Słoneczne rabaty 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12136
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko przykro, że szkód takich narobiło. Rośliny jeszcze młode, odbudują się, a widok trudny dla ciebie. ;:168 U mnie właśnie przechodzi taka nawałnica. ;:202 Nektarynkę cudnie pokazałaś. ;:138 M dopinguj, :wink: podpory powojnikowe szybko będą konieczne.
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Oj Sabinko te anomalie pogodowe. ;:222 Upał a potem gradobicie. Może nie uszkodziło Twoich roślin. ;:108 Mnie ominęło.Tylko padało i teraz zimno się zrobiło.Od jutra poprawa pogody.Znów ponoć wraca 26 stopni. Będzie lato pomieszane z wiosną i zimą, bo nie wierze ,że już nie będzie przymrozków. ;:108 Mam nadzieje,że rośliny już bardziej nie ucierpią.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Współczuję widoku zmasakrowanych roślin, ja tak kiedyś miałam z hostami , przykro było patrzeć bo już do końca sezonu takie poszarpane zostały.
Ale w kolejnym roku wszystko nadrobiły i u Ciebie tak będzie, rośliny szybko się zregenerują i odrosną. ;:215
Najgorsze są takie nagłe zmiany temperatur dla nas i dla ogrodu a przymrozki nawet w maju mogą się pojawić. ;:202
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko aż żal patrzeć na te zbite roślinki ;:174 ale nie martw się odbiją i jeszcze będą oczy cieszyć,ale...wiem serce się ściska ,wiem ,wiem jak Glicynia miała piękne pąki i całe ich mnóstwo i przyszedł przymrozek ,to rano stałam przed nią i płakałam ;:145
Oj te nasze ogrodowe miłości ;:173
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

;:202 To u mnie dopiero dziś troszkę deszczu popadało..., ale żeby taka nawałnica ;:202
;:196
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Nie wiem, jak mi mógł umknąć taki piękny ogród? W wolnej chwili nadrobię sobie poprzednie wątki :)

Zazdroszczę Ci tych bocianów, czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Wiosna u Ciebie w pełnym rozkwicie, większość roślin pewnie podniesie się po tym gradzie (u nas też padał jakiś czas temu, ale mniejszy, to i szkód było mniej).

Chciałam kupować w Bylinowym Raju, ale nie wiedziałam czy ryzykować czy nie, ale widzę, że jesteś zadowolona z zakupów u nich, więc chyba też w końcu się skuszę.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Jak tam Sabinko, otrząsnęłaś się po stratach?
A roślinki jak, regenerują się? Może Asahi by im się przydało ;:218
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Witajcie :wit
Pogodę mamy pod psem i nie ma co nastawiać się na coś lepszego. Wczoraj ponownie przeszły burze, tym razem bez niespodzianek. Pogrzmiało, popadało i poszło dalej :roll: Plusem są temperatury. W środku dnia nie spadają poniżej 15 stopni. Rośliny pozbierały się po gradobiciu.. oczywiście nie wszystkie, bo dopiero następnego dnia zrobiłam dokładny bilans strat. Pozbierałam odłamane główki tulipanów, wycięłam zmasakrowane sasanki i liście czosnków, niestety nie zakwitną dwie młode piwonki, które miały po raz pierwszy pokazać kolor - pech chciał, że lód trafił idealnie w pączki. Odłamało mi też jeden pęd z nowo wsadzonego powojnika Venosa ;:145 Ostróżki wyglądają jakby jakiś dziki kot ostrzył sobie na nich pazurki, ale nimi akurat martwię się najmniej, bo wiem, że szybko nadrobią. Połamanych różanych przyrostów nawet nie liczyłam, bo wiadomo, że liczby poszły w dziesiątki. No cóż. Było, minęło. Skutki będę obserwowała przez całą wiosnę, bo tulipany wyglądają naprawdę żałośnie ze swoimi podziurawionymi liśćmi ;:224
Podczas dokładnego obchodu doszłam do wniosku, że nie mam już co liczyć na to, że z ziemi wyjdzie choćby jeden pęd powojników Comtesse de Bouchaud, Ville de Lyon i Gipsy Queen (albo Warszawska Nike.. niefortunnie posadziłam je obok siebie i jeden wypuścił pędy drugi nie, nie mam pojęcia który to który ;:223 )
Żeby jakoś poprawić te statystyki zamówiłam u Stasi zastępców ;:306
Mikelite
Ruutel
nieodżałowany Ville de Lyon
Miss Bateman
I MAJĄ rosnąć moi drodzy :evil:

