Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

A ten Cyclamen hederifolium to (za przeproszeniem) nie fiołek alpejski?
Albo coś na kształt fiołka alpejskiego?
Tak to jest, jak się człowiek wda w dyskusję z botanikiem :twisted: :twisted:

Agnieszko, ja lubię Lokiego czymś zdenerwować, ale to człowiek o stoickim charakterze i słabo to idzie, ale trzeba się starać... ;:306
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12721
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Pelagia – owszem, dobrze widzisz goji (czy tam kolcowój chiński). Czasem nawet jakieś owoce zawiązuje, ale nigdy nie są tego jakieś oszałamiające ilości. Za to rośnie i kolonizuje wszystko jak pop*******ny… Trudno go utrzymać w ryzach. Fuksje zostaną na polu, ale zabezpieczone – doniczki poowijane agrowłókniną, na podstawce ze styropianu, wszystko jeszcze opatulone pokrowcem. Jedną zimę już przetrwały. Cyklameny sympatyczne są. Jak jeszcze do poprzedniej pracy chodziłem, to zawsze po drodze z pociągu mijałem jesienią taki wielki łan cyklamenów właśnie… Bynajmniej nie na filmie.
Lisica pisze: 18 wrz 2023, o 00:19 A ten Cyclamen hederifolium to (za przeproszeniem) nie fiołek alpejski?
No nie. Absolutnie nie. Cyclamen hederifolium to cyklamen bluszczolistny, roślina z rodziny pierwiosnkowatych (Primulaceae). Zaś fiołek alpejski to Viola alpina, roślina z rodziny fiołkowatych (Violaceae).
Lisica pisze: 18 wrz 2023, o 00:19 Albo coś na kształt fiołka alpejskiego?
Kochana Lisico, czy słoń Ci na oko nadepnął? :shock: Jak na kształt? ;:202 Gdzie na kształt? ;:219 Z której strony na kształt? :roll: Cyklamen ma koronę o symetrii promienistej. Fiołek o symetrii grzbiecistej. Cyklamen ma płatki zrośnięte u podstawy. Fiołek płatki wolne. I wreszcie sam kształt kwiatów u obu roślin jest nie do pomylenia – cyklamen ma pięć identycznych płatków wywiniętych „na drugą stronę”, a fiołek ładnie rozpostarte (ale nie odwinięte) dwa średnie płatki u góry, dwa najmniejsze po bokach i jeden wielki skierowany w dół i zaopatrzony w ostrogę, a płatki te, oprócz tego, że różnią się kształtem, to jeszcze i ubarwienie mają inne. Cyklamen jest w takim samym stopniu „na kształt” fiołka alpejskiego jak nie przymierzając petunia czy goryczka… :twisted:
Lisica pisze: 18 wrz 2023, o 00:19 Tak to jest, jak się człowiek wda w dyskusję z botanikiem :twisted: :twisted:
Choć botanikę miałem na studiach, to jednak nigdy się w tej dziedzinie nie specjalizowałem...
Lisica pisze: 18 wrz 2023, o 00:19 Agnieszko, ja lubię Lokiego czymś zdenerwować, ale to człowiek o stoickim charakterze i słabo to idzie, ale trzeba się starać... ;:306
Trafiłaś jak łysy grzywą o kant kuli. :;230 Jestem typowym sangwinikiem – potrafię się zagotować i rozewrzeć paszczękę w pięć sekund – plus jest taki, że emocje mi równie szybko opadają co narastają i jestem w zasadzie niezdolny do żywienia urazy czy innych długotrwałych kwasów… Tylko w internecie, gdzie to, co napiszę, mogę sobie jeszcze raz czy dwa przeczytać przed wysłaniem i przeedytować na spokojne, mogę uchodzić za stoika. 8-) ;:209

