Kawałeczek słońca na ziemi

[Anuleczka]

Zuza pokazałaś piękne czosnki. Bardzo się cieszę że je zakupiłam w tamtym roku na jesieni i wsadziłam do ziemi. Już mi wychodzą ciekawe jak będą kwitły. Już nie mogę się doczekać.

[Winter]

Z przyjemnością przespacerowałam się po Twoim ogrodzie.
Jest taki uporządkowany, zaplanowany.
Rabaty wyglądają fantastycznie.

[krasna101]

Witaj Zuza bardzo ładnie u Ciebie , tak ładnie zaplanowałaś swoje rabatki Roślinek ładnych też u Ciebie nie brakuje i widzę, że nowe roślinki będą wysadzane na wiosnę a wiosna już u Ciebie prawie na dobre zagościła aż miło patrzec.

pozdrawiam Bożena

[ilona2715]

Zuziu pozwiedzałam sobie dzisiaj dalszą część Twojego ogrodu, obejrzałam rabatki, których jeszcze nie widziałam, naprawdę pięknie je wszystkie zaplanowałaś i obsadziłaś, widzę, że poszalałaś na Gardenii, będzie co podziwiać z nadejściem nowego sezonu, którego normalnie nie mogę się już doczekać

[sweetdaisy]

Ago-Una, zapomniałam Tobie odpisać na pytanie o Juce. Otóż dostałam ją jako małą sadzonkę wczesną wiosną i od razu poszła do ziemi. Włożona była w dużej donicy bez dna. W tym roku nie kwitła, ale bardzo przyrosła. W kolejnym roku jako dwulatka zakwitła już trzema łodygami. Dodam, że mój sąsiad i szwagier wsadzali swoje juki w tym samym czasie a im kwitły mniejszym kwiatem i pojedynczym. Według moich spostrzeżeń juca lubi mieć ciasno korzenie, wtedy więcej się rozkrzewia i kwitnie. Sąsiad i szwagier wysadzali bezpośrednio do ziemi, bez ograniczenia w postaci boków doniczki. Ale to tylko moje domysły
Pawle, jak tam Twoje sadzenie? U mnie część już w doniczkach. Sporo pracy ale jaka frajda
Lucynko, dziękuję. Mam nadzieję że będą zgodne odmianowo
Soniu, tak, poczytałam o tym przegorzanie. Na moją słoneczną patelnię jak znalazł Ja zakupiłam w kłączach.
Beato, myślę dokładnie tak jak Ty . Dzięki
Aniu, czosnki zawsze są niezawodne Czekam na fotorelacje z kwitnienia Twoich
Witajcie Paulino, Bożeno cieszę się że Wam się u mnie podoba. Twierdzicie jak inni zresztą że mój ogród taki zaplanowany. Zdradzę Wam moją tajemnicę - na ogród to ja planu nie miałam żadnego. U mnie to najczęściej jest tak, że siedzę sobie na tarasie z kubkiem kawy i pac - wpada mi do głowy jakiś pomysł ot tak na prętce. A że ja jestem w gorącej wodzie kąpana, to myk do ogrodniczego i działam
Witaj ponownie Ilonko i zapraszam częściej Ja też już nie mogę się doczekać sezonu. Ale za to dziś trochę posadziłam roślinek w donice, więc troszkę sobie ten sezon przybliżam. A z zakupów to najbardziej z róż jestem zadowolona. Mam nadzieję że będą piękne, bo wiesz - różanka ze mnie żadna

[aneczka1979]

Zuzka byłas na Gardenii? Pisz no szybko sprawozdanie.

[sweetdaisy]

Aneczko, sprawozdanie jest wyżej

[aneczka1979]

Upssss. doczytałam. Przegorzan jest śliczny. próbowałam wysiać rok temu ale jakoś mu nie szło.
Uśmiałam się ze sprawozdania o Mai. To skoro TV nie wyszczupla to ja póki co kariery nie robię.
Trzymam kciuki za dalsze poszukiwanie hortensjowych chciejstw.

[sweetdaisy]

Uśmiałam się ze sprawozdania o Mai. To skoro TV nie wyszczupla to ja póki co kariery nie robię.

Anka, po awatarku widać, że w foto możesz szczęścia próbować
A hortensje w końcu dorwę, nawet jakbym je miała spod ziemi wykopać
Widziałam że Twoja lista różana rozciąga się konkretnie, jakby z donalda conajmniej była zrobiona
Mój zakup to na razie dwie, ale jeszcze pięć w planach

[Pashmina2006]

No no, jakie zakupki . Szkoda że tą baterie miałaś rozładowaną. Przydałaby się mała fotorelacja.

[Una]

Ago-Una, zapomniałam Tobie odpisać na pytanie o Juce. Otóż dostałam ją jako małą sadzonkę wczesną wiosną i od razu poszła do ziemi. Włożona była w dużej donicy bez dna. W tym roku nie kwitła, ale bardzo przyrosła. W kolejnym roku jako dwulatka zakwitła już trzema łodygami. Dodam, że mój sąsiad i szwagier wsadzali swoje juki w tym samym czasie a im kwitły mniejszym kwiatem i pojedynczym. Według moich spostrzeżeń juca lubi mieć ciasno korzenie, wtedy więcej się rozkrzewia i kwitnie. Sąsiad i szwagier wysadzali bezpośrednio do ziemi, bez ograniczenia w postaci boków doniczki. Ale to tylko moje domysły

Moje (bo mam dwie) mają ponad dwa lata i nie kwitły. Mam w zamiarze przesadzanie, bo likwiduję rabatkę. W ramach kontynuacji Twojego eksperymentu posadzę jedną w wiaderku, a drugą bez. Zobaczymy, której będzie lepiej. Jeśli się potwierdzi, stworzymy na forum "Złotą Zuskową Zasadę Sadzenia Juk".

[sweetdaisy]

Aga, do tego wszystkiego moja Juka rośnie w pełnym słońcu od rana do wieczora i jest obsypana kamyszkami które dodatkowo się nagrzewają i oddają jej ciepło. Jak będziesz przesadzać swoją zastosuj ten myk, może i u Ciebie się uda

[Una]

Mam takie miejsce, gdzie patelnia przez większość dnia ale i sucho.
Czy Ty ją podlewasz dodatkowo, czy tylko deszczyk ją moczy?

[sweetdaisy]

Podlewam jak żar leje się z nieba, jak jest pochmurnie to nie. Mam ją w ziemi przepuszczalnej, aby nie było zastoju wody. Poza tym jest bezobsługowa - nie doglądam, nie nawożę

[vimen]

A u mnie się juka wysiała - wiatr ją przyniósł Też jeszcze nie kwitła, ale młoda była i troche ją skopaliśmy, rozdzieliliśmy kłącza, poprzesadzaliśmy. Mam ją teraz w 4 różnych miejscach , więc też poobserwuję co jej najbardziej pasuje.