Kolejny sezon w ROD... cd.

[Blueberry]

Znów pochwalę piękne widoki, coraz ich więcej

[cyma2704]

Maryniu poidełko w runiance jest betonowe? Napatrzyłam się na piękne różowe i bordowe ciemierniki i zamówiłam. Miałam nic nowego nie sadzić.
Życzę spokojnych, ciepłych dni na działkowanie.

[plocczanka]

Maryniu, nawet nie wiedziałam, że tak długo do Ciebie nie zaglądałam.
Sporo miałam do nadrobienia, ale za to mogłam nacieszyć oczy pięknymi - jak zawsze - zdjęciami ślicznych wiosennych widoczków z Twojej działeczki. A jest na co popatrzeć, bo masz dużo więcej roślinek kwitnących niż u mnie. Wydawałoby się, że w Twoich stronach wiosna powinna zaistnieć później, a prawda jest taka, że zawitała wcześniej. Niech tam, zawsze można się jej przyjrzeć dzięki fotografii.
My od dzisiaj siedzimy w domu, nie ruszamy się do ludzi w obawie o koronę. M nareszcie zrozumiał, że nie ma żartów, co mnie cieszy, bo dotąd żartował sobie z ostrzeżeń, a to on właśnie znajduje się w grupie najwyższego ryzyka.

Uważajcie na siebie, Maryniu , zdrówka Wam życzę i spokoju ducha.

[marpa]

Stasieńko u każdego coś innego wyrwa się z czeluści na świat.. Widzę u innych kokorycze, o których u mnie ani widu ani słychu... Ogólnie, u mnie jeszcze na działce nie ciekawie ..Zrobiło się zimno i wietrznie,kwarantanna domowa mniej uciążliwa bo nic nie zachęca do wychodzenia poza zakupami oczywiście bo to konieczność.Choć kalendarz zachęca do wiosennych eskapad...
Zdrówka i ja życzę!

Natalko miło mi,że chwalisz moje widoki!

Soniu moje misy nie służą za poidełko u mnie to rodzaj gazonów... mam je od ponad 20 lat i są betonowe.Do jednej wkładam donicę chryzantemową z wymiennymi nasadzeniami a w drugiej rośnie mała hosta.Ciepłe dni by się przydały ale póki co jakoś się nie zanosi chwilowo...

Lucynko dzięki za miłe słowa i wizytę!
Chciałoby się na działkę ale i aura niesprzyjająca...dzisiaj był spory przymrozek miejmy nadzieję,że nie poczynił strat..
Dziękujemy za ciepłe przesłanie i odwzajemniamy serdecznie

[marpa]

CD.. wiosenności...
































nie dajcie się wirusom!!!

[cyma2704]

Maryniu zdjęcia cudne, poletko z ciemiernikami wyjątkowo mi sie podoba.
Nie daję się wirusom, Ogarnęłam rano dom i trzy godziny pracowałam w ogrodzie. Cięłam perowskie i wreszcie zaczęłam sprzątanie.
Pozdrawiam

[Ola2310]

Maryniu piękne zdjęcia z nutą tajemniczości. Jak zawsze u Ciebie.... Mnie również urzekły ciemierniki. Tak ci się wysiewają? Ja mam tylko jednego białego , wprawdzie duży , gęsty krzak ale nic się nie chce rozsiać.....
Pozdrawiam cię kochana, trzymaj się cieplutko.
Uważaj na wirusy.

[plocczanka]

Jakie piękne zdjęcia wiosenne, Maryniu, kolorowe, radosne! Cudne!
Działka kwitnie, a najpiękniej kwitną ciemierniki, takie duże ich kępy!
Zdrówka.

[marpa]

Soniudziękuję! Ja też wczoraj sprzątałam na działce bo tego w ogrodzie nigdy za wiele..To niekończąca się robota oczywiście jak tylko vena pozwoli! Ja jeszcze z cięciami czekam.Zajmuję się suchelcami, grabię..To jest ten czas!

Olu cieszy mnie,że chwalisz zdjęcia Ciemierniki moje stareńkie są chyba ponad 20 letnie więc się rozrastają i wysiewają w przeciwieństwie do białych,które u mnie jakoś tak nie chwalą sobie miejsca i rosną i kwitną nie za bogato.
Co do wirusów to staramy się dostosowywać do obowiązujących zaleceń ,kwarantanna domowa, rzadko wyjście po niezbędne zakupy no i działka bo tam wirusy nie dociierają.

