Wysiewanie kaktusów cz.1

[pieczarah]

Kiedyś kupiłem plastikowe podstawki pod doniczki o wymiarach 20x20cm. Mam tego 8szt. i znakomicie służą mi już od 10 lat jako kuwety do wysiewu. Dawno nie widziałem czegoś takiego w handlu. Jak mi ich brakuje to wysiewam do pudełek po serkach śmietankowych do smarowania chleba. Są dodatkowo z przezroczystym wieczkiem i po użyciu serka zamiast masła są za darmo. Po wysiewach pikuję siewki zarówno do tych samych kuwet jak i do pudełek po serkach.

a mają zrobione otwory odpływowe?? przy poprzednim wysiewie używałam pudełka po pomidorach ze względu na to,ze miały otwory,ale jak wspominałam - zajmują za dużo miejsca.

[blabla]

Zawsze robię dziury w dnie. Jest bezpieczniej. Jak przesadzę z wodą to siewki przynajmniej nie pływają na powierzchni bagna

[banditoo]

Ja używam pudełek po pałeczkach do uszu, kosztują 2zł , są prostokątne i przezroczyste i maja dziurki w dnie

[Marcin8411]

Tzn nie do końca rozumiem blabla

ja miałem zamiar wysiewać do słoja który jest hermetycznie zamknięty w celu utrzymania wilgoci

na dno słoja chciałem wysypać piach z żwirkiem dlatego gdzie mam zrobić dziury ? skoro żwirek będzie bezpośrednio na dnie słoja.

Ja zrobię tak- wysypię żwirek bezpośrednio do słoja nie będę robił drenażu, wysypię piach płukany na dno słoja zwilżę go wodą tak by oczywiście wszystko nie pływało i wysadzę nasiona.

[blabla]

Nie wysiewam do słoja tylko do plastikowych kuwet. W nich robię dziury i daję drenaż. W przypadku pojemników bez otworów w dnie nie mogę się wypowiadać, bo nie mam w tej materii żadnego doświadczenia.

[Farel]

Ja wysiewałem już kilka razy do słoja, takiego z gumką i drucikiem. Na dno daję gruby żwir ze 4 cm, później trochę drobniejszy 1cm, i dopiero później właściwy substrat ok. 5 cm, jeśli mam wysoki słój to daję więcej. Substrat musi być wilgotny, ale nie na tyle żeby woda stała na dnie. Słój przykrywam samą pokrywką i wstawiam do garnka z wodą, gotuję przez godzinę, zostawiam do ostygnięcia. Jeśli ubyło za dużo wilgoci, zwilżam spryskiwaczem. Po ostygnięciu wysiewam i zamykam. Otwierać najlepiej jak najrzadziej i jak najpóźniej, wtedy glony i inne grzyby nie pojawiają się szybko. Nie spieszyć się z wietrzeniem, siewek w słoju praktycznie nie trzeba podlewać.

[banditoo]

Mam pytanko co daje sianie do słoja?

[ejacek]

Mam pytanko co daje sianie do słoja?

po wyjałowieniu podłoża jest to bezpieczne ze względu na grzyby, glony itd

[chaveiro]

Wyczytałem, że z pewnością nie trzeba uzupełniać wody bo nie odparowuje i panuje stała wilgotność, natomiast myślę że każdy ma swój wypróbowany sposób na wysiewy i każdy chwali swoją metodę, w oddziale śląskim PTMK mieliśmy na styczniowym i lutowym spotkaniu temat wysiewów i każdy miał swoje wypróbowane metody i się nimi dzielił, Pan Gerard Krzysteczko np. mówił, że wysiewa do kuwet na substrat ok 5 centymetrowy i wlewa ok 2cm wody, którą uzupełnia w miarę odparowywania nie przykrywa nie doświetla i ma spore sukcesy w wysiewach jak twierdzi w naturze nasiona też kiełkują bez przykryć i doświetleń, a wysiewa w kwietniu-maju, inni wysiewają do słojów i też mają sukcesy, ja myślę że każdy musi znaleźć swój sposób najbardziej optymalny i z niego będzie korzystać.

[blabla]

Są gatunki kaktusów, które wykiełkują i będą się dobrze rozwijać w niemal każdych warunkach (np. lobiwie, rebucje, echinopsy) i są rodzaje, które są ekstremalnie trudne w rozmnażaniu z nasion (choćby Aztekum ritteri) i metoda słoikowa jest jedyną, która pozwala w ich przypadku uzyskać jakiekolwiek pozytywne wyniki.

