Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Maryniu - strasznie dziwaczna tegoroczna wiosna. Kwitną rośliny późniejsze, podczas gdy wcześniejsze często jeszcze śpią, jak Twoje maki. ;:219
U mnie ciągle pada. Bardzo mnie to cieszy, bo deszczyk drobny, delikatny, nie będzie spływał, a ładnie wsiąknie w glebę. ;:215 Moja działka jest lekko pochylona w jedną stronę i rzęsisty deszcz spływa w dół. ;:108

Martusiu - witaj. :wit U mnie późnym popołudniem też znacznie się ochłodziło, teraz już od kilku godzin pada łagodny deszczyk, na który tak długo czekałam. ;:138 Twoje życzenie spełnione w stu procentach. Dziękuję. ;:196
Cieszę się, że spotkanie z przyjaciółmi udane również dzięki ładnej pogodzie. ;:215
Kwitnień u mnie nie tak wiele, tylko areał tak mały, że na fotkach wydaje się, jakoby dużo różności kwitło. ;:224 ;:306

Ewuniu - ojej! Grad :shock:
U mnie delikatnie siąpi i niech siąpi tak jak najdłużej, nawet ze trzy dni. ;:138
Całuski zostawiam i cieplutko pozdrawiam. ;:79 ;:79



Dobrego tygodnia, Kochani. ;:33 ;:23 ;:cm

Obrazek

Obrazek

Marysiu, wybacz, kochana, odpowiem Ci jutro, bo już mi powieki opadają. ;:167 ;:167 ;:196 ;:196
Basia8585
100p
100p
Posty: 177
Od: 18 lis 2015, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czestochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Więc to są te laki, którymi tak wszyscy się zachwycają. Wcale się nie dziwie, są piękne ;:oj . A czytając Twojego przed ostatniego posta miałam zapytać co tak pięknie kwitnie na pomarańczowo, a tu w kolejnym poście otrzymałam odpowiedź. Rodadendron już Ci przekwita :shock: , u mojego pąki jeszcze śpią. Mam nadzieję, że przesadzając go na wiosnę nie zrobiłam mu krzywdy ;:224 . W końcu doczekałaś się deszczu ;:138, oby nie okazał się przelotny i chwilowy tylko porządnie podlał spragnioną roślinność. Mi często podlewa. Tylko w sobotę, była pogoda ładna, dzięki czemu ogarnełam się trochę z robotą posadziłam i zasiałam kolejne warzywka. Na dzień dzisiejszy zostały mi tylko pomidory i papryka i trochę kwiatuszków.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Wyobraźcie sobie, że u mnie tak zlało, że pod drzewami i krzewami sucho jak przed deszczem. Siąpiło kilka godzin, a dzisiaj wiatr i chmury, i zimno. Na działce naubierałam się jak zimą, a i tak nie mogę powiedzieć, że nie zmarzłam, ponieważ ręce grabiały z tego majowego ciepełka. M też narzekał na zimno, a Misia chowała się w domku pod ciepły koc i głównie spała.
W związku z tym wcześniej wróciliśmy do ciepłego mieszkanka. Nawet nowych fotek nie napstrykałam, ale mam wczorajsze, to coś nie coś Wam pokażę.
Na szczęście nie było i już nie będzie przymrozków, co mnie ogromnie cieszy, bo wiele roślin ma już nabrzmiałe pąki kwiatowe.
W związku z tym, że nie umiem pracować opatulona na maxa, niewiele zrobiłam, ale za to oddałam się pogaduchom z innymi zmarzniętymi i w ich towarzystwie oraz dzięki gorącej kawusi miło spędziłam czas.


Marysiu - już nie będę nic mówiła na temat deszczu, którego u mnie tak naprawdę nie było, bo nie chcę się wyrażać. ;:223
Kochana, u mnie byliny teraz przeważają nad jednorocznymi, a nie tak dawno jeszcze było ich niewiele, więc można powiedzieć, że powoli przechodzę. ;:303 Kiedyś przejdę jeszcze bardziej, wszystko powolutku. ;:65 A pielęgnacja takiej ilości pomidorów w mieszkaniu blokowym dała mi się tak we znaki, że nigdy więcej! ;:185 Może jakaś jedna-dwie specjalne odmiany.....
U Dorotki też widziałam ten bazarek i mogę jej tylko współczuć, ;:oj będą krzyże bolały.
Nasiona zawsze możesz wysiać, co by Ci nie zawalały, a czy jeszcze coś z nich zdąży urosnąć...A, to już inna para kaloszy. ;:306
Dziękuję i wzajemnie wymarzonego tygodnia życzę. ;:196

