Narcyzy,żonkile - cz. 1

[szarotka66]

Ja jesienne cebulki sadzę w towarzystwie host ,po przekwitnięciu cebul rozrastają się funkie i ich ogromne, piękne liście zasłaniają puste miejsca. Polecam. Pozdrawiam.

[edyta_kk]

O! Hosty i lilie! To dobry pomysł. Posadzę cebule tak żebym mogła na wiosnę poprzetykać je hostami i dam gladiole z tyłu.

[Lucia]

Mam mały problem, czy to normalne by o tej porze z ziemi zaczęły wychodzić narcyzy. Czy mam je przysypać ziemią?

[Locutus]

Mam mały problem, czy to normalne by o tej porze z ziemi zaczęły wychodzić narcyzy.

Tak, to całkowicie normalne.

Czy mam je przysypać ziemią?

Nie, w żadnym wypadku.

Pozdrawiam!
LOKI

[Lucia]

Dziękuje bardzo za odpowiedź, Już się bałam że 'zwariowały' i przez pogodę pomyliły pory roku.

[ibizaa]

Moje w zeszłm roku tez tak wybujały w październiku do tego stopnia ze miały juz pąki kwiatowe... jak miały juz kwitnac bo miały żółte pąki to przyszedl przymrozek i było juz po kwiatkach jak i po cebulkach bo przemarzły

[Steasi]

U mnie też wyszły z ziemi, właśnie miałam je przysypywać ziemią, ale skoro piszecie że to normalne to daje spokój..

[Galadriela]

Ziemią nie, bo mogą wygnić ale profilaktycznie można gałązkami jakichś iglastych, na przykład świerka

[Steasi]

Tak tez zrobię, dzięki serdeczne za pomysł

[x-xm-a]

To normalne, że wychodzą z ziemi?
Nigdy tak nie miałam..poza przypadkiem styczniowych kwitnących cebul hiacyntów w domu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8&start=84 kiedy wiosną po przekwitnięciu wsadziłam je do ziemi w ogrodzie
- i owszem teraz wyszły liście z ziemi, ale ja te cebule z liśćmi wykopałam i są w doniczce w domu.

Może wasze cebule też mają zmieniony cykl życia??

[esony1]

U mnie z cebul jeszcze nic nie wyłazi.... ale może dlatego że mam dość sucho na rabacie z żonkilami. Nie pamiętam aby cebule rozpoczynały wegetację "zielonym do góry" jesienią ...

[_fox_]

Ja też nie mam tego problemu ani narcyzy ani żonkile mnie nie lubią więc ich nie sadzę ponieważ sadzić tylko na jedno kwitnienie mija się z celem.

[esony1]

aż sprawdziłam picasa i fakt nie masz a z pewnością ich nie umieściłeś na zdjęciu

[_fox_]

Sadziłem już wielokrotnie i to od wielu lat, oczywiście z przerwami. Zakwitały na wiosnę i tyle ich widzieli w następnych latach nawet szczypiorek nie wychodził mam gdzieniegdzie ale to tylko jednostkowe cebule, albo coś robię źle, albo jakieś patogeny w glebie.

Przykładowo: 2 lata temu sadzone, w zeszłym roku w miarę kwitły, w tym natomiast gorzej niż źle to kwitnienie 2010.

[Galadriela]

To normalne, że wychodzą z ziemi?
Nigdy tak nie miałam..poza przypadkiem styczniowych kwitnących cebul hiacyntów w domu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8&start=84 kiedy wiosną po przekwitnięciu wsadziłam je do ziemi w ogrodzie
- i owszem teraz wyszły liście z ziemi, ale ja te cebule z liśćmi wykopałam i są w doniczce w domu.

Może wasze cebule też mają zmieniony cykl życia??

U mnie narcyzy są na ogródku odkąd pamiętam i zawsze zaczynały wychodzić jesienią (choć częściej w cieplejsze dni listopada), potem hamowały wzrost dorastając do 2-4 centymetrów i wznawiały go potem na wiosnę, nigdy nie wmarzały (czasem tylko końce liści były ociupinkę pożółkłe). Jakkolwiek cebulki sadzone jesienią wyrastały mi zawsze na wiosnę, tylko te które spędzały lato w ogródku zaczynały wypuszczać na jesieni.

PS: (to mi przypomina że mam jeszcze 15 cebulek do posadzenia, żeby tylko zdążyć )