
Od przybytku głowa nie boli część 3
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu, przypomnę się
Dalia piękna, jej wysokość. Ma śliczny kolor. U mnie teraz wyszło słonko, bo rano padało.

Pozdrawiam - Justyna
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu masz przepiękne dalie, a ta "żyrafa" niesamowita
Część moich zawilców po zimie się nie obudziła, a te co żyją w ogóle się nie rozrastają, a u Ciebie widzę istny gąszcz
Moje dalie w tym roku to straszne maleństwa. Czym Ty te swoje karmiłaś?


Moje dalie w tym roku to straszne maleństwa. Czym Ty te swoje karmiłaś?
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Ja, też czekam na nazwę trawy, 2,3 dalia, to niezła żyrafa najgorzej jak przyjdą wiatry.
Ja, miałam jedną taką wysoką w zeszłym roku cieszyłam się do sztormu
I to mnie tak zniechęciło do dalii a jeszcze nie mam gdzie przechowywać i w sumie w tym roku u mnie ich zabrakło.
Ja, miałam jedną taką wysoką w zeszłym roku cieszyłam się do sztormu

I to mnie tak zniechęciło do dalii a jeszcze nie mam gdzie przechowywać i w sumie w tym roku u mnie ich zabrakło.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Sasanko nazwy trawy nie podam a, że jest urokliwa to sama widzę.
Jest wieloletnią i ma tendencje do rozsiewania się, wiosną musiałam zrobić czystkę bo bym miała busz trawiasty.

Jak tylko pojawią się siewki postaram się wsadzić w doniczki, może przetrwają zimę w doniczce.
Natomiast przy tarasie w towarzystwie róż posadzłam Miskanta Molinia "Karl Forster" jest młodziutki ale żdżbła są tak strzeliste i sztywne, że wiatry które przewracały duże donice jego nie ruszały.

Vimen dalie jak sadziłam to dałam im po dużej łopacie kompostu i po troszku obornika granulowanego pod korzeń, na tym na razie koniec. Dbam tylko o nawodnienie.
A zawilce niczym nie wspomagane na ogródku ROD szaleją jak widać.
Kasiu masz rację, że dalie szaleją, ale dopiero szaleństwo by było na Twoich włościach, gdzie miejsca u Ciebie nie brakuje.
Na zachętę aleja daliowa

Justynko jak tylko nadejdzie czas krojenia na pewno się odezwię, ale Ty też trzymaj palec na pulsie.
U mnie dzisiaj pogoda na zawałowców, duszno, parno bez deszczu, natomiast dla kwiatów luksusowa.
Olga mogę się podzielić zawilcem, bo i może okazja ku temu będzie.
We wrześniu jedziemy do Krynicy Zdrój możemy o Twój piękny domek-dworek zachaczyć z zawilcami.
Marysiu Maska trawka jak pisałam wyżej - wieloletnia z tendencją do rozsiewania się, wygląda uroczo szczególnie po deszczu.



Jest wieloletnią i ma tendencje do rozsiewania się, wiosną musiałam zrobić czystkę bo bym miała busz trawiasty.

Jak tylko pojawią się siewki postaram się wsadzić w doniczki, może przetrwają zimę w doniczce.
Natomiast przy tarasie w towarzystwie róż posadzłam Miskanta Molinia "Karl Forster" jest młodziutki ale żdżbła są tak strzeliste i sztywne, że wiatry które przewracały duże donice jego nie ruszały.

Vimen dalie jak sadziłam to dałam im po dużej łopacie kompostu i po troszku obornika granulowanego pod korzeń, na tym na razie koniec. Dbam tylko o nawodnienie.
A zawilce niczym nie wspomagane na ogródku ROD szaleją jak widać.
Kasiu masz rację, że dalie szaleją, ale dopiero szaleństwo by było na Twoich włościach, gdzie miejsca u Ciebie nie brakuje.
Na zachętę aleja daliowa

Justynko jak tylko nadejdzie czas krojenia na pewno się odezwię, ale Ty też trzymaj palec na pulsie.
U mnie dzisiaj pogoda na zawałowców, duszno, parno bez deszczu, natomiast dla kwiatów luksusowa.
Olga mogę się podzielić zawilcem, bo i może okazja ku temu będzie.
We wrześniu jedziemy do Krynicy Zdrój możemy o Twój piękny domek-dworek zachaczyć z zawilcami.
Marysiu Maska trawka jak pisałam wyżej - wieloletnia z tendencją do rozsiewania się, wygląda uroczo szczególnie po deszczu.




Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Piękna trawka... też ostatnio się zastanawiam nad wprowadzeniem jakiś trawek dla dodania lekkośći kwiatowym kompozycjom ... U ciebie to pięknie widać
Pozdrawiam 


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu - ależ fantastyczne zdjęcia potrafisz zrobić. Szkoda, że na naszym forum nie ma przycisku: Lubię to, albo : Szczególnie mi się podoba. Przejrzałam cały Twój ubiegłoroczny wątek w poszukiwaniu skarłowaceń, nie znalazłam. Spróbuję teraz poszukać w części 2, może coś w poprzednim wątku znajdę? Naprawdę wyrzuciłaś róże z objawami skarłowacenia?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Ewcia zobacz w drugiej części od strony 32 tam jest kilka ujęć w różnych fazach rozwoju tych róż.
Na następnych stronach powinny być jak miały nawet pączki i w żaden sposób nie mogły się rozwinąć a te golasy na budynku gospodarczym poprzedniego roku kwitły i były już tak dość duże bo to pnące flamenntaz.

Na następnych stronach powinny być jak miały nawet pączki i w żaden sposób nie mogły się rozwinąć a te golasy na budynku gospodarczym poprzedniego roku kwitły i były już tak dość duże bo to pnące flamenntaz.

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2724
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu, ta trawka wygląda mi na śmiałka ale sprawdź jeszcze, bo na trawach znam się słabo.
Dalie zachwycają! 'Red King' - cudowny! Inne też
Dalie zachwycają! 'Red King' - cudowny! Inne też

- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu Miskanta Molinia "Karl forster"kupiłam w ubiegłym roku ale u mnie mizerota przesadzony do doniczki aby go trochę podkurować ledwo zipie pokazując jedno maleńkie zdbło zastanawiam się nad zakupem nowej sadzonki bo z tego. to nic raczej nie bedzie , za to Twój przepiękny niech rośnie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Florianie zaraz sprawdzę ta trawę i nie bardzo wiem skąd ona u mnie się wzięła, ale jest urokliwa.

Marzenko nie wiem czy nie lepiej będzie jemu w gruncie, ja mam też jeszcze jednego miskanta w donicy, stoi przy tarasie bo tam jest jego docelowe miejsce ale nie chcę na razie ruinować innych roslin i na razie muszę biegać wokól niego z konewką - jest to jednak upierdliwe
Ale mam jeszcze jeden kącik z trawami gdzie lubię sobie odpocząć.


Żeby nie było, że nic nie robię tylko leżę to zobaczcie co wyhodowałam na ROD


Pierwsze już były wykorzystane do leczo



Marzenko nie wiem czy nie lepiej będzie jemu w gruncie, ja mam też jeszcze jednego miskanta w donicy, stoi przy tarasie bo tam jest jego docelowe miejsce ale nie chcę na razie ruinować innych roslin i na razie muszę biegać wokól niego z konewką - jest to jednak upierdliwe

Ale mam jeszcze jeden kącik z trawami gdzie lubię sobie odpocząć.


Żeby nie było, że nic nie robię tylko leżę to zobaczcie co wyhodowałam na ROD


Pierwsze już były wykorzystane do leczo


Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu..kącik wypoczynkowy do pozazdroszczenia
. Dyniowe olbrzymy, ciekawe ile waży........... 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Zeniu nie jesteśmy w stanie jej podnieść, wczoraj mąż próbował i kicha
ale za to zmierzył w obwodzie i wyszło 128 cm
Będzie wielka zagrycha co z nią dalej

Będzie wielka zagrycha co z nią dalej

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Moje uznanie i gratulacje
Próbowałam,ale mi dynie nie " wyszły ".Dostały obornik,podlewałam,ale susza im nie sprzyjała.Ten rok jest korzystny dla roślin,widać efekty na " załączonych obrazkach" . 


- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu póki nic złego się nie dzieje niech rośnie, okrągłe do domu można przyturlać.
Mój M byłby szczęśliwy, z pestek które bardzo lubi. 

