Wino z winogron

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Wino z winogron

Post »

No jasne że w dzisiejszych czasach chemia jest wszędzie. Niestety. Nawet sól to syf z ulicy i nie wiadomo ile to jedliśmy (afera solna z zeszłego roku), ale ja patrze na to w ten sposób:
1. Robię rosół to solę a nie walę wegety, robię każdą inną zupę to żeby miała odrobinę tłuszczyku wolę dać porcje rosołową niż kostkę rosołową.
2. Robię wino, cierpliwie czekam, by się samo sklarowało a nie walę klarowinu.

Tobie chyba też bardziej chodziło o to że chemia jest wszędzie tzn cały świat to chemia hehe... No tak a czym my jesteśmy poza "tym czymś co wykracza poza nasze zmysły" jak nie kupą chemii? Mi chodziło o związki chemiczne szkodliwe dla zdrowia czyli powyższe dwa punkciki najprostrzych przykładów, że można ograniczać szkodliwość - co w jednym baniaku wina czy talerzu rosołu nie zrobi różnicy żadnej, ale w ciele spożywającej osoby to przez np. aż 50 lat - na pewno!! ;) Swoją drogą to nawet po kilku latach, ale efeky takiego ciągłego spożywania szkodliwych związków będą duuużo później co na pewno potwierdzą osoby z roczników moich dziadków czy nawet rodziców. Każdy ma wybór i robi co chcę ;)
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wino z winogron

Post »

Marek-BB pisze:No jasne że w dzisiejszych czasach chemia jest wszędzie. Niestety. Nawet sól to syf z ulicy i nie wiadomo ile to jedliśmy (afera solna z zeszłego roku), ale ja patrze na to w ten sposób:
1. Robię rosół to solę a nie walę wegety, robię każdą inną zupę to żeby miała odrobinę tłuszczyku wolę dać porcje rosołową niż kostkę rosołową.
2. Robię wino, cierpliwie czekam, by się samo sklarowało a nie walę klarowinu.

Tobie chyba też bardziej chodziło o to że chemia jest wszędzie tzn cały świat to chemia hehe... No tak a czym my jesteśmy poza "tym czymś co wykracza poza nasze zmysły" jak nie kupą chemii? Mi chodziło o związki chemiczne szkodliwe dla zdrowia czyli powyższe dwa punkciki najprostrzych przykładów, że można ograniczać szkodliwość - co w jednym baniaku wina czy talerzu rosołu nie zrobi różnicy żadnej, ale w ciele spożywającej osoby to przez np. aż 50 lat - na pewno!! ;) Swoją drogą to nawet po kilku latach, ale efeky takiego ciągłego spożywania szkodliwych związków będą duuużo później co na pewno potwierdzą osoby z roczników moich dziadków czy nawet rodziców. Każdy ma wybór i robi co chcę ;)
święta racja popieram
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 825
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Wino z winogron

Post »

Czas odkurzyć sprzęt sezon niedługo się rozpocznie z winami owocowymi już można ruszać :lol:
Chcę zacząć od czerwonej porzeczki ale na razie nie widziałem jej w sprzedaży, swoich mam za mało i są jeszcze zielone.
Jakie drożdże polecacie na matkę do porzeczek?
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wino z winogron

Post »

Z samej czerwonej to Wojtku wyjdzie cienkusz a nie wino :lol: dodaj czarnej dla koloru , aromatu i smaku.Wiem co godom bo mom takowe w butelce :uszy
Ja droższy nie dodawałem wcale.Owoc nie myty ,czysty zbierany w słoneczne popołudnie /do wieczora , bo potem komary robią niemiłosiernie
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 825
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Wino z winogron

Post »

Myślałem o pomieszaniu z czarną lub białą. Z komarami u mnie słabo za to ślimaków bez skorupy na tony :evil:
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wino z winogron

Post »

Z białej to też cienkusz, mieszaj z czarną, smak nie do opisania. Bo z samej czarnej to robią wytrawni degustatorzy , którym nie przeszkadza zbyt mocny moim zdaniem aromat.
Można porzeczkę mieszać z wiśniami ,jeżynami, truskawkami , no możliwości jest niezliczona ilość aby tylko miejsca na słoje nie brakło/
Ja stosuję zasadę jak coś za aromatyczne mieszam z cienkuszami.
A co komarów to mogę Ci podesłać wysłać na wakacje :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 825
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Wino z winogron

Post »

Za porady dziękuję!
W temacie komary nie skorzystam, przyjemności zostawiam Tobie. :;230 :;230 :;230 ;:306 ;:306 ;:306
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wino z winogron

Post »

ostatnio zrobiłem wino z samej czereśni dodałem kwasku,pisze w necie ,że dopiero po 3 latach jest dobre ,ma ktoś doświadczenia w tym temacie? ;:7

-- 30 cze 2013, o 08:52 --

dodam ,że na drożdzach borgunda
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wino z winogron

Post »

Z czereśni nie robiłem co prawda . bo jej aż tyle nie posiadam ,ale idać dość prostym tokiem myślenia a czym ona się różni od wiśni ? tylko tym, że słodsza i pewnie ma mniej kwasów organicznych .Wino z wiśni szybko pracuje, szybko się odfermentowuje i jest jednym z .. najszybszych '' win do spożycia. Także z czereśnie będzie to samo , z tymże lepsze :lol:
Drugo primo :lol: dobre ,a bardzo dobre to fakt jest różnica , wiadoma sprawa ,ze jak wino poleży to lepsze będzie , czas będzie tutaj cudownym czarodziejem i przemieni coś dobrego w ,, cud ''.Tylko nie przesadzać z tym cudem.Wino najwyżej do 5-7 lat.Więcej po co ? Ja tam nie widzę potem różnicy :;230
Późny październik i można już pić.
Pamiętam jak dziś nalewkę na czereśniach ;:173 aż szkoda było to pić , także żeby nie było żalu to wypiło się od razu :;230

ps.Kanclerz ja robię wina bez dodatku drożdży .Owoce i tak dobrze pracują a owoce ,,miękkie '' i pestkowce i tak dobrze pracują , aż balon podskakuje .Powodzenia :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Wino z winogron

Post »

Czerwona porzeczka 40%, wiśnia 40%, czarna porzeczka 20% - zawodostwo.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Wino z winogron

Post »

i wyjdzie super wino z winogron :lol:
Sorki, zajrzałam w temat, bo szukałam cosik, a tu masz, wino wieloowocowe :D
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 825
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Wino z winogron

Post »

Na winogrona trzeba jeszcze poczekać moje zielone koraliki. Ale czekać warto!
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 825
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Wino z winogron

Post »

Postanowiłem zadać pytanie, które nurtuje mnie już od jakiegoś czasu i zawsze o nim zapominałem ale przy okazji świeżych nastawów wróciło. Pytanie dotyczy czegoś, co pojawia się znikąd ot z powietrza a mianowicie te cho...e muszki owocówki. Jak sobie z nimi radzicie w rurce fermentacyjnej tyle ich pływa, że całe stado pająków utuczyć by można. Wymiana płynu na drugi dzień wieczorem znów pełno umiaru nie mają z całej okolicy się chyba zlatują :shock: :shock:
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wino z winogron

Post »

Trzeba zastosować tajemniczy wynalazek- zwitek waty wsadzić do rurki fermentacyjnej.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wino z winogron

Post »

Lub też głowy sobie całkiem nie zawracać a mawiaja, że dupy :;230 to pozbyć się czegoś takiego jak rurka fermentacyjna i na balon założyć skarpetkę i nie będzie much
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”