Witam wszystkich po weekendzie
Trochę mnie tu ie było na Fo ale to dlatego ,że miałam co robić.
Od kilku dni jeździłam i organizowałam prace gdyż ruszyła budowa dachu na mojej altanie.
Całą sobotę majster piłował, wiercił i przybijał i tak do 19-tej potem deszcze rozgonił prace ale przynajmniej ogród podlało i to fest.
Dziś fachowiec ruszył z kopyta i dzielnie kontynuuje pieszczenie długo oczekiwanego zadaszenia.
Fotorelacje zdam jak wszystko będzie na tip-top
Dziecię moje już po "Trzecioteściku" było troszkę stresu ale arkusze posprawdzane i zredagowane zatem spokój nareszcie zapanował.
Teraz czekamy do końca maja na wyniki.
Rozmieniłam w weekend ostatni miesiąc do Komunii zatem teraz zacznie się nowy etap pogoni za dopieszczaniem nadchodzącego święta
Annes 77 orliki po inwazji "paskudnych ślizgunów " odrastają, może coś jeszcze z nich będzie
Nareszcie spadł deszcz i to sporo - nawet beczki napełniły się deszczówką
Mirandina Aniu tez bardzo mi się podoba, może zechce uraczyć choć kwiatuszkiem w tym sezonie
W maju pewnie mało kto się nie kocha
aneczka1979 ja już po stresie szkolno - teścikowym.
Trzymam Twoja stronę - nikomu ten stres nie jest potrzebny, szczególnie dzieciom.
Na każdym kroku ich testują, a to w 3 klasie, a to w 6 klasie a to na początku gimnazjum itd.
Oby tylko za dwadzieścia lat pracę dla tych przetestowanych pokoleń mieli
anabuko1 dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej
Pierwiosnki są tegoroczne w domu było im za ciepło, a w ogrodzie posadzone pięknie szaleją
Niektóre rabaty maja kochana dopiero rok zatem sam jestem ciekawa co ja tam powtykałam przez zeszły sezon
Niech kwitnie wszystko i cieszy oczy.
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego słonecznego tygodnia
