
Gradobicie
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
U mnie znów kolejna burza się strasznie błyska.Najsilniejsza burza dziś czyli ta co trwa teraz przeszła znad Gorc przeszła nad nami poszła do tatr a tamtędy skręciła na wschód.I chyba znów wraca
.A teraz poważnie na polu zrobiło się zło wrogo ciemno chyba lepiej wyłączę tv i kompa

Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
U mnie leje. Jak zaczęło w okolicach 20tego maja tak do tej pory były dwa słoneczne dni. Masakra. Kiwano odeszło na tamten świat. Została tylko jedna sztuka posadzona eksperymentalnie pod folią. Zwykłe ogórki gruntowe podzieliły los kiwano. Ta pogoda podoba się chyba tylko sałacie. Rośnie wyjątkowo ładnie. No i nie zapominajmy o chwastach. Moje rabaty wyglądają tak jakbym od jesieni tam nie zaglądała.
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
Magada ta woja kotka miała tylko 1 małe ??.To zazdroszczę moja miała 6 i musiałem ją wywieść bo nie dał bym rady oddać kolejne 6 maluchów.Ale zostawiłem jej brata.A i nie wiecie jak pozbyć się nie wiem sam co to Albo kot albo żbik albo ryś albo jakaś krzyżówka nie mam pojęcia jest gigantyczne buszuje w lesie i wygląda jak kot domowy i terroryzuje wszystkie koty na działkach i jak się go tu pozbyć??.Nie wiem nawet czy z nim nie miała moja kotka małych.Prawdopodobnie on zabił naszego wcześniejszego kotka :x
Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Kotka miała 3 maleństwa ale 2 urodziły się martwe - nic dziwnego bo ona ma już 15 lat. Maleństwo jest już u nas w domu, ładnie je ze spodka, pięknie się myje i uczy się korzystać z kuwety. Przez tą pogodę mam wyrzuty sumienia, że nie mogę jeździć na ogród codziennie a tam mamusia tego maleństwa czeka. Na szczęście są sąsiedzi, którzy ją dokarmiają.
Małe nie ma jeszcze imienia...
A tak btw dobrze, że do plagi deszczowej i burzowej nie dołączył we Wrocławiu grad bo chyba bym się załamała.
Małe nie ma jeszcze imienia...
A tak btw dobrze, że do plagi deszczowej i burzowej nie dołączył we Wrocławiu grad bo chyba bym się załamała.
- carterka
- 500p
- Posty: 815
- Od: 29 sie 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
- Kontakt:
A ja przed taka burzą w poniedziałek w nocy wracałam do domku. Jeszcze światła się nie świeciły, bo coś chyba robią z latarniami. To był czad ;)! Miałam chyba podobną prędkość do wiejącego wiatru ;). Ale miałam szczęście i zaczęło się na dobre w chwili, w której weszłam do domku.
Teraz u nas słoneczko, ale zapowiadają okropne burze....oby im się nie sprawdziło oby im się nie sprawdziło....
Teraz u nas słoneczko, ale zapowiadają okropne burze....oby im się nie sprawdziło oby im się nie sprawdziło....
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
mój wątek - Moja zieleń
Gieniu.... a już byłam pewna że Jasiu utuli , bo od rana słoneczko było... właśnie było!!!! teraz burze jedna za drugą i leje jak z cebra
jeszcze trochę i powódź będzie.
Teraz wszystko zostało w rękach Marysi
bo jak Janka nie utuli to........ eh szkoda mówić.
pozdrawiam z zalanych Beskidów.


Teraz wszystko zostało w rękach Marysi

pozdrawiam z zalanych Beskidów.
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8175
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Agnieszko, troszkę utulił, bo nie lało cały dzień, A Łukasz na dodatek gradem straszy. Łukasz! gdzie o tym gadali?
O 3 godz. nad ranem grzmot postawił mnie na równe nogi, burza była jak diabli, potem przed południem mżyło, ale przestało.
W tej chwili po niebie przemykają niewielkie ale baardzo brzydkie chmurki, tylko czekać kiedy sie połączą i zacznie się od nowa.
A na działce !!!! Szkoda gadać, chwasty po kolanach łaskoczą!
O 3 godz. nad ranem grzmot postawił mnie na równe nogi, burza była jak diabli, potem przed południem mżyło, ale przestało.
W tej chwili po niebie przemykają niewielkie ale baardzo brzydkie chmurki, tylko czekać kiedy sie połączą i zacznie się od nowa.
A na działce !!!! Szkoda gadać, chwasty po kolanach łaskoczą!