u mnie w końcu spadł dzisiaj mały deszczyk, który wygonił mnie z ogródka, bo inaczej siedziałabym tak w nim do nocy, albo i jeszcze dłużej - nie mogę się nagapić na te cuda natury, a w przerwach ciągle jest coś do zrobienia.
Nie dziwię Ci się, że cała piękna pędzisz na swoją działeczkę - te tulipanki są tego warte
