Mój mały zakątek kwiatów cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu ja w tym okresie nawałnica i opadów majowych była w Ustroniu i patrzyłam na te ulewy i deszcze, więc doskonale rozumię Twój smutek co czułaś po takim zejściu.
Mimo wszystko miałaś jeszcze czym się nacieszyć , choć teraz znowu upały.
U mnie od maja nie spadł deszcze, może kilka kropel któregoś dnia.
Też czuję już zmęczenie ogrodem bo ciągłe podlewanie gdzie efekty nast?pnego dnia nie widoczne.
Pozdrawiam
Mimo wszystko miałaś jeszcze czym się nacieszyć , choć teraz znowu upały.
U mnie od maja nie spadł deszcze, może kilka kropel któregoś dnia.
Też czuję już zmęczenie ogrodem bo ciągłe podlewanie gdzie efekty nast?pnego dnia nie widoczne.
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu współczuję ulewy, ale ulewa zła i jej brak też. Ja mam suszę i patrzę jak rośliny umierają, bo w żaden sposób nie jestem w stanie podlewać całego ogrodu. Kwiaty które ocalały cieszą, a pozostałe może się zregenerują czego Ci życzę!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Witaj Tereniu,dzisiaj ostatnie różane zdjęcia widze i widzę jakie są cudne ,dom obrośnięty kolorami róż i ich zapachami ,no bajka po prostu ,jaki widok z okien domku wspaniały ,można się rozmarzyć ,nawet tej wielkiej ulewy po nich nie widać ,pozdrawiam 

- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Mogę tylko współczuć tej ulewy ale trudno wyobrazić sobie, że Twój ogród tak ucierpiał, bo róże na zdjęciach jakby nie zauważyły żadnego kataklizmu. Każdy życzyłby sobie, żeby mieć takie róże jakie prezentujesz. To po prostu okazy, piękne, zdrowe, obfite, kolorowe, ładne kwiaty. Jeden pozytyw z tej ulewy, że ziemia napiła się deszczu a róże podniosą się i zakwitną jeszcze raz latem.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Witajcie
Lodziu - podczas ulewy ucierpiały krzewy w pełni kwitnienia róże Austina , oraz wcześniej kwitnące
leszczyna - Krysiu podlewam co nieco warzywa i młode róże , też teraz jest susza , bo od 15 nie padało , a grzało
Maska -Marysiu na pewno przycięte były krótko i już odbijają do drugiego kwitnienia poczekamy
koziorożec - Marto u mnie róż ogrom , ale są też inne rośliny , ale z miłości do nich , najczęściej je pokazuję
kania - miło ,że do mojego ogrodu trafiłaś chyba wiedziona zapachem swoich róż
A teraz cd









Lodziu - podczas ulewy ucierpiały krzewy w pełni kwitnienia róże Austina , oraz wcześniej kwitnące

leszczyna - Krysiu podlewam co nieco warzywa i młode róże , też teraz jest susza , bo od 15 nie padało , a grzało

Maska -Marysiu na pewno przycięte były krótko i już odbijają do drugiego kwitnienia poczekamy

koziorożec - Marto u mnie róż ogrom , ale są też inne rośliny , ale z miłości do nich , najczęściej je pokazuję

kania - miło ,że do mojego ogrodu trafiłaś chyba wiedziona zapachem swoich róż

A teraz cd









- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Witajcie
Lodziu - podczas ulewy ucierpiały krzewy w pełni kwitnienia róże Austina , oraz wcześniej kwitnące
leszczyna - Krysiu podlewam co nieco warzywa i młode róże , też teraz jest susza , bo od 15 nie padało , a grzało
Maska -Marysiu na pewno przycięte były krótko i już odbijają do drugiego kwitnienia poczekamy
koziorożec - Marto u mnie róż ogrom , ale są też inne rośliny , ale z miłości do nich , najczęściej je pokazuję
kania - miło ,że do mojego ogrodu trafiłaś chyba wiedziona zapachem swoich róż
A teraz cd









