Moje spełnione marzenie... tu.ja cz.1

[bożena170365]

hmmm....a może wykorzystać do zrobienia oczka wodnego, przysłonić jakimiś...może łupkami,obsadzić roślinami :hosty,języczki,dołem jakieś niższe kwiaty...ja bym tak zrobiła...Może inni podsuną ciekawsze pomysły...

[jackon]

szkoda byłoby zniszczyć ten basen
idealnie nadaje się do lilii wodnych
aby zamaskować betonowe krawędzie można użyć wielu roślin płożących i niskich
a efektem pięknie kwitnących lilii wodnych cieszyć będą oczy wszyscy forumowicze

[Onak]

Ja tez uważam, że szkoda byłoby go niszczyć - trzeba się nad nim porządnie zastanowić i coś konkretnego wymyślić. Ale nie likwiduj go - zresztą -zrobisz Izuniu jak będziesz chciała, my tu tylko Ci pomagamy i doglądamy co i jak-ale decyzja należy do Ciebie

Ja dopiero teraz doczytałam, że miałaś 'kontuzję' - jak się trzymasz? Sle zdrowotne fluidy, aby siniaki się szybko zagoiły.
I na pocieszenie wstawiam Ci hebe - obyś taką miała u siebie a nawet większa, taka wieeeeeeelkąąąąą !

[Raczek]

Moja pierwsza myśl też była taka,aby przerobić basen na oczko wodne.
Fajny byłby akcent wodny w ogrodzie.Można z jednej strony dorobić jedną półkę na rośliny.
Chyba u Hani55 widziałam maskowanie brzegów hmmm ...korą?Wiem,że fajnie to wyglądało.
Podoba mi się pomysł z liliami wodnymi.

[giga45]

witaj Izunia. dziekuje,że o mnie pamietałas i te fotki z basenem wkleiłas. Toz on prawie jak mój tylko dłuższy. a czemu nie chcesz miec po prostu basenu?? Mozesz oczyscic i cieszyc sie latem tak ja ja.??To tylko pytanie i tak zrobisz co zechcesz, szkoda go zasypywać. Kochanie aleten kwiatuszek fioletowy (zapomniałam jak sie zwie) to jest śliczny. czy ja mogę Cie prosic abys i dla mnie uszczyknęła malutką gałązke, ale dopiero jak wrócę?? Pilisssssssssss
Buziaki kochanie na dobranoc i spokojnej nocki życzę

[hanka55]

Żeby to przerobić na oczko, niewiele trzeba wkładu pieniężnego i pracy.
Tona żwiru lub kamieni na betonową ścieżkę, worek zaprawy cementowej lub kleju, trochę korzeni i dużych kamieni, jako dekoracja.

Opcja I
wysypac żwirem betonową opaskę do wysokości obrzeża basenu.
Wyczyścic szczotką z luźnych brudów obrzeże basenu i zwilżyć wodą.
Posamrować klejem/ zaprawą mokry pas na 3-4 cm wystającego betonu, nawrzucać kamyków i wcisnąc je w klej.
Póki mokry, posypać torfem włóknistym, by spatynować i zmienić kolor zaprawy.

Opcja II
Czyszczenie j/w, a zamiast kamyków, np. łupek/ piaskowiec/ odpady granitowe/ etc. do obłożenia/ zamaskowania betonowych brzegów.

[x_B-a]

No Izuniu wreszcie zobaczyłam twój cudowny ogród. Przyznam, że biegłam , bo ślepia mam słabe, a tu tyle stronek się narobiło. Masz cudowne roślinki i przepiękną winorośl. Widzę, że kochasz swój kawałek ziemi i wiem, że stworzysz sobie tam kawałek raju. Co do kociąt to ci nie zazdroszczę. Człowiek nie ma serca zostawić je na pastwę losu, ale jest to obowiązek. Musisz pomyśleć co zrobić, by się więcej nie rozmnażały, bo możesz stać się drugą Wiolletą Willas. Wiem coś o tym, bo miałam ten sam problem, ale z kotami sąsiadów. Teraz będę do ciebie zaglądać często, by nie mieć już takich tyłów.