Basiu8585 - laki nie tylko są ładne, ale też pięknie pachną. Jedynym mankamentem u mnie jest ich nadmierny wzrost. Pamiętam te kwiaty z maminego ogródka, gdzie były dość niskie, osiągając około 50cm wysokości. Moje mają 130cm wzrostu i musiałam je podwiązać, bo leżały na ziemi.
Skoro przesadziłaś rododendrona, to może nie zakwitnąć w tym roku, a jedynie się rozrosnąć i zbudować pąki na następny rok. ;:108 Daj mu dobrze zjeść, a odwdzięczy Ci się z pewnością jeśli nie w tym, to w przyszłym roku. ;:303
Deszcz u mnie to nadinterpretacja zjawiska. :;230 Okazał się kapaniną zaledwie i na niewiele się zdał. :(
Odważna jesteś jak moja sąsiadka, która nie czeka dni po zimnej Zośce, tylko wysadziła na rabaty wszystkie ciepłoluby. Ja jeszcze czekam, Zośce nie ufam. ;:185
Deszczyku podlewającego rośliny systematycznie zazdroszczę, ale tak pozytywnie. ;:7


Kolejna porcyjka fotek z wczorajszej działki.

Pierwsze orliki wysokie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Orlik miniaturka od Majeczki. Obrazek
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko no co ja czytam z tym deszczem u Ciebie - a raczej z jego brakiem. U mnie co prawda dzisiaj nie padało, co jakiś czas pokropiło, ale za to zrobiło się znowu zimno i nieprzyjemnie.

Z całego serca życzę Ci tego deszczu kochana.

Zdjęcia z działeczki ;:215 , na widok ilości wyhodowanych w domu sadzonek oczy mi wyszły ;:oj z podziwu.
Podobnie jak na ponowny widok tego laku - jakiż on ma cudowny kolor. No w przyszłym sezoniu muszę mieć lak i koniec.

Śliczne orliki - ja na swoje wysiane (w tym z nasionek także od Ciebie ;:196 ) dopiero czekam.

Pozdrawiam i życzę efektywnego, dostatecznie długo padającego deszczu tak, aby napoił Twoje roślinki do syta ;:196
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko piekne te orliki, lubię takie puste... No to niech ci wreszcie podleje... bo u mni wody już wystarczy... przedmucham chmury deszczowe w twoją stronę...
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko cudne orliki.
Ilość rozsad powala na kolana, wszystkie dorodne, budzą podziw, masz zielone ręce i serducho dla roślin ;:168
Szkoda ze deszcz nas omija, bo i u mnie pod krzewami sucho mimo ze padało ;:223
cieplutkiego deszczyku Ci życzę.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

U Ciebie orliki kwitną,a u mnie dopiero zaczynają.Mam nadzieję ,że jak pojadę w czwartek :cry: to coś więcej zakwitnie.?
Nie ma o czym pisać bo tylko zimno i zimno.Mam tego dość.Pani doktor kazała mi kupić Vit.D3 i łykać codziennie.

Życzę pięknej ulewy. ;:138 ;:306
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

U Ciebie mało deszczu, a nam znowu pada od wczorajszego wieczora. Wody mamy już dość. Od niedzieli dużo niższa temperatura, na szczęście przymrozków do tej pory nie było. Zimni ogrodnicy nam nie odpuścili. Nie dziwi mnie, że Misia uciekała do domku, moje koty też całymi dniami siedzą w domku i cały dzień przesypiają.
Orliki śliczne, mam nasionka od Ciebie, trzeba będzie je posiać.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Ależ masz dorodne rozsady :) Kwiaty cudne a orliki urocze. Musze je tez wysiac jesienią. A te czerwono kwitnące w pojemniku to co to jest?
Dmucham z całych sił aby te chmury deszczowe wreszcie sobie poszły do ciebie. U mnie prawie jak potop i zimno,tylko 6C no i oczywiscie... pada. Z drugiej strony u mnie jest tak olbrzymie obnizenie wód gruntowych że ludzie wody nie maja a gmina nie spieszy sie z budową odpowiedniego ujęcia. W tamtym roku my musieliśmy budować nową studnie bo woda nagle zniknęła zupełnie; a koszty tego ogromne. Bardzo nam to pokrzyżowało inne plany.
życzę ci podlewania z góry i pięknych kwitnien w ogrodzie oraz poki co dobrego odpoczynku bo jak sie zmieni pogoda to czeka nas ogrom pracy :roll:
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Witaj Lucynko :wit . Widzę, że nadal brakuje u Ciebie deszczu. U mnie za to jest go pod dostatkiem :roll: . Myślę, że w tym tygodniu doczekasz się wreszcie deszczu. Orliki cudnie Ci kwitną a foliak wypełniony po brzegi ;:oj . Przydał się ;:215 . Dmucham chmury do Ciebie i trzymam kciuki, pozdrawiam :wit .
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Witaj Lucynko,orliki już u Ciebie pięknie kwitną ,kolory świetne ,może i do Ciebie dojdzie solidny deszcz,u mnie pada cały dzień i jutro też ma padać,a ja mam tyle roboty w ogrodzie i jeszcze jedną paczkę z kwiatuszkami mam wysłać i nie ma kiedy ,nie tylko pada ,ale bardzo jest zimno ,do południa było 4 stopnie ,teraz jest 6 ,w domu piec centralnego włączony,bo byśmy zmarzli ,pozdrawiam ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Z uwagi na niesprzyjającą prognozę pogody na dzisiaj postanowiliśmy na cały dzień pojechać do mamy. Zwykle wpadamy na godzinkę, max dwie i na działkę, a nie jest bliziutko. Tym razem zdecydowaliśmy cały dzień poświęcić mamie.
W tym czasie deszcz podlewał działkę, w mieście stoi woda w kałużach, pod drzewami mokro, to i moje roślinki na pewno zostały napojone. Nareszcie!