Lodziu - podczas ulewy ucierpiały krzewy w pełni kwitnienia róże Austina , oraz wcześniej kwitnące

leszczyna - Krysiu podlewam co nieco warzywa i młode róże , też teraz jest susza , bo od 15 nie padało , a grzało

Maska -Marysiu na pewno przycięte były krótko i już odbijają do drugiego kwitnienia poczekamy

koziorożec - Marto u mnie róż ogrom , ale są też inne rośliny , ale z miłości do nich , najczęściej je pokazuję

kania - miło ,że do mojego ogrodu trafiłaś chyba wiedziona zapachem swoich róż

A teraz cd









- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Witaj Teresko.
Z podziwem przejrzałem każdą stronę Twojego pięknego ogrodu. Nudzić się, na pewno to słowo jest Ci nieznane. Ten ogrom roślin pochłania z pewnością każda wolną chwilę.Róże w świetnej kondycji. Dobierasz je pod względem odporności na choroby,bo takie są pełne wigoru. Gratuluję!!!
Z podziwem przejrzałem każdą stronę Twojego pięknego ogrodu. Nudzić się, na pewno to słowo jest Ci nieznane. Ten ogrom roślin pochłania z pewnością każda wolną chwilę.Róże w świetnej kondycji. Dobierasz je pod względem odporności na choroby,bo takie są pełne wigoru. Gratuluję!!!
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Witaj Teresko.
Współczuję ulewy i podtopień ,najważniejsze że, nie było większych strat a różyczki odbudują krzaczki i zachwycą kwiatami. U mnie susza ,od kilku tygodni ani kropelki deszczu .Roślinki marnieją i jeżeli dalej będzie utrzymywać się taka pogoda to będą straty w roślinach.
Teresko jeżeli nie będzie to kłopotliwe to bardzo proszę o podpisanie zdjęć imionami różyczek. Pozdrawiam
Współczuję ulewy i podtopień ,najważniejsze że, nie było większych strat a różyczki odbudują krzaczki i zachwycą kwiatami. U mnie susza ,od kilku tygodni ani kropelki deszczu .Roślinki marnieją i jeżeli dalej będzie utrzymywać się taka pogoda to będą straty w roślinach.
Teresko jeżeli nie będzie to kłopotliwe to bardzo proszę o podpisanie zdjęć imionami różyczek. Pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu współczuje takiej ulewy a u mnie susza leje hektolitry wody ,żeby je ratować a dopiero w maju narzekałam na codzienne deszcze.Teraz większość róż odpoczywa, ale gdyby spadł deszcze w sekundzie by zaczęły kwitnąć Twoje po mimo wszystko cudnie kwitną, a moja Haevenly w tym roku szaleje
tak się cieszę, bo wciąż na nią narzekałam przy okazji gdy pokazywałaś swoją 



- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu, czy Twoje ogrodowe hortensje kwitną, jak przetrzymały upały ? Róże masz zachwycające i zapewne miło usłyszeć , gdy znawcy tematu docenią ,że efekt - to wkład pracy jaki włożyłaś.Pozdrawiam.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17395
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu
Wielkie brawa za takie róże.
W tym roku chyba więcej troski wymagają przez tą susze ??

Wielkie brawa za takie róże.
W tym roku chyba więcej troski wymagają przez tą susze ??
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu śliczne róże, masa kwitnących kwiatów i liście zdrowiuteńkie. U mnie nareszcie podlewa to też kondycja roślin się poprawi 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Przepiękne ma te róże
i już takie wielkie krzaczory
Wiesz może jak nazywa się ta biała z kremowym środkiem?


Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Witajcie prawie miesiąc od ulewy i podtopień spadł , deszcz , obfity deszcz , gdyż mam 2 beczki , jedną 1000 drugą 200 litrową , napełnione
zostały w jedno popołudnie. Lecz ten deszcz nie wyrządził żadnych szkód tylko lał " złoto" na rośliny w ogrodzie.Myślę ,ze i u Was też popadało czego Wam z całego serca życzę.
drozd - tak Januszu nudzić to się nie mam czasu , pracy ogrom , a róże dobieram te , które mi się podobają nie zwracając uwagi na ADR.
Są zdrowe ,korzystam z Twoich rad , które mi przekazałeś parę lat temu , jak zaczynałam z różami, Dziękuję
jonatanka - chyba u Ciebie też już podlało , z tymi nazwami to jest tak , nigdy nie ma czasu ,aby odpisując i wstawiając zdjęcia zrobić to jednocześnie , ale postaram się
Jakuch - Jadziu Twoja Elzbietka zakwitła , teraz ma drugi pąk , jest piękna , teraz wiem ,że dziewczyny miały rację zachwalając jej piękno
lanceta - Lodziu z ogrodowych zostały mi trzy krzaki , mimo okrywania na zimę , zresztą to bardzo stare krzaki i myślę je odnowić , bo je bardzo lubię , ale zakwitła mi nowa Aspera chodziłam z wodą koło niej , jak koło jajka , ale jest i kwitnie
anabuko 1 - Aniu róże chyba wymagają najwięcej pracy z kwitnących roślin letnich i nie zawsze ten trud zostaje nagrodzony - choćby ten rok ciężki , ale dość narzekania myślę ,ze już po upałach i będzie tylko lepiej
Maska - Marysiu ciszę się ,że i u Ciebie popadało , będą i warzywa i kwiaty , bez podlewania dłuższy czas
clem - miło ,ze odwiedziłaś mój ogród , bardzo się ciszę i zapraszam ponownie
Ostatnie zdjęcia z 26 czerwca przed cięciem krzaków

Geoff Hamilton

Bathsheba

Annapurna



Xavier de Fraissinette

Sweet Revelation

Amelia Nothomb

Paul Bocuse

Fiona Gelin

Wellenspiel

Lacre

Comtessa

The Ancient Mariner
zostały w jedno popołudnie. Lecz ten deszcz nie wyrządził żadnych szkód tylko lał " złoto" na rośliny w ogrodzie.Myślę ,ze i u Was też popadało czego Wam z całego serca życzę.

drozd - tak Januszu nudzić to się nie mam czasu , pracy ogrom , a róże dobieram te , które mi się podobają nie zwracając uwagi na ADR.
Są zdrowe ,korzystam z Twoich rad , które mi przekazałeś parę lat temu , jak zaczynałam z różami, Dziękuję

jonatanka - chyba u Ciebie też już podlało , z tymi nazwami to jest tak , nigdy nie ma czasu ,aby odpisując i wstawiając zdjęcia zrobić to jednocześnie , ale postaram się

Jakuch - Jadziu Twoja Elzbietka zakwitła , teraz ma drugi pąk , jest piękna , teraz wiem ,że dziewczyny miały rację zachwalając jej piękno

lanceta - Lodziu z ogrodowych zostały mi trzy krzaki , mimo okrywania na zimę , zresztą to bardzo stare krzaki i myślę je odnowić , bo je bardzo lubię , ale zakwitła mi nowa Aspera chodziłam z wodą koło niej , jak koło jajka , ale jest i kwitnie

anabuko 1 - Aniu róże chyba wymagają najwięcej pracy z kwitnących roślin letnich i nie zawsze ten trud zostaje nagrodzony - choćby ten rok ciężki , ale dość narzekania myślę ,ze już po upałach i będzie tylko lepiej

Maska - Marysiu ciszę się ,że i u Ciebie popadało , będą i warzywa i kwiaty , bez podlewania dłuższy czas

clem - miło ,ze odwiedziłaś mój ogród , bardzo się ciszę i zapraszam ponownie

Ostatnie zdjęcia z 26 czerwca przed cięciem krzaków

Geoff Hamilton

Bathsheba

Annapurna



Xavier de Fraissinette

Sweet Revelation

Amelia Nothomb

Paul Bocuse

Fiona Gelin

Wellenspiel

Lacre

Comtessa

The Ancient Mariner
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Xavier de Fraissinette to od dawna moje chciejstwo, ale niedostępne w Polskich szkółkach.
Jasne pastelowe kolory i jeszcze pełne kwiaty takie uwielbiam. Śliczne masz róże.
Jasne pastelowe kolory i jeszcze pełne kwiaty takie uwielbiam. Śliczne masz róże.