Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19359
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

No cóż... ;:222

Masakra, dlatego zwłaszcza z marketu należy zawsze od razu przesadzić. Nie wiem jak ta palma miała zdrowo rosnąć... :shock:
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
joannajoanna
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 25 kwie 2023, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Zauważyłam po zimie takie problemy na liściach, czy ktoś spotkał się już z czymś takim?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Swiezak1991
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 16 paź 2022, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Po ziemie na tarasie "letnim" ten sam problem
Liście zwinięte
Liście na szczycie nawet milimetra się nie ruszyły do góry ani nie rozłożyły
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19359
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Skoro problem się powtarza, to robisz te same błędy, proste.

Jeśli podłoże jest wilgotne, a liście zwiędnięte to uszkodzone zostały korzenie, innej możliwości nie ma. Albo w okresie jesienno-zimowym za często podlewasz albo za rzadko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
fortunei
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 9 sie 2022, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

W ubiegłym roku posadziłem do donicy szorstkowca fortunei, donica była na tarasie od strony południowej. Niestety mimo zabezpieczenia donicy i rośliny na zimę styropianem i agrowłmókniną jej nie przetrwał i zrobiły się suche liście.
Teraz chce raz jeszcze zakupić palmę, ale tym razem na początku października jak się zrobi zimniej mogę przenieść ją albo do piwnicy ( tam jest temp jakieś 10 stopni ) albo na klatkę schodową ( temperatura 25 stopni )
Dzisiaj oglądałem w sklepie palmy właśnie fortunei i daktylowce kanaryjskie.
Przed zakupem wolę jednak zapytać, czy mój pomysł się sprawdzi i którą z tych palm wybrać przy takim rozwiązaniu ?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19359
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Sam styropian nie wystarczy... zimowanie na zewnątrz to nie łatwy temat w naszym klimacie.

Na pewno odpada zimowanie w 25 stopniach. Przy 10 może być, ale musi być okno.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Aleksandra92
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 maja 2023, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Dzien dobry

Jestem całkowitym laikiem jeśli chodzi o palmy, więc chciałabym zapytać czy można poprosić o jakąkolwiek poradę.

W zeszłym roku w okolicy sierpnia/września, w Leroy Merlin zakupiłam palmę do ogródka (chyba szorstkowiec Fortune’a). Niestety obsługa w sklepie nie potrafiła nic powiedzieć o tej palmie. Palma była ładna, zielona, jedynie na dwóch liściach końcówki były na 2 cm bardziej żółte, niż zielone.

W momencie wykopywania palmy z donicy, aby wkopać ją w ziemie, okazało się ze bryła ziemi, która była w donicy okleiła palme i była twarda jak kamień. Po oczyszczeniu zauważyłam, że palma nie ma prawie w ogóle korzeni. Wykopałam dół (kupiłam ziemie do palmy) i wkopałam ją na tyle głęboko, żeby się nie wywróciła, ale żeby pień w 2/3 długości wystawał.

W okresie zimowym palma była przykryta workami z agrowłókniny (kilka warstw) okręcona wężem świetlnym, który dawał ciepło i zakryta big bagiem. W środku był termometr i termostat. Gdy w ziemie temperatura spadała do 4st. C uruchamiało się światło i palma utrzymywała temp ok 4-8 st. Korzeń również został zabezpieczony, tj. położyłam agrowłókninę na ziemie, pod kamienie. Nie była podlewana.

Na koniec marca br. ściągnęłam okrycie, palma miała lekko pogietę liście, ale była nadal zielona i w takim staniem jak przed zimą, nawet nowe liście nie wyrosły bardziej. Zaczęłam podlewać ją 1-2 razy w tygodniu po 20-30 min, dodatkowo 2 razy dałam jakąś odżywkę do palm z obi (biohumus) czy coś tego typu.

Niestety palma zaczyna mieć bardzo żółte liście i czarne końcówki, a nowe liście nadal nie urosły bardziej - czy roślina pada czy nie trzeba się martwić ? Co zrobić, żeby ją odratować?