Zaległe i obecne rozważania na temat czas zacząć :lol:

Annes, a wiesz, że ja jeszcze z 10 lat temu jak słyszałam o jakichkolwiek pracach ogrodowy to wymyślałam tysiące pretekstów żeby tylko się wywinąć.. Moi rodzice mają spory ogród i wprost nienawidziłam hasła plewienie ;:306 teraz też nie lubię, ale konieczność koniecznością więc nawet na to nieszczęsne plewienie patrzę łagodniej. Córka jest totalną odwrotnością. Stale pyta w czym pomóc, chce podlewać, plewić pomagać w sadzeniu.. Przypuszczam, że z biegiem czasu jej przejdzie, bo ostatnio słyszałam od chrześnicy męża, 13 lat, że mieszkać w mieście i babrać się w ziemi to obciach, a ogrody powinny być minimalistyczne: kilka doniczek, iglaki, ładny trawnik i ładne meble ogrodowe ;:224
Dorotka, róże kupowane u mnie. W ubiegłym roku odkryłam, ze niedaleko mam szkółkę różaną ;:173 tak więc po zabłyśnięciu bystrością pojechałam na przeszpiegi. Mają sporo odmian, wszystko w doniczkach i ceny w zależności od rodzaju róży. Okrywowe po 8 zł, rabatowe po 12, angielki i wielkokwiatowe 15 i pnące po 17.. Kupiłam kilka na próbę, okazały się zgodne z zapisaną na karteczce odmianą. Tyle tylko, że nie są to róże licencjonowane, bo nie mają charakterystycznych opasek np Austina. Czyżby czarnorynkowa produkcja przydomowa? ;:204
Ewelina, rośliny nadal próbują się podnieść po masakrowaniu. Tak sobie myślę, że i tak nie mogę narzekać. Ty wiesz jakie byłyby straty przy podobnej burzy, dajmy na to w lipcu.. Lilie, róże, kwitnące byliny... Torciki poniżej ;:173
Tulap, burgundy Iceberg to również pięknotka, nie przypala ci jej?
Wiola, doniczkowe róże kupuję u siebie. Są mniejsze niż to co przychodzi z renomowanych szkółek, ale póki zgadzają się odmiany to nie będę narzekała. Bardzo pocieszające to co piszesz o naszej gliniastej ziemi. Chyba powinnam zacząć ją doceniać zamiast ciągle narzekać. Tym bardziej, że dziewczyny męczą się z piaskiem, a ja na ziemię narzekam. Z tym kilofem to trafiłaś w sedno.
Zuza, otrząsnęłam się, chociaż muszę przyznać, że dopiero wczoraj poszłam do ogrodu. Wcześniej jak tylko pomyślałam o poszatkowanych roślinach to nic mi się nie chciało, a już na pewno nie miałam ochoty na robienie zdjęć ;:222
Aneczka, ;:168 Winchester miałam w swoim katalogu chciejstw od kiedy zaczęłam tworzyć pierwsze zamówienie. Jakoś zawsze znalazł się powód żeby jej nie zamówić. A to brak miejsca, a to brak w szkółce, a to znowu konieczność wyboru tylko kilku szt kiedy koszyk pękał w szwach.. teraz wreszcie ją mam. Zobaczymy czy zasłuży na pochwały.
Sonia, podpory powojnikowe w proszku, a powojniki rosną jak szalone ;:223 nie mam jednak jak przyspieszyć. Malować stali nie można póki codziennie pada deszcz, a bez pomalowania wszystko będzie paskudne i zardzewiałe. Potrzebuję co najmniej dwóch dni ładnej pogody.
Ala, piszesz, że czaka nas pomieszanie wiosny i zimy, a ja próbuję sobie wmawiać, że już przymrozków nie będzie. Nie jest to tylko pobożne życzenie tylko konieczność. Kobea nie mieści mi się na parapecie i chciałabym ją już wsadzić na miejsce docelowe..
Stasiu, i ty Brutusie o tych przymrozkach :lol: Wypieram takie wiadomości. Ma być ciepło i koniec. Całe szczęście, że hosty jeszcze nie rozwinęły liści, chociaż prawdę mówiąc po fali ślimaków i tak wyglądają jak sitko..
Tolinka, mam wrażenie, że zbyt mocno przywiązujemy się do naszych roślin. Ja też wróciłam do domu z łzami w oczach. Mąż nawet zwrócił mi uwagę że to tylko kwiatki, dom cały, dachu nie porwało, auta nie obiło, dzieci całe i zdrowe a ja chcę za chabaziami wyć ;:224
Renatko, ta nawałnica pojawiła się znikąd. Cały dzień było ciepło i przyjemnie, a tu nagle zaczęło grzmieć i w ciągu 15 minut narobiło tylu szkód, a po wszystkim jakby nigdy nic wyszło słońce.
Sylwia, witaj :wit Bylinowy Raj jest godny polecenia i powie ci to każdy, kto chociaż raz tam zamawiał/ Miła obsługa, dobry kontakt, dorodne sadzonki i zawsze jakiś gratisik ;:108

