Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Super kominek :D a na jego tle śliczna Hania :D :D :D
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Haniu Ty na wszystkim się znasz.
Ja robiłam kominek z M.
Ale M. wszystko zaprojektował a ja tylko pomagałam w montażu, dlatego mam pojęcie jak to się robi ale żeby zprojektować...
Wszystko robiliśmy sami od pocżatku do końca... nasz wkład waży ponad 100kg.
śliczne zdjęcie Haniu.

Jaka dziś pogoda u Ciebie? Bo u mnei nei pada :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Przed chwilką nie padało :lol: .
Wiem, bo wyszłam z kawą pod pergolkę.
Całkiem ciepławo, całe 8C, woda nie stoi już na trawniku,
ale gdy psy pobiegły do sąsiadów,
zostawiły ślady łap- dłuuuugie poślizgi zdartej runi.

Grażynko, Joluś, Izulko, obudować wkład to nie problem.
Miałam dobrych nauczycieli, bo przez pół roku, zmieniali się fachowcy
instalujący wielkiego Jotula, który skrył się w kominku, ogrzewającym pół domu.
Jeden spec, poprawiał po drugim, biegły punktował fuszery,
a ja studiowałam literaturę, żeby w ogóle wiedzieć o co im chodzi.
W efekcie, coś tam w głowie zostało, więc porwałam się na samodzielne
zrobienie czopucha i dziur wylotowych.
A obudowa, to blat marmurowy na dechach i kawałki marmuru, klejone na płytę g-k.
Jedna duża w poprzek narożnika świany i wąskie maskownice z boków.
To wszystko.
Stelaż, to trochę profili i śrub, a w Castoramie Pan- sprzedawca pokazał mi,
jak szybko przycinać g-k.
Nacięcie nożem do wykładzin i uderzenie, jak cięcie szyby u szklarza!
Natomiast podłączenie do przewodu kominowego, zamknięcie drugiego kanału - robił już fachowiec.
Ale ja, sama zrobiłam komin nad dachem!
Trochę nieforemny ale i tak piękny :lol:
Bo mójjjj, własnoręczny i okupiony koszmarnym strachem na wysokości.

Obrazek
( Odkryłam dach, bo komin się sypał, a obiecany fachowiec,
przychodził teoretycznie przez 2 tygodnie.
Żniwa, za mała robota, za daleko- tak mi odpowiadali inni.
Więc, spróbowałam samodzielnej budowy i...działał!)

*********

Mężczyźni są jak telefon...
Obrazek

albo zajęty, albo pomyłka
:lol:
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Dużo rzeczy w swoim życiu robiłam... Bardzo dużo sami robiliśmy przy wykończaniu domu ale na dach za żadne skarby bym nie wyszła... na drabinie już mam problemy...


o raju słońce widzę !!!!!!!!! za oknem!!!!!! wychooooooooodzi :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Gdzieeeeeeee???????
Nic nie widzę :shock: . Tylko mlecznopopielate chmurzydła. :evil:

Ale ja na dach nie wychodziłam!
Na strychu były deski położone na jętkach i one robiły za " platformę".
Najgorzej było układać cegły i zaprawę na górze komina, bo tylko nogi zostawały w domu
i czułam, że zaraz musze lecieć :roll: .
W majtach pełno, strach w gardle, maxymalne wyciągnięcie obciążonej ręki...
w efekcie te tynki krzywe, jak diabli, bo żeby zatrzeć porządnie zaprawę,
trzeba by było wyjść na dach :lol: .
A tak, ręką narzucałam i końcem długiej pacy ciągnęłam, hiihihihihiii
I bez łaski, poradziłam sobie bez
" zapracowanych fachowców, którym za 200 zł się nie opłaca".
Ale my, kobiety, mamy tę waleczność we krwi.
Wystarczy nas tylko sprytnie podpuścić. :twisted:
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Witojcie!. AQQ :D ......spokojnie przeciera sie Obrazek Obrazek byłam u SZEFA bo jest od cudów :D

Hanuś ty od rzeczy niemozliwych jestes.......hihihihi podoba mi sie ta "koza"

hej!
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Nieprawdopodobna budowa komina... do księgi quinessa powinni Cię dopisac za najbardzij karkołomny wyczyn
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Haniu kochana chodź do mnie szybciutko proszę ....... cuda zobaczysz !!!!!!!!!!
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Hanuś ... cuda jesienne pokazujesz, zdjęcia barw i mgieł rewelacyjne ... i wyczyny dachowo - kominowe mrożące krew w żyłach ;) Nie dajesz nam się nudzić, nawet ... chorowitkom domowym ;)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Widziałam Izuś, widziałam i gały wytrzeszczyłam :lol:
Nawet Ci wkleiłam popołudniową temperaturę -1C, co pewnie przełoży się na -5,
w nocy. :evil:
Przemarzły rózyczki od koleżanki, stojące na balkonie,
co raczej nie wskazuje na marzenie o ociepleniu.
Ta White Queen z Tesco, to istne cudo - sport Queen Elizabeth,
wytrzymujący nawet szczyty minismoka i lodowatość klimatu Azy!


Ewuniu Cynamonowa, właśnie - chorowitkom.
Wracaj szybko do kondycji, bo i rośliny i my, bardzo Cię potrzebujemy.
Sama wywlokłam się z łożnicy, bo coś mnie w kościach strzyka
a kocyk elektryczny, to błogość niesłychana :lol: .

Miniskoczyco Ago, oj, chyba Cię modły zawiodły,
bo zamiast słonka, ściągnełaś przymrozek :?
Może tak małą korektę w zamówieniu u SZEFA, zrobisz?
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Matko jedyna- co Ty Haniu wyprawiasz :shock:
Ja o mało nie spadłam z krzesła, a mały dzióbek siedzący na ramieniu aż się spaskudził... idę przeprać spódniczkę :?
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Haniu, ale dałaś, jednak faceci to trutnie. Czy jest jeszcze jakaś dziedzina do której facet jest potrzebny?
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Madziu, do zalotów mężczyzna jest niezbędny:;230

How To Flirt With Men
http://pl.youtube.com/watch?v=-MeB61gg-jw
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

hanka55 pisze:Widziałam Izuś, widziałam i gały wytrzeszczyłam :lol:
Nawet Ci wkleiłam popołudniową temperaturę -1C, co pewnie przełoży się na -5,
w nocy. :evil:
Przemarzły rózyczki od koleżanki, stojące na balkonie,
co raczej nie wskazuje na marzenie o ociepleniu.
Ta White Queen z Tesco, to istne cudo - sport Queen Elizabeth,
wytrzymujący nawet szczyty minismoka i lodowatość klimatu Azy!
No to dziewczynki, informuję, że w Tesco róże po 3,99 holenderskie.
Maaakita mówiła, że to znak z nieba... więc trzeba korzystać... :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Haniu wkleiłam moją pink showers w moim wątku.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”