Załączam zdjęcia.
1 zdjęcie palmy zrobione od razu po zakupie w zeszłym roku
2 Zimowana palma
3,4,5,6 zdjęcie palmy sprzed 2 tygodni, teraz jest jeszcze gorzej …
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19359
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Zacznijmy od tego, że Biohumus to nie jest nawóz tylko brudna woda.
Do nawożenia stosujemy normalny mineralny nawóz, w tym przypadku to roślin zielonych. I to regularnie co około 2 - 3 tygodnie, a nie raz na jakiś czas.
Po drugie, zimowanie palm w naszym klimacie, nawet mrozoodpornych to duże ryzyko.
Oprócz niskiej temperatury, często poniżej wartości granicznej dla danego gatunku, bardzo szkodliwa jest wilgotność podłoża. Piszesz, że nie podlewałaś, ale przecież roślina nie stoi pod zadaszeniem... Miała do czynienia z opadami deszczu, wody z rozmarzającego śniegu. Zresztą bez wody to by nie przeżyła tych kilku miesięcy, to nie jest kaktus.
Okrywanie to jest jakieś rozwiązanie, ale nie daje 100% gwarancji. Gdzieś czytałem, że są osoby które zimują te palmy ogrzewają kablem grzewczym, który daje wyższą temperaturę niż jakieś lampki...
Inna sprawa, że palmę trzeba wpierw stopniowo zaaklimatyzować. W pierwszym roku lepiej zimować w zamkniętym pomieszczeniu, z niską temperaturą powyżej zera, a dopiero w kolejnych latach hartować na zewnątrz.
Kolejna sprawa, to doświadczenie. Piszesz, że nie masz doświadczenia w uprawie palm. W takiej sytuacji odradzam zimowanie na zewnątrz, a tylko w chłodnym pomieszczeniu. I dopiero po kilku latach kiedy zrozumiesz jak z nią postępować, to możesz próbować uprawy na zewnątrz przez cały rok.

Na pewno musisz ją wykopać i sprawdzić stan korzeni. Zżółknięte liście do odcięcia i na razie ją cieniuj oraz stopniowo przyzwyczajając do słońca. Pamiętaj, że przez kilka miesięcy była w totalnej ciemności, więc gdy nagle dostanie słońca to bardzo łatwo o przypalenia.

Zaczęłam podlewać ją 1-2 razy w tygodniu po 20-30 min
A po co tyle wody??? :shock:

Na razie sprawdź stan korzeni, to wtedy będzie można powiedzieć coś więcej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Aleksandra92
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 maja 2023, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

1. A czy jakiś konkretny nawóz Pan poleca, nazwa/firma? Czy w przypadku tej biednej palmy nawóz nie zaszkodzi?
Czy ukorzeniacz też zastosować? Jeśli tak to jaki?

2. Właśnie ja zimowałam palmę tak, że po nałożeniu kilku warstw agrowłókniny owinęłam kablem grzewczym, temperatura przez całą zimę utrzymywała się na poziomie 4 st., miałam termostat. Ale faktycznie mogła dostać szoku, bo po ściągnięciu tego wszystkiego, nie zabezpieczyłam jej choćby przed słońcem.
Niestety najpierw zakupiłam palmę, a następnie zaczęłam czytać, a do pomieszczenia na zimie nie miałam możliwości, żeby włożyć.

