Miło mi
Dziewczyny , że zaglądacie choć tu nudnawo u mnie...
anabuko1 za uznanie dla fotek dziękuję

z tymi różami to u mnie całkiem
cieniutko...powoli pojedyncze pąki się rozwijają i
pod obiektyw można coś dopaść...Z liliowcami jest nieźle , to dwulatki w przeważającej większości i spisują się znakomicie.
Trawy wszelkie duże i małe i te kwitnące także , bardzo lubię również fotografować...to taki mój bzik i często to robię na szczęście niewiele z nich pokazuję...
Jeżówek jak na moje roślinne zasoby mam niewiele... Przetestowałam kilkanaście odmian i mało z nich przetrwało..wiele z nich zjadły nornice...Już się praktycznie z nich wyleczyłam..terapia była wstrząsowa...
lemonka Iza wszystkie rośliny są piękne dla nas
ogrodomaniaków szczególnie bo cieszą w naszych ogrodach i ogródkach...Sobota przebiegła spokojnie i rodzinnie bez przepracowania a nawet grillowo-biesiadnie...

Była sprzyjająca pogoda bez upału więc przyjemnie i miło było spędzić ten dzień na totalnym luzie...Czasem trzeba
popuścić cugle...
Pulpa Aniu 
Nie potrafię wyrzucać roślin..stwierdziłam ostatnio, że tylko jakiś walec,który przejechał by/ale oby nie!/ po moich włościach skłonił by mnie do
samoograniczenia...W ub.tygodniu byłam o krok od nabycia nowej działki ale na szczęście w pół kroku się wstrzymałam! Działka do całkowitego zagospodarowania więc z potencjałem ale chyba nie dała bym już rady...Mnie żal każdej
mojej rośliny, potencjalnych
pomagierów do ich przeniesienia nie widać na horyzoncie

No i całkowity brak cienia i domek w ruinie...Na plażowanie na działce się już nie piszę... Jedyna korzyść na wstępie to możliwość
dojścia z domu w ciągu 15 min...
Po powrocie na moja działkę
doceniłam jej urok i walory...Z zapałem dopracowałam
rozbabraną paprociową cienistą rabatę...Po skończonej robocie
zaległam 
w cieniu na huśtawce ...z najwyższą taką
przyjemnościom...
Chwilowo jestem
wyleczona z zamiany działki no i z forsą w kieszeni! bo wydatek szykował się spory...
Aranżacje pewnie jeszcze jakieś nowe powstaną i u mnie bo lubię tę zabawę i
coś tam coś tam w głowie się tli...
apus Basiu miło było Ciebie gościć!
alunia Paprocie uwielbiam , pokazałam fragment 1 z 2 tych zakątków w moim ogrodzie...Cieszy jak się podobają i zostają słownie docenione nasze ogrodowe poczynania ! Bardzo dziękuję!
Zapraszam na moje lipcowe
"fotozdziałki"...