[banditoo]

Mam pytanko co daje sianie do słoja?

ale i tak nie daje to pewności że nic się nie dostanie. Ogólnie jak się siewki obserwuje i na czas reaguje to nie ma problemów z grzybami(przynajmniej ja nie mam).

Wyczytałem, że z pewnością nie trzeba uzupełniać wody bo nie odparowuje i panuje stała wilgotność, natomiast myślę że każdy ma swój wypróbowany sposób na wysiewy i każdy chwali swoją metodę, w oddziale śląskim PTMK mieliśmy na styczniowym i lutowym spotkaniu temat wysiewów i każdy miał swoje wypróbowane metody i się nimi dzielił, Pan Gerard Krzysteczko np. mówił, że wysiewa do kuwet na substrat ok 5 centymetrowy i wlewa ok 2cm wody, którą uzupełnia w miarę odparowywania nie przykrywa nie doświetla i ma spore sukcesy w wysiewach jak twierdzi w naturze nasiona też kiełkują bez przykryć i doświetleń, a wysiewa w kwietniu-maju, inni wysiewają do słojów i też mają sukcesy, ja myślę że każdy musi znaleźć swój sposób najbardziej optymalny i z niego będzie korzystać.

Pewnie że każdy sposób ma swoje wady i zalety. Jednak wysiewanie do słojów nie sprawdza się przy wysiewaniu dużej ilości i jak już coś złapie to gorzej się wietrzy. Ja jak widzę że coś nie tak to otwieram pudełko i po problemie

[seedkris]

Witam. Pierwszy rzaz wysiałem nasiona kaktusa. Nasiona pozyskałem z domowego parapetu z Mammillaria polythele v. inermis. Owoce wyrosły jakiś tydzień temu. Po pierwszym podlaniu w tym roku wyrosły szybko czerwone owoce. Nasiona wydobyłem i następnego dnia wysiałem. Byłem mocno zdziwiony z tempa rozwoju siewek. Po 24h od wysiania wyraźnie było widać białe mikro korzonki. Wstawiam fotki z 3 i 4 dnia od wysiewu.



Jak dalej postępować, czy i kiedy trzeba będzie podlać, kiedy wyrosną igiełki?

[sancho100]

Ponieważ jest to mój pierwszy post witam serdecznie wszystkich miłośników i miłośniczki ciernistych roślinek.
Kaktusami interesuję się od kilku lat jednak dopiero w tym roku wziąłem się za własne wysiewy.I w związku z tym mam kilka pytań do bardziej doświadczonych hodowców.Udało mi się zgromadzić nasiona kilku rodzajów kaktusów.I tutaj pierwsze pytanie.Z tego co wiem poszczególne rodzaje kiełkują a później siewki rozwijają się w optymalnych temperaturach i wilgotności.Prosiłbym o pogrupowanie pod tym względem następujących rodzajów:Rebutia,Sulcorebutia,Parodia,[[nazwa-zakazana]],Turbinicarpus,Gymnocalycium,Gymnocactus.
Z uwagi na brak doświadczenia w wysiewach i ryzyko infekcji grzybami,pleśniami itp. zdecydowałem się na sianie w substracie czysto mineralnym co wiąże się z koniecznością późniejszego nawożenia.I odnośnie nawożenia mam kilka pytań.Mniej więcej po jakim czasie siewka wyczerpuje własne zapasy czyli kiedy zacząć nawożenie?Jak często nawozić czy przy każdym podlewaniu substratu,czy ewentualne "przenawożenie" może być szkodliwe dla siewek?Czy nawóz dla siewek powinien spełniać jakieś specjalne wymagania czy może być taki jak dla roślin dorosłych?Dziękuję za ewentualne podpowiedzi i informacje na zadane pytania.
Pozdrawiam
Paweł

[banditoo]

Nie znam się ale ale tu masz stronkę http://www.ptmk.warszawa.pl/artykuly/wysiewanie.html
Co do nawożenia to są różne metody, kaktusy nie należą do roślin o dużym zapotrzebowaniu. Ja osobiście daję mineralną odżywkę, nigdy nie dawaj odżywki z azotem do siewek

[Bzyk919]

Witam. Jaki gatunek najlepiej się nadaję do wysiewu dla takiego nowicjusza jak ja ?;P Będzie to mój pierwszy wysiew, skorzystać z tego co wymienił Tomek ?
Drugie pytanie dotyczy czy siewki mogą na oknie zachodnim ? Czy tak jak w przypadku dorosłych form, południowe ewentualnie wschodnie.