3. Jak wykopie, żeby sprawdzić stan korzeni, noe uszkodze ich? Zmienić ziemie od razu przy okazji?

I zapytam też, z opisu i ze zdjęć wynika, że palma przelana, przesuszona, źle zimowana, doznała szoku po ściągnięciu jej ubranka po zimie, system korzeniowy niewykształcony, czy brak nawozów?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19359
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Podstawą funkcjonowania każdej rośliny jest zdrowy system korzeniowy.
Więc trzeba zacząć od tego, w jakim stanie on jest, zwłaszcza że stan się pogarsza. Podczas wykopywania zawsze jest ryzyko uszkodzenia korzeni, jak i podczas tradycyjnego przesadzenia z doniczki. Najlepiej jak weźmiesz i zaczniesz wbijać szpadel w odległości powiedzmy około pół metra od kłodziny, może trochę więcej więcej i tak dookoła palmy.
Następnie jak napisałem wcześniej, na razie dałbym do dużego pojemnika i na okres jesienno-zimowy zimował bym w pomieszczeniu.
Jak przesadzisz to pierwszy nawóz dopiero po miesiącu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
patrykgiel
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 lut 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Po kilku latach mogę powiedzieć że osiągnąłem sukces :) palmy maja ponad 3.5m rosną dalej od 10 lat w gruncie ostatniego roku nie okrywane
Obrazek
pietka57
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 gru 2023, o 00:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Witam, od lata mam na tarasie szorstkowca. Przesadziłem go od razu do dużej donicy z wyłożonymi styropianem ściankami, na dnie keramzyt, ziemia do palm z perlitem.
Na zimę zostawiłem ją na tarasie i przed opadami śniegu, które byly z ponad miesiąc temu owinąłem ją agrowłókniną. Obecnie kończę budowanie jej "szklarni" z poliwęglanu. Moje pytanie, czy po schowaniu jej do szklarni powinienem zdjąć tę agrowłókninę? Mam możliwość zamontowania włącznika z termostatem i nagrzewnicy tylko jaką temperaturę powinienem jej zapewnić?


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19359
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Jeśli ogrzewana szklarnia, to agrowłóknina zbędna.
Co do temperatury, to powyżej zera do około 10 - 12 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
pietka57
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 gru 2023, o 00:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

Ogrzewana to za dużo powiedziane, bo nie chciałbym pójść z torbami 😉 Bardziej szacowałem że utrzymanie temperatury powyżej 0 st. wystarczy i myślałem, żeby tę nagrzewnicę traktować jako wspomagacz w sytuacjach kiedy będzie silny mróz na zewnątrz. Czy ta temperatura 10-12 st. to dla szorstkowca takie minimum bez agrowlokniny czy raczej na zasadzie bardzo bezpiecznego pułapu?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19359
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) - pielęgnacja i problemy w uprawie, reanimacja

Post »

W silne mrozy (a w zasadzie licz się przy szklarni już od około minus 6 - 8), to ten wentylator w zależności oczywiście od kubatury pomieszczenia jeśli grzanie miałoby jakikolwiek sens będzie zwykle chodzić prawie non stop, żeby utrzymać temperaturę powyżej zera czyli w granicach około 6- 8 stopni. Oczywiście są to wartości przybliżone, bo dużo zależy czy szklarnię będziesz mieć na poziomie gruntu, zwłaszcza bez żadnej izolacji, albo gdzieś wyżej, od grubości ścian i kubatury.
Dlatego pierwsze co trzeba zrobić to dobrać termowentylator o określonej mocy do wspomnianej wcześniej kubatury.
U siebie używam takiego o mocy 1500W przy kubaturze około 5 m3. Z tymże u mnie to balkon typu loggia, czyli z trzech stron ściana, a tylko od frontu poliwęglan.
Przy takiej szklarni sytuacja może być nieco gorsza.
W takiej sytuacji na tą zimę tą agrowłókninę dla bezpieczeństwa możesz zostawić i notować minimalne temperatury.

Z kolei 10 - 12 stopni to takie maksymalne wartości przy, których takie palmy przechodząc w okres słabego wzrostu albo nawet hibernacji. Generalnie takie palmy, jak Trachycarpus, czy bliźniacza Karłatka trzymane w wyższych temperaturach, bardziej w okolicach 18 wzwyż mogą stracić swój pokrój wyciągając ogonki liściowe z powodu małej ilości światła.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”