Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)

[Erazm]

Ja podałem ten paragraf by wskazać, że odległość 2 jak jak jest u Ciebie jest wystarczająca.

[Yaro32]

No tak Erazmie ale podczas tego feralnego podziału działki padły słowa, że będę musiał wyciąć drzewa lub przynajmniej poobcinać gałęzie od strony sąsiada. Moim zdaniem były to bzdury tak jak bzdurnym był ten podział działki, niezgodny z przepisami, z narażeniem prawa i regulaminu.

[x-C-j]

Zawsze można zrobić to powtórnie z geodetą tylko czy się opłaci kwestia zastanowienia.

[Erazm]

Ja bym napisał skargę do OZ i odpis dał do wiadomości zarządowi. To co zrobili to jest bezprawie - łamanie obowiazujących przepisów!!!
A może napisz też o tym do "Działkowca". Ciekawe jak zareagują?

[Yaro32]

Nie wiem czy geodeta ma coś w tym temacie do powiedzenia wkraczając w struktury i zawiłości PZD. Wydaję mi się, ze najwięcej do powiedzenia miałby OZ w temacie zmiany planu zagospodarowania ogrodu. Ja cierpliwie poczekam i kiedyś może to co utracone wróci do swojego właściciela.

[x-C-j]

Ja bym napisał skargę do OZ i odpis dał do wiadomości zarządowi. To co zrobili to jest bezprawie - łamanie obowiazujących przepisów!!!
A może napisz też o tym do "Działkowca". Ciekawe jak zareagują?

Właśnie zrobi się pewnie szum i odzyskasz co Twoje.

[Erazm]

A co myślisz o mojej drugiej propozycji w poście wyżej - dopisałem po Twoim poście ' "Działkowiec".

[Yaro32]

Erazmie nie chcę robić zbędnej wojny, która z czasem może się okazać nie potrzebna, bo przeciwnicy sami dojdą do wniosku, ze źle zrobili. Liczę też na to, ze kiedyś bez zgrzytów odzyskam swoją część, może nawet szybciej niż się spodziewam. Chyba, ze będzie się to odwlekać to zastosuję bardziej radykalne sposoby włącznie z tym, który mi przedstawiłeś. Na razie trzymam rękę na pulsie i czuwam.

[Erazm]

Twoja działka - Twoja decyzja.

[Yaro32]

Ale dobre rady zawsze w cenie. Za które zawsze serdecznie dziękuję.

[Yaro32]

Dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem kilkunastu ranników zimowych. Mam pytanie. Moi Drodzy wiem, ze wśród forumowiczów są tacy, którzy też posiadają tą wdzięczną roślinkę. Poradźcie mi , gdzie ją posadzić. Czy na skalnikach, czy też na trawniku, a może widzicie na mojej działeczce inne dobrze pasujące miejsce. Wszelkie sugestie mile widziane.

Marzy mi się już taki widok





Pozdrawiam - Jarek

[aurynka]

Dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem kilkunastu ranników zimowych.

Widzę, że się jednak udało Super

[Mariola54]

Jarku ta strona powinna Ci pomóc podjąć decyzję
http://www.dzialkowiec.webserwer.pl/php ... 4592#44592

[Yaro32]

No to mamy w końcu upragnioną zimę. Spadł śnieżek i nastały mrozy. Dzięki opadom jest nadzieja, ze obudzone wcześniej ze snu roślinki przetrwają do wiosny. Dziś postanowiłem zobaczyć, jak po nocnych opadach wygląda działeczka. Wziąłem aparat i ruszyłem na spacer.

Na początku natknąłem się na grupkę żerujących na strumieniu kaczek. Nie omieszkałem zrobić im zdjęcia.




Po tym kaczuszkowym spotkaniu powędrowałem na działeczkę. Postanowiłem tym razem zobaczyć co dzieję się na naszym ogrodzie.



Po krótkiej drodze dotarłem na moją działeczkę. Pobielona śniegiem, ze zmarzniętymi roślinkami nie wyglądała tak jak jesienią. Jednak zima ma również swoje uroki.




Kilka zziębniętych roślin



Rozpocząłem też dokarmianie smalcem. Jednak na razie ptaszki niezbyt zainteresowały się tym pokarmem. Wciąż zdecydowanymi gośćmi karmników są dzwońce, które stadkami okupują karmniki. Ślady obecne na śniegu potwierdzają, ze ptaszki licznie odwiedzają działkę.



Zmarznięty ale pocieszony widokiem pałaszujących słonecznik ptaszków udałem się do domu na obiadek.

[agrazka]

Widzisz Jarku u Ciebie to ptaki pałaszują, a u mnie nie widać ich przy karmniku