Zaczarowany ogród V

[koziorozec]

Witaj,mnie też to wygląda na irgę,ale czasem to wyglądanie złudne,możliwości rozwoju masz ogromne ,ale znając Twoją energię to dasz radę,dużo jeszcze kwiatuszków kwitnie w Twoim ogrodzie ,pozdrawiam

[Margo2]

Nadal nie mogę wyjść z podziwu ile Ty masz energii
Naprawde chylę czoła.
Rewelacyjny pomysł na wykorzystanie starych huśtawek.

[anabuko1]

Ja też jestem ciekawa. czy woja męczennica zdązy ci rozkwinąć.
Ona ma piekne kwiaty.Jaki masz jej kolorek??
A na zime do domciu??
Dalie, róze, piekne

[Dorota71]

vimen, Kasiu ale irga ma chyba kolce a to nie ma. I krzak całkiem sporych rozmiarów, coś koło półtora metra.
A topinambur zrobię tak jak mówisz. W folii.

zlotko73, Danusiu witam serdecznie. I dziękuję za miłe słowa.

koziorozec, Martuś wcale tak wiele nie kwitnie. Trzeba szukać kwitnących roślin. Dlatego koniecznie muszę sprowadzić do ogrodu marcinki.

Margo2, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Mam jeszcze taki metalowy prostokąt. Też go obciągnę siatką i będzie na jakieś pnącza.

anabuko1, Aniu męczennica w pączkach jest szkarłatna. Jak rozkwita to jest trochę jaśniejsza. Moje zimują w oranżerii. Tam jest coś koło 10 stopni zimą. Listki opadają. Ścinam je i czekamy do wiosny.

Byłam u koleżanki, która ma marcinki. Cudowne! Ile na nich owadów. A jakie piękne motyle i jak ich dużo. Koniecznie muszę marcinki zaprosić do swojego ogrodu.









W piękne kolory ubrał się sumak.

[ewunia7]

Dorotka a przypadkiem nie będzie to jakaś odmiana kaliny?

[plocczanka]

Dorotko, w Twoim ogromnym ogrodzie rzeczywiście marcinków nie powinno zabraknąć.
Jednak o tej porze roku również rozchodniki okazałe pięknie zdobią ogrody. Także żurawki. Jedne i drugie bardzo ładnie też prezentują się podczas zimy.

[Aguss85]

Sumak ma boskie te kolory w październiku
Dorotko u Ciebie w ogóle jesień musi być piękna, przy tylu drzewach łapiących jesienne kolory pewnie nie mozna oczu oderwać od ogrodu, tak jest pięknie.
Ja też w tym roku nie mogę odżałować, że w końcu nie kupiłam marcinka, a już miałam w ręku doniczkę i odłożyłam

[karolacha]

Sumak śliczni8e się przebarwił, gdybym suię nie bała ,ze mi suie rozlezie po ogrodzie to też bym posadziła. Już nawet miałam , ale się wystraszyłam jak zobaczyłam u kolezanki jego odrosty i wycięłam, koleżanka też

[Alania]

Przyciągnęły mnie te piękne marcinki z Twoich zdjęć, które uwielbiam Śliczne

[Dorota71]

ewunia7, Ewunia nie mam pojęcia. Mama to z sanatorium przywiozła. Gałązki już w ziemi. Zobaczymy, może się ukorzenią.

plocczanka, Lucynko nie wiem jak to się stało, że nie mam marcinków. Chociaż nie, wiem czemu ich u mnie nie ma. Kiedyś były ale takie co się strasznie rozrastały. Rady już nie dawałam i wywaliłam. Rozchodników okazałych też mam niewiele bo mamcia ich nie lubi. Ale pomalutku szmugluję je do ogrodu.

Aguss85, sumaki cudownie się przebarwiają. Mam dwie odmiany. I wcale się tak nie rozłażą jak mnie straszyli. A drzewa faktycznie cudownie się przebarwiają. Nawet te zwykłe modrzewia. Teraz naprawdę jest sporo koloru. Czekam na słońce żeby zdjęcia zrobić.

karolacha, Karolcia u mnie sumaki się nie rozrastają. A masz chęć na taką strzępiastą odmianę ogrodową? Mogę wysłać. (Jak znajdę jakiś odrost, bo u mnie ich naprawdę niewiele)

Alania, witam w zaczarowanym ogrodzie. Cieszę się, że podobają Ci się marcinki. Mnie też.

[Dorota71]

[atena40]

Dorotko, sumak jesienią robi wrażenie. Też kiedyś miałam go, ale nie na Zagórku a w Piotrkowie. Wycieliśmy go 4 lata temu, a jeszcze w tym roku usuwałam młode pędy, które nie wiedzieć skąd pojawiają się na wiosnę. Bardzo żywotny i niestety ekspansywny.

[Dorota71]

Atena, u mnie się nie rozłazi. Może dlatego, że ziemia nie najlepsza.

Donoszę wszem i wobec że pada. W końcu. Tak się cieszę, że posłuchałam Betinki i posadziłam wszystkie moje drzewa.
Teraz deszczyk dobrze im robi. Aż miło posłuchać jak krople grają o dach.

[karolacha]

Chętnie Dorotko posadzę w sadzie. U ciebie pięknie się przebarwił

[Dorota71]

Karolcia ten sumak ma takie listki.