Lucynko jak miło, kiedy można zadowolić gusty choćby nielicznych Gości! Bardzo dziękuję za komplementy!
Wczorajszy dzień spędziłam na działce ,pracowicie.Wiatr roznosi różne patyki, suchelce i jest co porządkować.Byłam kilka godzin sama ,odwiózł mnie M a później przyjechał po mnie. Dla Niego jeszcze nie pora a mnie działka oczywiście woła.Mogłabym przejść spacerkiem albo pojechać autobusem ale ostatnio zrezygnowałam z takowych podróży. Teraz mamy bliziutko, dzięki nowej drodze, w ciągu 10 min jestem na działce. M jest dyspozycyjny jako kierowca o każdej porze... Dzisiaj po śniadaniu wyjście do najbliższego sklepu po kilka domowych sprawunków i jazda! raźnie przyświeca i zachęca...


Moje domowe umilacze, jako przerywnik ogrodowych kwitnień




świąteczne tulipany z wolna przekwitają...






i sezonowe ogrodowe niezbędniki

















wawrzynek przekwita


azalia pontyjska

[marpa]

Jako posiadaczka tylko skromnego ROD-osa relacjonuję swój osobisty wczorajszy kilkugodzinny pobyt ...
Wszyscy najbliżsi sąsiedzi dopisali w 100% , krótkie grzecznościowe rozmówki odbywały się ze zrozumieniem sytuacji bez bliskiego kontaktu przez miedzę...Takie pobyty dają jak myślę większy komfort psychiczny i odskocznię od kwarantannowej codzienności niż zamykanie się w ramach własnego domu i ogrodu!
Działkowicze nie dajmy się K.!
Dzisiaj nastąpi CD a od jutra kwarantanna domowa przymusowa bo nadchodzą znów chłodne dni!

[Ola2310]

Super Maryniu że nie musisz siedzieć w domu. Zawsze to szybciej czas leci....i nie odczuwamy tak tego . Tym bardziej że pogoda przez ostatnie dni cudowna.
Ale masz rację od jutra już przymrozki i chłodniej. Muszę pomyśleć czym nakryć hortensje ogrodowe... Chyba kartony z pracy przyniosę. Chyba jeden klonik mi przemarzł , coś nieciekawie wygląda.... Czarno to widzę.
Maryniu udanego działkowania.... ciepłego dzionka.

[marpa]

Olu dzisiejszy dzień spędzam w domu bo nie samym ogródkiem się żyje. Mieszkanie też
ma swoje prawa i należy się mu chwila uwagi

Pierwszy dzień wiosny kalendarzowej...

pigwowiec







rabarbar

[Iwonka1]

Jak zwykle U ciebie, zadowoliłam swoje zmysły cudnymi widoczkami Może i, tak jak piszesz, wczesnocebulowych nie masz zbyt dużo, ale pokazane w taki sposób, urastają do znaczących rozmiarów. Zachwyciłam się ciemiernikową łączką, klującym się rabarbarem i kończącym życie tulipanem, co nie znaczy, że te niewymienione, tracą na urodzie. Wawrzynek piękny, wielki chyba też już wieloletni.
Na działce jest chyba najbezpieczniej, ale tam nie przebywam zbyt często. Cóż, jeszcze jestem czynna zawodowo i to w zawodzie, który obecnie jest najbardziej narażony. Ale od poniedziałku mam urlop, to mam nadzieję, że i ja odwirusuję się na łonie przyrody
Miłego weekendu

[plocczanka]

Maryniu, zarówno te domowe i działkowe umilacze cudnej urody.
U nas jeszcze nie stwierdzono przypadku zakażenia, ale kilkadziesiąt osób pozostaje pod nadzorem epidemiologiczny, kolejne kilkadziesiąt w kwarantannie, kilkoro pacjentów na oddziale zakaźnym czeka na wyniki, dlatego boimy się przypadkowego kontaktu z jakimś nosicielem. Dzisiaj musiałam wyjść z domu do najbliższego sklepu, ale tam wspaniale zadbano o bezpieczeństwo klientów.
Trzymajcie się zdrowo i omijajcie natręta szerokim łukiem.

[Margo2]

Działkowicze mają wielkie szczęście, że w tych trudnych czasach mają swoje działki
Jest gdzie wyjść, ma się jakieś zajęcie
Współczuję ludziom mieszkającym w blokach, z małymi dziećmi
Już u kilku osób widziałam zawilce. U mnie na razie jeszcze się nie pokazały.
Zdjęcia jak zwykle