No to kilka deszczowych zdjęć.
Jedyne słońce w moim ogrodzie to Omieg. Bardzo szybko się podniósł i już następnego dnia po burzy kwitł jakby nic się nie stało

Obrazek

Obrazek

Pomyłkowy Bałtyk. To jedna z najfajniejszych pomyłek jakie miałam. Cały w pąkach

Obrazek

Obrazek

Obrazek

lawenda jednak nie była cięta zbyt wcześnie. Żyje

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zobaczcie jaki tulipan gigantus

Obrazek

Obrazek

babcine pantalony z koronką..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i weekendowe tortowanie

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Witaj Sabinko :wit . Uwielbiam Twoje wpisy ;:224 . Babcine pantalony ;:306 jesteś genialna ;:168 . Ja też mam Comtesse de Bouchaud, Ville de Lyon na szczęście wychodzą z ziemi i rosną do góry. Lubię te powojniki bo posadziłam je w zeszłym roku i dobrze sobie radziły w porównaniu do innych . Bardzo mi przykro z powodu strat ale masz rację, takie gradobicie w lipcu to byłby koszmar ;:oj . Boże broń od takiego czegoś. A ta forsycja jest na pniu ?? ;:oj Taką kupiłaś czy wyprowadziłaś tak pięknie ?? Torty ;:oj , kopara opadła czy Ty jesteś cukiernikiem ?? Idealne, piękne i jak z cukierni a w smaku pewnie przepyszne domowe ;:138 . Masz talent dziewczyno niesamowity ;:138 . Pozdrawiam i poprawy pogody życzę :wit .
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Biedne te twoje młode roślinki. Aż żal serce ściska :( Szczególnie ostróżki takie połamane, ale one na szczęście są dość żywotne i wypuszczą nowe pędziki. Najwyżej nieco później zakwitną.

A to łóżeczko z babcią i dziadkiem to może jest do zjedzenia? I to ty sama stworzyłaś? Nie uwierzę chyba! A może faktycznie to z racji swojego zawodu cukiernika, jak napisała ewelkacha?
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko apetyczne torty :) I chyba mamy takie same albo bardzo podobne płytki w kuchni (moje to cerkolorowa Sahara z ziołami).
Skojarzenie szafirków z pantalonami bezbłędne :)
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Hej, hej :wit
Zapisuję się do paczki :D
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabina, no torty bomba ;:215 Szkoda że nie mieszkasz jakoś bliżej mnie, zamawiała bym u Ciebie jakieś okazyjne ;:oj
Babcine pantalony z koronką a poniżej takie już sprane, wyblakłe z koloru... ;:306
Za to zdjęcie pąka tulipanowego super, jaka odmiana z niego się rozwinie?
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Nie,mi nie przypala.Rośnie w doborowym towarzystwie-akacja,sosna,porzeczka i chrzan :;230
To w sumie aż takich strat nie masz,tulipanów szkoda a róże to co to tam je to rusza ;:224
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabina bardzo się cieszę, że mieszkamy tak daleko od siebie! Ba! Nawet bardzo się cieszę, że nie jesteśmy ze sobą w rodzinie!
Jak tylko pomyślę jakby mi dupsko urosło po tych imprezkach z torcikiem... ;:224
Czary potrafisz wylukrować! Na pewno jeszcze większe czary dzieją się po włożeniu kęsa do ust... ;:180

Szkoda tulipanków, bo one gradobicia już w tym sezonie nie nadrobią. Pewnie piwonie też. Kochana masz na szczęście jeszcze tyle innych pięknych roślin. Mam nadzieję, że one będą skutecznie Cię pocieszać. ;:168 Rozumiem Twój żal i łzy w oczach ale jakby nie patrzeć to Em ma rację, to na szczęście tylko kwiatki. Dom cały i rodzina cała. ;:168
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”