[x-p-k]

Ja również uważam że basenik ma potencjał. Jeśli nie chcesz go w pierwotnym przeznaczeniu to zrób w nim oczko. Możesz je zaaranżować tak by miało niedużą strefę bagienną z jakimiś ciekawymi roślinami. Ja bym na pewno zamaskował to tak by było nieregularnie bo geometryczność basenu nie jest zbyt ciekawa - czyli masa kamienia i żwiru, trochę zabawy. Na 100% powstanie coś ciekawego. Rośliny wodne są naprawdę wdzięczne, do tego w sprzedaży jeste teraz taka masa gatunków i odmian, że na pewno znajdziesz coś co Ci się spodoba!

[andriu53]

Izuniu paczkę dla Ciebie wysłałam na adres Ani . A Ty szybko kotuś zdrowiej , bo znów musisz trzymać łopatę w rękach i kopać dołki . Takie genialne pomysły z psiakami u mnie też się zdarzają , tylko , że ja mam miękkie lądowanie na trawie . Ale co warte byłoby życie nawet bez takich śmiesznych przygód . Kwiaty zaraz jak otrzymasz namocz w wodzie , żeby ożyły i wsadż do mokrej ziemi .
Pozdrawiam i życzę Ci życia bez kolizji Zosia

[hanka55]

Ja również uważam że basenik ma potencjał. Jeśli nie chcesz go w pierwotnym przeznaczeniu to zrób w nim oczko. Możesz je zaaranżować tak by miało niedużą strefę bagienną z jakimiś ciekawymi roślinami. Ja bym na pewno zamaskował to tak by było nieregularnie bo geometryczność basenu nie jest zbyt ciekawa - czyli masa kamienia i żwiru, trochę zabawy. Na 100% powstanie coś ciekawego. Rośliny wodne są naprawdę wdzięczne, do tego w sprzedaży jeste teraz taka masa gatunków i odmian, że na pewno znajdziesz coś co Ci się spodoba!

No tak, ale czy Iza umie osadzić pręty zbrojeniowe, zbrojenie z siatki,
by zrobić półokrągłe półki-nadlewki ?
W tym kontekście, to przydałaby się płyta w narożu, żeby zrobić od razu kaskadę
Można by też obniżyć jeden brzeg, skuwając murek, położyć na ścieżkę folię, wywinąc do góry brzeg folii tak, by połaczyć grządkę leśną z..przyszłą strefą bagienną.
Kawałek maty podsiakowej włożonej do oczka i położonej na folii, da konieczną wilgoć roślinom strefy błotnej/ przejściowej. ( Działa na zasadzie podlewania podsiąkowego doniczek)

[Karo]

Gdzie ja by łam jak mnie tu nie było?
Kobieto jesteś niesamowita... wojna polsko-polska i wszystko co dzieje się od tego momentu jest godne najwyższego podziwu.Gratuluję Izo.
Masz co robić na tej swojej wymarzonej działce ... owszem masz,ale jak wszędzie i zawsze niebawem wszystko się zmieni i będziesz jedynie pielęgnować i upiększać to co stworzysz .Teraz jednak Twoja działka wymaga trochę większego nakładu sił.
Czy możesz liczyć na pomoc ... męskiego ramienia?
Mężusia nie ma to wiem ale może uczynny sąsiad lub wynajęty młody człowiek mógłby wyręczyć Cię w najcięższych pracach...
Dopytuję tak bo ... zamierzam Cię usilnie namawiać byś nie zasypywała owego basenu...
byś wykorzystała należycie to co Ci podarował los bez większego wysiłku z Twojej strony.
Szczelną dziurę w ziemi z której niedużym nakładem można zrobić coś niesamowitego z czego będziesz dumna i co sprawi że zawsze będziesz biegła na swoją działkę z niesamowita radością.
Nie ma nic piękniejszego niż siedzieć latem w dzień lub wieczorem na leżaku nad oczkiem wodnym ...nie ma ...wierz mi .
Latem to bzykanie pszczół i innych owadów,obserwowanie kolorowych ważek,ptaków zlatujących sie do wody i w kwietniu - maju (tak w wiosną ! ) zasłuchiwanie się w dźwięk kumkających żab ,podziwianie roślin wodnych i innych żyjątek .
Oczko wodne niesie całą masę przyjemności... uwierz mi ..sama wykonuję u siebie najcięższe roboty,dźwigam olbrzymiaste kamienie i inne jak trzeba ale dziś już mogę odpoczywać i podziwiać (czasem tez naprawiać ) to co stworzyłam.
No rozpisałam się ale proszę nie popełniaj błędu ,którego będziesz żałować...
nie zasypuj basenu który może już jutro być trwałym i pięknym zbiornikiem wodnym .