Beatko [Bazyla] - dzisiaj nareszcie popadało tak prawdziwie, Twoje życzenie niebiosa spełniły, masz chody tam na górze. ;:63
Szczerze mówiąc, sama się sobie dziwię, jak to wszystko pomieściłam, a jeszcze część w domu zostało. Mam dwa trzypółkowe foliaki na balkonie i regalik w jednym oknie oknie, trzy pozostałe okna to królestwo Misi. Mimo wszystko jestem zaskoczona ilością wyhodowanych roślin. Samych pomidorów mam 68. ;:224
Z laków postaram się zebrać nasiona, by jak najwięcej ich miłośników mogło się nimi cieszyć.
Orliki i ja w tym roku wysiałam, dwie odmiany, z ciekawości czy będą jak w reklamie. ;:204
Pozdrawiam wzajemnie i raz jeszcze za deszcz dziękuję. ;:196

Ewuniu - dobre masz płuca! ;:333 Deszczowe chmury dodmuchałaś aż do mnie. Dzięki. ;:196

Juleczko - rośliny kocham od zawsze, ale nie zawsze one mnie kochają. W tym roku owszem, nie narzekam i niech już tak zostanie. Dziękuję. ;:180 Dziękuję również za deszczyk. Wprawdzie ciepły to on nie był, ale najważniejsze że w ogóle był. Teraz ja Tobie porządnego deszczu życzę. ;:196

Danusiu - u mnie też zimno, dlatego zamiast na działkę pojechaliśmy do mamy. Od jutra ma być coraz cieplej. Już się doczekać nie mogę. :tan
Ulewy wprawdzie nie było, ale za deszcz piękne dzięki. ;:196

Dorotko - u mnie także nie przymroziło, ale ja jak zawsze na zimne dmucham i nic z ciepłolubów jeszcze na rabaty nie wysadziłam. Idzie ciepełko... ;:oj Jak ja się teraz wyrobię?!
Siej już orliki, do jesieni będziesz mieć sadzonki do przepikowania w przeznaczone dla nich miejsce. ;:303

Iguniu - orliki wysiej teraz, jesienią będziesz miała siewki do przeniesienia na miejsce stałe, wiosną zakwitną. ;:108
Dobrego masz Chmury przypłynęły i spuściły na ziemię warkocze deszczu. Dziękuję. ;:180
Ze studniami są często kłopoty. Pamiętam z gospodarstwa rodziców, którzy trzy studnie kopali i dopiero ta trzecia nie wysychała.
Masz rację, jako że od jutra szykują się coraz cieplejsze dni, roboty będzie multum. ;:215

Ewelinko - już popadało, choć przydałoby się więcej, ale cieszy mnie to, co jest. Dziękuję za porządne dmuchanko i kciuki. ;:180
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Martusiu - deszcz doszedł. Czy solidny... Tu bym polemizowała, ale ważne że namoczył glebę i napoił roślinki. ;:303
U nas też zimno, a centralne ogrzewanie w bloku działa nieustannie, dzięki czemu mamy cieplutko.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko Kochana jakże się cieszę, że i u Ciebie popadało :tan
"...Samych pomidorów mam 68..." ;:180 - wysiać - to jedno, ale potem pomieścić te rozsady - to dopiero sztuka.
Jeżeli będziesz miała nasionka tych cudności na zbyciu to ja już dzisiaj się zapisuję z wielką chęcią :D

W takim razie obie czekamy na orlikowe wschody.

Piękne te Twoje roślinki - a maczek - cymesik. Też wysiałam część nasionek maku od Ciebie - strasznie jestem ciekawa, czy obdarzy mnie kwitnieniem. Bardzo bym chciała, bo jest piękny - biało-czerwony i strzępiasty.

W takim razie życzę najpierw jeszcze trochę deszczu, a potem już tylko ciepełka ;:196
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko, dopiero dzisiaj przeczytałam o Mikrusie ;:168
Wiem jak to jest po przecież niedawno przeżywałam to samo
Teraz obie mamy koty
Też cieszę się z deszczu, ael mogłoby być trochę cieplej
Chyba przez tą pogodę nabawiłam się zapalenia pęcherza
Uważaj na siebie ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko zatem o mokrym sza!
Orliki u mnie jeszcze w pączkach, a jak będziesz zbierała nasionka tego niziutkiego to poproszę kilka ;:180 I jeszcze ujął mnie za serce ten czerwony pierwiosnek i o jego nasionka poproszę ;:168
Moje roślinki w mokrym i zimnym środowisku skuliły się i trwają...nic się nie rozwija :wink:
Trzymajcie się cieplutko i byle do wiosny ;:196 ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”