie wybieram fiolety, różowości wszelakie, biały, niebieski i ewentualnie żółty...
To jak z ciuchami... najpierw się zastanawiam, czemu w mojej szafie wciąż te same kolorki, a potem kupuję coś "dla odmiany" i raz założę... a potem zalega, bo źle się w tym czuję :?
Inna sprawa, że teraz nie ma tego problemu: zamiast na ciuchy, łażę do ogrodników :lol:
Awatar użytkownika
onka37
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 13 sie 2007, o 20:58
Lokalizacja: Śląsk

Post »

takie nasturcje wywalić ;:78 , jakby były różowe to by przeżyly
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Aaaaa... bo mi się żarły... :evil:
I za gęsto mi się zrobiło :wink:
No dobra, :wink: dodam dla uspokojenia, że zostawiłam rządek zasianych po zewnętrznej stronie płotu ( hi hi przeoczyłam je pewnie, bo jeszcze nie kwitną :wink: ) a niech będą... to już nie u mnie... tak jakby... :lol:
Awatar użytkownika
onka37
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 13 sie 2007, o 20:58
Lokalizacja: Śląsk

Post »

to jak mi zakwitną wszystkie kwiaty, chyba że zdechną będę miała miż masz straszliwy, dotarło to do mnie dopiero teraz.....hmmm coś w tym jest... żeby tak kolorystycznie i w ogóle
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Iwonko, u Ciebie misz-masz może być - masz większą przestrzeń. Spójrz u Grzesia: kolorki wszelakie, a jednak ład :wink:
Ja mam malutki ogródek, więc siłą rzeczy łatwo tu nabałaganić :?

No nie!!! Właśnie sobie uświadomiłam, że część lili będę miała pomarańczowych :evil: chyba jakieś wymiany na jesień trzeba będzie kombinować :wink:
magdala

Post »

gorzata76 pisze:
No nie!!! Właśnie sobie uświadomiłam, że część lili będę miała pomarańczowych :evil: chyba jakieś wymiany na jesień trzeba będzie kombinować :wink:
Posadz obok coś ciemno fioletowego i będzie git :wink: A te lilie to masz takie starej odmiany jak w babciowych ogrodach? Bo ja mam właśnie takie i też z niejaką niechęcia myslę o ich kwitnieniu
Jesteśmy okropne Małgorzato !!A ta natura tak dla nas się stara :? :?
Magda.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Lilie... zajrzałam do moich ściąg z tegorocznymi zakupami i wychodzi na to, że pomarańczowe będą dwie: azjatycka Apeldoorn i tygrysia Fire King... chyba, że cebulki pomylili tam, skąd zamawiałam :wink:
Zobaczymy...
Ciemny fiolet - ok, ale z bielą, ewentualnie żółty... :)
Odmiany z babciowych ogrodów u mnie dopiero się pojawiają, np. w postaci irysów i liliowców, bo 3 lata temu to tu chaszczowisko było :(
magdala

Post »

A, no tak -te co ja mam to takie duże kępy liściowe i to rzeczywiście są liliowce ,a nie lilie :D
Magda.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Magduś - rok temu wszystko byś mi wmówiła :lol:
A te pomarańczowe liliowce są ok - tylko nie u mnie :wink:
magdala

Post »

Zdecydowana z Ciebie kobitka ;:215 ;:215
A powiedz mi ,czy ten ogródek to jest taki Wasz ,czy wspólnotowy?Bo pisałaś ,ze mieszkacie na piętrze :roll:
My mamy nawet sporo miejsca na podwórku przed domem ,tylko ludzie tacy ,co to nie będą się przejmować moją robotą gdybym posadziła parę roślin :?
Magda.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ogródek... niczyj tak naprawdę :?
Budynki zakładowe, jeszcze wciąż przed wykupem, teren też...
Ktoś kiedyś to podzielił, chyba głównie z przeznaczeniem na garaże, bo bramy takie dwuskrzydłowe mamy :evil:
Jedni coś postawili, inni posadzili... z przewagą tych pierwszych :(
Nawet była mowa o opłatach, jakieś pomiary robili, ale na razie cisza...
Marzy mi się dom z ogrodem, ale na razie jest to poza naszym zasięgiem... no to spełniam się na tym spłachetku :wink:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Sama siedzę, dzieci śpią, to wrzucę coś jeszcze :wink:

Leniwa zwykle Kłodnica dziś płynęła dość wartko... ale do 1997 to jeszcze daleko... na szczęście
Obrazek

Róże już na rabatce, skosić nie zdążyłam :oops:
Obrazek

Obrazek

Mikołajek się jeży :wink:
Obrazek

Niezapominajka się zapomniała :lol:
Obrazek

Mój płoteczek :roll:
Obrazek

I tzw. widok ogólny zza dyskretnej lawendowej przesłony :wink:
Obrazek [
magdala

Post »

No, pięknie w ogrodzie Gosiu :D :D . A za małym płoteczkiem widzę małe krzesełko -to kącik zadumy czy mały karcerek ? :wink: :wink:
Magda.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

:;230 :;230 :;230 :;230 :;230 :;230

To mój "pielący zydelek" :wink: ... w kucki długo nie daję rady... krążenie :?

Ale z tym karcerkiem to muszę przemyśleć, dzięki :wink:
Widać, że doświadczona mamusia :lol: :lol: :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”