Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne

[sasanka_]

mogłaś ją zasadzić - ja tak mam ze skrzypem. jak endemit - nigdzie wkoło nie ma a ja przytargałam go z kanzankami.

[Furiko]

Marzka, widzisz, nikt Cię nie chce pocieszyć...
Jakoś pewnie dasz radę. Podobnie jak Ty - mnie pielenie też jakoś bardzo nie przeraża, ale jak coś mam wszędzie i non stop, to trochę zaczynam mieć dość.
Obecnie walczę z siewkami czegoś - możliwe że jest to rdest ptasi. Mam to dosłownie na każdym wolnym kawałku ziemi.
Wyrywam.
Znów wyrywam.
Dla odmiany potem wyrywam...
I czasem dla rozrywki też sobie powyrywam ...

[sasanka_]

ja ostatnio dla osłody wyrywania zrobiłam córeczce bukiecik z tej ch..rnej koniczyny

[Gabriel]

Wykę trzeba regularnie wyrywać i pilnować żeby się nie wysiała i z czasem będzie jej coraz mniej aż w końcu może całkiem zniknie. Ale ukryte w ziemi nasiona mogą bardzo długa kiełkować więc trzeba uważać. Wystarczy chwila zaniedbania albo niedokładne wyplewienie i jakaś ukryta w zakamarku wyka się wysieje i znowu wszystko trzeba zaczynać od nowa... To nawet gorsze niż chwasty rozłogowe bo nie każdy ma czas ciągle ją plewić. Mi się jeszcze nie udało całkiem jej pozbyć, ale jest jej wyraźnie mniej. A na łące obok wygląda nawet ładnie...

[Furiko]

A czy ktoś wie coś o ekspansywności krzaczorka o nazwie "tawlina jarzębolistna Sem"?
Ładnie wygląda i zakupiłam. Obejrzawszy dokładniej (jeszcze tkwi w donicy) - w samej doniczce wyłażą ze trzy odrosty, a jeden nawet dołem (dziurką do odpływu wody!). I zmartwiłam się, czy da się nad nim jakoś zapanować?
W necie piszą, że owszem dośc się rozrasta, ale jakiejś szczególnej paniki nie wyczytałam.
Ma ktoś i wie, czy faktycznie to bardzo ekspansywna roślina?

[Wisienka]

A ja sadzę i sadzę konwalie w różnych miejscach i ciągle mizerna, a kwiatków to
jak na lekarstwo. I jak tu się nie dziwić, gdy czytam, że taka ekspansywna.

Tawlinę (ale nie wiem jaką) ma Chatte, na glebie piaszczystej i jakoś panuje nad nią.
U mnie na glinie na razie słabo rośnie - czekam, żeby opanowała mi kąt pod płotem
a ona ani myśli.

[dawidbanan]

Czarnuszka damasceńska-raz posiana wyrośnie na następny rok w postaci miliona siewek!

[Uni57]

Uff, to dobrze, że w zeszłym roku zebrałam z niej wszystkie owocki i w tym roku zapomniałam wysiać nasiona. ;)

[dawidbanan]

Ja nie zebrałem, i wyrywam już od dwóch miesięcy siewki, a one non stop wyrastają!

[tralaluszy]

Ja zaprowadziłam nową metodę eksterminacji śniedka- wyciągam z cebulą i od razu cegłówką tę wredną cebulę, na miazgę

[sasanka_]

czarnuszka damasceńska - zapisałam. super jest ten wątek to już mój drugi pewniak dzięki Wam. a długo kwitnie i ładna przez cały okres wegetacji?

[Furiko]

Wisienka - dzięki za sygnał o tawlinie. U mnie też glina, więc może i u mnie będzie w miarę zdyscyplinowana.

[MirekL]

A próbowaliście pozbyć się runianki ? Tak po 30 latach od posadzenia
Jeszcze przerośniętej kopytnikiem i przylaszczką....

[X_r-o]

To ja u siebie chucham na każdy pęd runianki, zachwycam się przylaszczkami, właśnie posadziłem kopytnika, a tu takie rzeczy

[anka_]

Ależ kopytnik jest bardzo pożyteczną roślinką- zwłaszcza nalewka z niego