Pozdrawiam bardzo serdecznie! ;:168
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8911
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurek
Potrafisz poprawić ludziom humor :;230
Faktycznie nie wyglądasz na nerwowego faceta :lol:
Ci misiowaci są najspokojniejsi / nie licząc mojego potomka płci męskiej/
Ja również z tych ludziów co szybko złość im przechodzi :lol:
Chociaż ostatnio na jedną osobę się wkurzyłam się tak ,że już się nigdy ''nie odkurzę'' :;230
Ale weszła mi smarkula na odcisk ,chamstwo level hard :evil:
Grrrr i to jeszcze w zasadzie rodzina.
Bezpieczniej o roślinkach porozmawiać.
Zaintrygowałeś mnie podziałem cyklamenów , też nie miałam pojęcia. :oops:
A te ''pokrowce'' na fuksje to z czego robicie :?:
Ciekawa jestem , a sezon ogacania się zbliża nieubłagalnie.
Lisica się specjalnie zgrywa , za inteligentna jest ,żeby nie rozgraniczyć gatunków fiołków. :uszy
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Ale mi się oberwało!
Chyba Cię jednak wkurzyłam swoją botaniczną ignorancją :twisted: :twisted:
Do tego stopnia, że faktycznie kawałek sangwinika z Ciebie wyszedł...
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12721
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Pelagia – trzeba mnie było widzieć jak mój magistrant zbryzgał całą komorę laminarną mleczanem sodu po czym stwierdził „późno już, jutro posprzątam” i poszedł sobie do domu… Chyba po parter mnie było słychać. :;230 Za to serio przez pół życia byłem przekonany, że jestem absolutnie niezdolny do nienawiści. Aż w końcu wyprowadziłem się tu gdzie obecnie mieszkam i zacząłem do pracy dojeżdżać codziennie pociągiem. Wybitne przymioty francuskich kolejarzy sprawiły, że obecnie mogę uczciwie powiedzieć homo sum, humani nihil alienum a me esse puto. :twisted: No a powiedz co Ci ta smarkula zrobiła, żeby aż tak na odcisk Ci nadepnąć? BTW – o jakim podziale cyklamenów mówisz? Przecież ja nic o podziale cyklamenów nie pisałem, wyście się chyba z Lisicą zmówiły, żeby mi wodę z mózgu zrobić… ;:202 :;230 Co do pokrowców – nie robimy, kupujemy gotowe pokrowce do zimowania roślin. A wracając do Lisicy – ja wiem, że się zgrywa, a ja się uwielbiam w to przekomarzanie z nią bawić. :lol:

@ Lisica – nie wkurzyłaś, tylko podpuściłaś (a ja się chętnie dałem wciągnąć) i nie ignorancją, a celowymi wygłupami. W to, że naprawdę fiołka od cyklamena nie odróżniasz, nie uwierzę ani przez chwilę. 8-)

Pozdrawiam serdecznie! ;:136
LOKI
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Locutus pisze: 23 wrz 2023, o 08:17 W to, że naprawdę fiołka od cyklamena nie odróżniasz, nie uwierzę ani przez chwilę. 8-)
I to jest w tej całej historii najbardziej zabawne :twisted: :twisted:

Ale zawzięłam się i porównałam: Cyclamen Hederifolium vs Cyclamen Persicum (Fiołek Alpejski w potocznym rozumieniu każdego mieszkańca naszego kraju).
Czy rzeczywiście trzeba aż słonia depczącego po głowie, żeby uznać, że oba te roślinne "stworzenia" są do siebie podobne?
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12721
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Lisica – oczywiście, że cyklamen bluszczolistny i cyklamen perski wykazują do siebie spore podobieństwo – jak to z roślinami z jednego rodzaju bywa (nawet jeśli bluszczolistny ma długaśne płatki, a perski dużo krótsze). Ale jednak trzeba słonia obracającego mózgownicę w perzynę, aby cyklamena perskiego określić mianem fiołka alpejskiego. Fiołek alpejski wygląda tak (przy „wygląda tak” należy sobie wyobrazić kabaret OT.TO podczas ich firmowego koncertu życzeń :D ): https://pl.wikipedia.org/wiki/Fio%C5%82ek_alpejski

Ach, jak mnie takie błędy irytują… Kiedyś jeden kumpel nie potrafił odróżnić trzmiela ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Trzmiel ) od bąka ( https://pl.wikipedia.org/wiki/B%C4%85k_bydl%C4%99cy ), myślałem, że mnie cholera weźmie, choć w sumie fizykowi kwantowemu mógłbym wybaczyć – ja wszakże też nie wszystkie niuanse funkcji falowej i jej kolapsu pojmuję… Ale jednak jak tu wybaczyć mylenie milusiego owadziego zapylającego futrzaka z bezlitosnym obleśnym owadzim krwiopijcą?

:;230

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12721
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Parę kwitnień z mojej dżungli. Nawiasem – ochłodziło się, nocą nawet poniżej 10°C spada, w dzień 18°C nie przekracza – i zupełnie zmieniło to „godziny otwarcia” moich ukochanych wilców. Otwarły się dużo później, koło jedenastej dopiero (czyli wtedy gdy podczas upału już się zwijają), za to pozostały otwarte do samego zmierzchu.

