Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Witaj Ewo, życzę w Nowym Roku więcej wolnego czasu!
Na Twoim zdjęciu widać, że brzózki , nawet młode, są niezwykle urokliwe... Trzmielina pięknie wybarwiona, warto mieć ten krzew w ogrodzie.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ewo ;:196 Gzie jesteś ?? chyba Cię nie zasypało ??
Awatar użytkownika
bina12
1000p
1000p
Posty: 1729
Od: 17 mar 2011, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

:wit Ewa witaj , W Nowym Roku Wszystkiego Najlepszego życzę ale widzę ,że Ty też gdzieś przepadłaś pracusiu ;:196
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa

Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Moje postanowienie noworoczne - regularnie pisać na FO! :D

Dziękuję wszystkim za obecność - Tereniu, Ewo, Jolu, Iza, Romciu, Ewomaj, Aniu ;:196
Faktycznie pracuję, ale też w ogrodzie niewiele się dzieje... żeby nie powiedzieć, że nic :wink:
Jak pisałam - udało się przed zimą prawie wszystko przesadzić, co było planowane i prawie wszystkie róże okopczykować, zostały chyba ze cztery, ale takie, co do których mam nadzieję, że przetrzymają. Trochę mnie niepokoi, że nie zabezpieczyłam niestety pnących (tzn, kopczyki mają, tylko pędy zostały gołe), też nie zdążyłam i jakoś potem tak zleciało...wprawdzie na razie chyba nie ma specjalnego niebezpieczeństwa...jak sądzicie, zrobić to jeszcze?
M się dzisiaj wybiera cos tam porobić z drzewkami - chyba będzie prześwietlał, ale być może się mylę :roll: to jego domena...
Mogłabym w zasadzie - zgodnie z dobrą praktyką wielu osób - w oczekiwaniu na wiosnę wstawiać sukcesywnie jakieś zdjęcia z ubiegłego roku, ale...no właśnie...chyba już pisałam, że mam nowy laptop (do którego mam zdecydowanie ambiwalentny stosunek), a jedną z jego niedogodności jest fakt, że nie ma takiego specjalnego miejsca na kartę z aparatu... a tak się przyzwyczaiłam właśnie w ten wygodny sposób przegrywać zdjęcia, że teraz szukanie kabelka, podłączanie itp. wydaje mi się baaardzo trudne... :D
Może się w końcu zmobilizuję.
Czekam na wiosnę :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ewuniu witaj :wit
Ja tez żadnych z moich róż pnących nie zabezpieczyłam tz. górę bo kopczyki maja ;:108
Ja też czekam na wiosnę i na Twoje zdjęcia ;:108
Miłego dnia ;:196
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Witaj :wit Bardzo mi się u Ciebie podoba, piękne masz oczko. Róże, lilie, liliowce- moje klimaty :) Z każdą stroną coś piękniejszego. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Cześć Ewciu :wit !
Ja też nie zabezpieczyłam pędów róż pnących :oops: . Myślę, że teraz jak będzie szło ochłodzenie, to zmuszę się i zrobię to ;:14 . Najgorsze jest ponoć dla nich wczesnowiosenne słońce, nagrzewające w ciągu dnia pędy, a nocą niestety nachodzi mróz i ... Klops! Po pędach :? .
Oczywiście np. Flammentanz, czy inne mrozoodporne ramblery sobie odpuszczę, ale taką powiedzmy Edenkę to musowo trza ubrać ;:303 !
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

:wit
Witaj Ewciu, wreszcie Cię odnalazłam. Zgubiłaś mi się, a to przez to, że zniknęłaś z różanego. Zaznaczam wątek, żebyś znów mi nie umknęła.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7710
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

PRACUSIU - EWUSIU no wreszcie wróciłaś do domku i postanowienia sobie złożyłaś ;:306 ja też takie postanowienie poprawy miałam i na tym się skończyło. U ciebie pewnie będzie inaczej i w postanowieniu wytrwasz.
Ja swoje róże otuliłam workami, choć zakładałam że zostawię je bez okrywania, wczoraj zrobiłam sobie obchód ogrodu i już cebulowe widzę na wierzchu, róże noski mają zielone.
Na zdjęcia czekamy - powspominaj troszkę.

:wit
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5311
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ewuniu żeby to nie były czcze postanowienia ;:306 ;:306 Trzymam ;:215 Na różyczki Twoje chętnie bym popatrzyła ;:180 ;:180
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Witaj Ewuniu w Nowym Roku
Wszystkiego dobrego.
Czytam, że masz podobne podejście do nowinek (laptop bez wejścia na kartę),
jak ja....:)
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4716
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

:wit Ewcia ja też pnących róż nie zabezpieczam, tak że nie jesteś sama :D
wspominki mile widziane na dworzu szaro buro i ponuro :( ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

W tym roku nic nie obsypywałam, nie zabezpieczałam i liczę na łagodny wymiar kary :roll: Zima wciąż byle jaka i oby taką pozostała :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

To ja już tak dawno niczego nie pisałam???
Wstyd :oops:
Tereniu, Madziu, Romciu, obie Ewy, Dzidka - dziękuję, że o mnie pamiętacie!
Krysiu, jak widać nie wytrwałam w postanowieniu...chyba mam dobrą intuicję, że właściwie nigdy nie składam postanowień noworocznych... :wink:
Alutko, tak się cieszę, że mnie odnalazłaś! Mam nadzieje, ze i Ty otworzysz z wiosna swój wątek :)

Czytam z pewną ulgą, że nie tylko ja potraktowałam po macoszemu pnące róże :wink: no cóż wiosna pokaże, czy ten eksperyment się powiódł...
Rozeto...a moja Edenka też ma tylko kopczyk...jakos tak zapomniałam, że i ona przecież jest pnąca - chyba dlatego, że młoda i jeszcze nie pokazała wszystkich swoich możliwości. Hmm...chyba już nie ma sensu...

Na wieś nie zaglądam, choć mam blisko, ale właściwie nie ma po co, a też nie mam czasu - od początku roku znowu dopadła mnie intensywnie praca i w dodatku tak przeszarżowałam, że teraz z konieczności odpoczywam - zapalenie gardła i krtani to choroba, która nieodwołalnie zmusza mnie do spasowania, albowiem jak nie mogę gadać, to nie moge pracować... :roll:

No dobra, czas wrzucić coś kolorowego - to będzie pewne wyzwanie, bo aparat chwilowo pożyczony, więc dysponuję tym, co jest w komputerze i zaraz dopiero się okaże, co mam :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Piękne, zwłaszcza ta na ostatnim zdjęciu. Ja różyce zabezpieczyłam, ale jak będę na działce to rozbiorę jedną i zobaczę czy śpi.
Dużo zdrówka. Kuruj się.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”