Jeśli ma Ci kto pomóc - to najlepiej będzie skucie wierzchniej warstwy ściany i po posmarowaniu klejem jak sugeruje Hania lub cementem rozsypanie (zatopienie ) drobnych kamyków by jak najbardziej obniżyć brzeg basenu i wyrównać go z poziomem ziemi. To byłoby najlepsze by nie podnosić brzegu oczka do góry nie podwyższać go lecz obniżyć by było to jak najbardziej naturalne .
Ale jeśli nie masz nikogo kto to skuje możesz sama zastosować rozwiązanie lekkie czyli wyrównanie otoczenia wokół nawożąć ziemię ale niekoniecznie...piszesz ,że masz gruz,więc możesz go wykorzystać rozsypując go wokół i zasypując ziemią zmieszana z piaskiem lub samym piaskiem ,ułożyć-rzucić-wstawić nieco większe \"glazy" i posadzić rośliny poduszkowe,skalniakowe niziutkie i trawy
Możesz wreszcie kupić rolbordery o szerokości takiej jak betonowy brzeg ,zaimpregnować je i ułożyć na betonowym brzegu...
możesz kupić w Castoramie lub innym centrum ogrodniczym kieszeń z włokna kokosowego,którą napełnisz ziemią i położysz na owym brzegu w oczka tej kieszeni wsadzisz rośliny zadarniające,które rozwiążą problem zamaskowania betonu...
Na prawdę możesz dużoooo i jeszcze więcej i wiesz sama ,że możesz ogromnie dużo.
Musisz tylko się przekonać,że chcesz to oczko mieć...
Zobacz oczka naszych forumowych znajomych poczytaj sekcję oczek ,popatrz na zdjęcia - jestem pewna,że zatęsknisz za wodą na swojej działce.
Czy nie chciałabyś np takiego widoku





Zastanów się Izo bo wszystko jest w Twoim zasięgu tak długo póki nie zasypiesz basenu...
Pozdrawiam serdecznie K.

[jackon]

przecież tutaj praktycznie nie ma żadnej pracy,żadnych nakładów pieniężnych na materiały
dlaczego nie zostawić tego basenu w takiej postaci jak jest?
jesteście ogrodnikami, małym nakładem można zamaskować brzegi betonowe roślinami
z jednej strony zrobić tylko kącik wypoczynkowy
nie trzeba robić żadnych półek na rośliny błotne
wszędzie się pisze,że to świetne oczyszczacze wody
zgadza się, ale tylko pod pewnym warunkiem o którym piszący zwykle zapominają:)
albo sadzimy te rośliny w filtr, albo obsadzamy nimi strumyk
co z tego,żę zrobimy strefę błotną skoro nie będzie przepływu wody przez nią
jeszcze jedna ważna sprawa,nie skuwaj betonowej opaski, bo możesz uszkodzić strukturę ścian i wtedy naprawdę zaczną się problemy z uszczelnieniem basenu

[hanka55]

To w opcji " nic nie robienia", może jeszcze taki pomysł:
4 rury wodne, stalowe i 4 kosze PCV z rączkami, jako podwieszane doniczki.
Kosz wykładamy np. czarną włókniną ogrodniczą, nadziewamy na rurę,
zawieszamy w rogu.
Wypełniamy podłożem i sadzimy rośliny, które zakryją kąty proste basenu.

[jackon]

przecież można to zamaskować roślinami płożącymi
zwykła macierzanka piaskowa doskonale i szybko zamaskuje beton
nawet hosty sie doskonale do tego nadadzą

[hanka55]

Jacuś, może źle pamiętam, ale chodziło też o zmianę kształtu basenu.
A na płytką ziemię, w Twojej opcji, dobrze będzie nadawała się tojeść rozesłana
( Lysimachia nummularia)
- zielona i zółta.
Ona lubi " wchodzić do wody" i tam pływac sobie przy brzegu .
o, np.tu

http://www.dkimages.com/