Storczyki Joasi
I to już na takim poziomie, że rozmowy biznesowe mogą prowadzić ;)
Duśka a jeśli masz taki straszny problem z motywacją do czytania informacji w jakimś 'zagranicznym' języku, to w 'góglu' masz opcje 'Szukaj na stronach kategorii: język polski' wtedy wyświetla ci strony w języku polskim. Ale jeśli utrzymasz takie podejście, to ci nic nie da, bo to forum i kilka stron, do których były odnośniki podawane miliony razy, to skarbnice wiedzy, z której najwyraźniej nie chcesz i tak korzystać.
Duśka a jeśli masz taki straszny problem z motywacją do czytania informacji w jakimś 'zagranicznym' języku, to w 'góglu' masz opcje 'Szukaj na stronach kategorii: język polski' wtedy wyświetla ci strony w języku polskim. Ale jeśli utrzymasz takie podejście, to ci nic nie da, bo to forum i kilka stron, do których były odnośniki podawane miliony razy, to skarbnice wiedzy, z której najwyraźniej nie chcesz i tak korzystać.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
wczoraj jeszcze raz przeglądałam google ale niewiele znalazłam. zresztą, chyba i tak sobie dam spokój z tymi storczykami. a co do języków, ja niby mam języki w szkole, ale jak się nie ma zdolności, to wiele się nie nauczę (mam w szkole niemiecki). jedne rzeczy się umie, inne nie. nie można być dobrym we wszystkim. w językach akurat jestem bardzo słaba i szukać informacji o storczykach mogę tylko na polskich stonach, zresztą i tak wolę uczyć się na własnych błędach. do każdego storczyka trzeba podchodzić indywidualnie, a poza tym każdy ma inny sposób uprawy i wcale nie muszę uprawiać tak samo jak pisze na stronach.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ale ja nie umiem i nie będę udawać, że umiem. zresztą, mi nie zależy. wolę się uczyć nazw storczyków, bo to prędzej mi się przyda, zwłaszcza, że zamierzam się zajmować storczykami. jak coś lubię, chętnie to robię i poszerzam wiedzę o tym (storczyki!!!)joannna pisze:OJ Dusiu ja też kiedyś byłam w twoim wieku i mówiłam, że nie mam zdolnosci do nauki .Ale to nie była prawda po prostu mi się nie chciało .Wolałam się obijac ,ale poszłam po rozum do głowy i tera ja ta która nie miała zdolnosci do angielskiego mówi w tym jezyku tak ja w ojczystym .
Dusiu ni chce być złośliwa ale poprawne nazewnictwo to też Ci raczej nie wychodzi
Storczykowa pisze:ja nie czytałam dokładnie opisów i dlatego nazwy mogą być z błędami. oglądałam przede wszystkim fotki. w każdym razie mi się podobały i chciałabym takie mieć. ja ich jeszcze nigdy nie widziałam, wystawy w Sosnowcu są bardzo małe a najwięcej jest zwykłych Phalaenopsisów, Dendrobiów, Paphiopedilów itd. chciałabym mieć te Phalaenopsisy co wymieniłam (i jeszcze tego z liśćmi w kropki, ale nie pamiętam jego nazwy. ty takiego masz na pierwszej stronie swojego wątku)madzik pisze:Storczykowa - jak podajesz nazwy storczyków to przynajmniej staraj się robić to poprawnie - nie ma czegoś takiego jak Phal. kaiulani, jest Phal. Princess Kaiulani. Twój zapis sugeruje nazwę gatunku botanicznego, tymczasem jest to hybryda (pierwszorzędowa między Phal. violacea a Phal. amboinensis). Tyle piszesz o swojej miłości do storczyków a nie chce Ci się nawet zdobyć podstawowej (no, może trochę bardziej zaawansowanej niż podstawowa) wiedzy. Poza tym wymienione przez Ciebie do takich bardzo rzadkich - może poza Phal. Princess Kaiulani - nie należą.
Co do "łatwości" prowadzenia kwiaciarni i utrzymania się z tego - poczytaj (kolejny raz jak widziałam) TUTAJ, szczególnie uważnie wypowiedź margaretki3434.
Storczykowa, jeśli czegoś nie umiemy, to się przykładamy do pracy i powoleńku zdobywamy umiejętność - tak przełamałam się do prowadzenia samochoduStorczykowa pisze:ale ja nie umiem i nie będę udawać, że umiem. zresztą, mi nie zależy. wolę się uczyć nazw storczyków, bo to prędzej mi się przyda, zwłaszcza, że zamierzam się zajmować storczykami. jak coś lubię, chętnie to robię i poszerzam wiedzę o tym (storczyki!!!)


Możesz zastosować metodę : jeden storczyk (nie tylko nazwa, ale pochodzenie, warunki uprawy) = dziesięć słówek w języku obcym ... sukces murowany

Pozdrawiam, Baśka
Witam Was serdecznie
mam do Was moje Miłe prośbę ,mam pewnego storczyka gdy go kupowałam jakiś miesiąc temu pani w kwiaciarni powiadziała mi,że to Miltonia ale mi to wygląda na Zygopetalum .Co o tym myślicie ?Mam rację czy nie .
przepraszam za jakości zdjęcia ,robiłam je zaraz po kupnie , wtedy aparat figle mi robił a teraz już za późno bo przekwitł ..

mam do Was moje Miłe prośbę ,mam pewnego storczyka gdy go kupowałam jakiś miesiąc temu pani w kwiaciarni powiadziała mi,że to Miltonia ale mi to wygląda na Zygopetalum .Co o tym myślicie ?Mam rację czy nie .
przepraszam za jakości zdjęcia ,robiłam je zaraz po kupnie , wtedy aparat figle mi robił a teraz już za późno bo przekwitł ..


Magdo a wiesz że chyba masz rację ,bo Zygopetalum ma dość grube korzenie czego nie można powiedzieć o tej mojej niby Miltoni.Ma jeszcze jeden pęd kwiatowy ale obecnie chyba w stanie spoczynku bo nie chce zakwitnąć juz od dawna ,ale poczekamy możne mu się odmieni a wtedy zrobie poprawne zdjęcia i juz na pewno doszukam się informacji na jej temat .
Dzięki serdeczne dziewczyny
Dzięki serdeczne dziewczyny
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Mnie to też wygląda na Burrageara Nelly Isler.
Moja kwitnie już ponad miesiąc, główny pęd przekwitł, ale ma jeszcze boczne. I to właśnie jest w niej piękne - gdy główny pęd jest w pełni kwitnienia boczne czekają na swoje 5 minut i to w odpowiedniej kolejności, a nie wszystkie naraz. ;)
Dwa dolne wychylają właśnie główki, jakby chciały zapytać piętro wyżej - czy już pora na nas?
Dzięki temu mam nadzieję na jeszcze trochę uczty dla oczu, ale w jej przypadku także dla nosa.
Moja kwitnie już ponad miesiąc, główny pęd przekwitł, ale ma jeszcze boczne. I to właśnie jest w niej piękne - gdy główny pęd jest w pełni kwitnienia boczne czekają na swoje 5 minut i to w odpowiedniej kolejności, a nie wszystkie naraz. ;)
Dwa dolne wychylają właśnie główki, jakby chciały zapytać piętro wyżej - czy już pora na nas?
Dzięki temu mam nadzieję na jeszcze trochę uczty dla oczu, ale w jej przypadku także dla nosa.