x Amarine tubergenii
Obrazek

Chrysanthemum indicum
Obrazek

Colchicum speciosum
Obrazek

Dahlia x pinnata
Obrazek

Dianthus caryophyllus
Obrazek

Ipomoea purpurea
Obrazek
Obrazek

Salvia splendens
Obrazek

Zinnia elegans

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8911
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jerzy
Zgłasza się fanka białych i pastelowych kwiatów ;:138
Cudna dalia ,cynia i goździk :!:
Pierwsza ,egzotyczna roślina bardzo ciekawa , w donicy :?:
U nas podobne temperatury ;:108
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17343
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Te wilce masz piękne i zawsze je pięknie pokazujesz.
Amarine tubergenii piękna. U ciebie zimuje ?
Ale i dalijki i zimowity przyciągają wzrok. no wszystko cieszy.
A my mamy ciepły wrzesień ponad dwadzieścia parę stopni. Wcześniej był upalny. Najcieplejszy wrzesień od lat. :D
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12721
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Pelagia – A wiesz na czym ta cynia rośnie? Nigdy byś nie zgadła, albowiem rośnie na betonie. Mam taką betonową wylewkę pośrodku ogrodu, nie wiem jaka idea przyświecała poprzednim właścicielom, by ją zrobić, może było pod spodem szambo zanim dom został podłączony do kanalizacji, zupełnie się nie orientuję, ale fakt faktem, że sobie toto jest no i skoro już jest, to korzystamy z tego, by tam różne ogrodowe rzeczy postawić. Z czasem trochę detrytusu się tam zebrało – a to to, co wypadło z kompostownika, a to to, co wypadło z worów z ziemią lub z g**nem, składowanych tuż obok… No i ta cienka warstwa wystarczyła, by wyrosła tam samosiejka cynii. Nie do wiary. Amarine, czyli krzyżówka amarylisa i nerine, jest jednym z nabytków małżonki, która nasz areał gruntowy ubogaciła jeszcze o areał doniczkowy, więc owszem, w skrzyni wielkiej rośnie. Co do temperatur: u nas wróciło lato pełną gębą. Po 26°C w dzień, nocami znowu kilkanaście. Z innej beczki: ciekawe gdzie wymiotło Lisicę… ;:224

@ Anabuko
– dziękuję za uznanie w imieniu moich wilców. x Amarine tubergenii czyli krzyżówka Amaryllis belladonna oraz Nerine bowdenii jak najbardziej zimuje na zewnątrz i to w donicy, nie w gruncie. Chociaż chwilowo czasownik „zimuje” odzwierciedla przeżycie jednej tylko zimy, bo to roślina kupiona przez małżonkę zaledwie rok temu. U nas też jesień jak lato, nawet i po 26°C w dzień… I na razie nie zapowiada się na ochłodzenie (znaczy jedno już było tydzień temu, ale nie na długo).

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8911
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurku
Aha :) Cynie lubią wapno. ;:108
Idea ta sama przyświecała co u nas ludkom zalać górkę z domem asfaltem :;230
Ciekawa ta krzyżówka amarylisa. :D
Nie dziwię się Twojej Żonie , sama mam setki donic. ;:108
A najbardziej lubię takie cebulowe ,które się chowa razem z pojemnikiem i nie trzeba podlewać zimą.
A na wiosnę tylko zmiana ziemi ,nawozu...
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12721
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Pelagia – ja się trochę żonie dziwię, przecież to trzeba ciągle podlewać… Że też jej się chce…

A poniżej trochę świeżych fotek, choć w sumie chyba po raz pierwszy w tym sezonie bez żadnych nowości, jedynie odgrzewane kotlety (czytaj: kolejne, nowe kwiaty tego, co już tu zdążyłem pokazać).

x Amarine tubergenii
Obrazek

Chrysanthemum indicum
Obrazek

Clematis sp.
Obrazek

Cyclamen hederifolium
Obrazek
Obrazek

Eriocapitella hupehensis
Obrazek

Ipomoea nil
Obrazek

Lablab purpureus
Obrazek

Lespedeza thunbergii
Obrazek

Rosa multiflora
Obrazek

Rosa sp.
Obrazek

Rudbeckia hirta
Obrazek

Zinnia elegans

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2789
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Loki, może odgrzewane kotlety nie są najlepsze, ale Twoje fotki zawsze tak samo smakują ;:215
Pięknie pokazujesz te swoje klejnociki ogrodowe ;:167
Złocienie, cyklameny, powojnik, groszek ... wszystkie cudne ;:167
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12721
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Dziękuję, naprawdę bardzo dziękuję.

Może później jakieś fotki wrzucę, zobaczymy czy mi się będzie chciało, właśnie wziąłem dzień wolnego i robię sobie trzydniowy weekend, żeby dojść do siebie po wyjeździe integracyjnym z pracy… Swoją drogą, podczas wyjazdu widziałem, że na południu Francji wilec indyjski jest bardzo modny i często w ogrodach widać żywopłoty, drzewa, a nawet domy całkowicie nim pokryte i obsypane burzą intensywnie niebieskich kwiatów…

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”