Moje zielone nieszczęścia - anoli

[agaxkub]

a balkon?
a miske daj jak zacznie być sucho na podstawce

[anoli]

Balkon zajmą pomidory, ale może się go wciśnie, tylko chyba nie wytrzyma parzącego słońca...

[agaxkub]

wytrzyma moj lata całe stał w bloku na południowym balkonie - termometr czasem pokazywał w południe 50 stopni i więcej...
przecież to roślina tropikalna - lubi słonko, ale warunek - micha wody - wtedy spodeczek to zdecydowanie za mało

no i trzeba uważać wystawiając wiosną, zeby w nocy nie było już ochłodzeń no i żeby palące słonko go nie przypiekło

[Antooosia]

Mój M od wczoraj się do mnie nie odzywa.To"paskudne" forum tak mnię wciągnęło,że ku jego ogromnej rozpaczy kupiłam kolejnego zielonego...

[anoli]

Oj niedobrze..A co kupiłaś? Forum paskudne i jak czas pożera. Ja przez nie to mgr nie napisze nigdy Może M przejdzie, jakiś ulubiony obiadek mu daj, u mnie to koronny argument

[Antooosia]

Oj niedobrze..A co kupiłaś? Forum paskudne i jak czas pożera. Ja przez nie to mgr nie napisze nigdy Może M przejdzie, jakiś ulubiony obiadek mu daj, u mnie to koronny argument

Jak Ty możesz w ogóle pytać,co kupiłam?No Hibiscusa oczywiście .Z tym obiadkiem to dobry plan...To ja już wiem,po kim Twoje psinki takie cwane bestie...ponoć pies się do pana/i upodabnia

[anoli]

Zuzia niby Maxa, ale ze mną częściej siedzi siłą rzeczy - to może coś w tym jest Wiesz ja tak po cichu się za hibiskusikiem już w Tomaszewskim rozgladałam, ale wtedy jeszcze nie dla siebie A teraz to na al...oglądałam, ale co do tej formy mam spore wątpliwości. A wiesz, myslałam, że może hojomania już Cię mocniej dopadła Ale widzę wierność hibiskusikom
Ja tam zawsze robię coś smacznego do jedzenia, ale takiego, żeby się nie namęczyć a potem mówię jakie to pracochłonne było jakoś sobie trzeba radzić. Czy hibiskusik jest bardzo trudny, po kłopotach z głupim bluszczykiem nad wszystkim się waham

[Antooosia]

No właśnie hibiskus nie jest trudny...a jaki wdzięczny...mam na razie małe sadzonki czerwonego,tzn.próbuję ukorzenić...jeśli mi się to uda z więcej niz jednym(jeden już zaklepany),to bardzo chętnie zarażę Cię tą manią.Marzy mi się mieć wszystkie odmiany....ale wtedy moje parapety musialyby mieć z osiem km długości .za to chętnie jakiś przepis na "pracochłonne "danie poznam...

[anoli]

Na pw kochana, a jak nie takie to poszukamy innych Parapety na km. kto by nie chciał Wszystkie może Ci się nie zmieszczą, ale spora część 8) Ile jest odmian, mniej więcej? Muszę wiedzić na co zachoruję Bo hoi jest tyle, że ogród botaniczny można by otworzyć

[Beata T]

To co w tym ogrodzie będzie hibiskus.....hoja ....oj to kiepsko to widzę na tych nieszczęsnych parapetach
Ilonko Ty pomidorki na balkonie hodujesz jak Ci się to udaje ...

[anoli]

Hm...Zaczynam normalnie, wysiew, pikowanie, potem w skrzynki na balkon, podwiązane do barierki, rosną, owocują. Tu mają mase slońca, dużo wody piją. Owoce nie są duże, ale pachnące i własne

[anoli]

Na 6 stronce są zdjątka jeszcze zielonych Wspomnienia Ważne jest nawożenie i dodawanie ziemi, bo ją szybko przerabiają. I podlewanie, podlewanie. Musiałam dwa razy dziennie. Wtedy jeszcze miałam na to czas, a w tym roku nie wiem czy się uda. Pomidorków było dużo, bo udało mi się poczęstować ciekawskie sąsiadki i nawet dla rodzinki zostłao.

[Antooosia]

Ilonko nie odpowiedziałam na Twoje pytanie dotyczące ilości odmian hibiscusów:kiedyś było ich tylko kilka,ale dzięki modyfikacjom i krzyzówkom liczba ta znacznie przekroczyła setkę,dokładnie nie wiadomo,ile ich jest...Ja nie jestem zachłanna:mam białego i czerwonego,marzy mi się jeszcze żółty i pomarańczowy...tzn.tak było do wczoraj-zobaczyłam fioletowego .I jeszcze nie wiem,jak to zrobię,ale tego też muszę mieć!Okropne forum!Miałabym spokój (i żyłabym w niewiedzy),gdybym tu nie zajrzała

[anczarn]

Ja mam hibiskusa różowego z bordowym środkiem

[Antooosia]

Aniu przecież umawiałysmy się....na wymianę