Mój kwiatowy azyl cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

To właśnie ja jestem tą która narzeka na ognik.
Co roku wycinam jedną gałązkę a druga zostaje. Mam mini ognik.
Twój jest okazały ,tyle kwiatów.
Awatar użytkownika
gosiaczek12a11
500p
500p
Posty: 771
Od: 1 kwie 2012, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Pięknie tutaj ;:138
Ja też lubię , zielony busz u ciebie wygląda to znakomicie.
Kolekcja orlików imponująca ;:215
Zielony Zakątek !!! Zapraszam Gosiaczek12a11
Gosiaczkowy Przepiśnik !!! Zapraszam Gosiaczek12a11
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Tego jeszcze nie było. Zazwyczaj na weekend pogoda psuje się, a u mnie nareszcie zaświeciło słońce :heja
W końcu coś zrobię z szerzącą się plagą mszyc (dawno tylu ich nie miałam :evil: ) i wyrwę chwasty cieniujące kwiatki.
No i oczywiście sprawdzę, co kwitnie w ogrodzie. Na pewno bodziszki ;:170

Obrazek

Beatko zauważyłam, że ogniki potrzebują czasu, ale jak już zaaklimatyzują się, to idą, jak burza.
Mojego przycinam każdego roku, bo inaczej zająłby pół ogródka.
Z drugiej strony, to musi być on taki duży, bo mieszkają w nim kosy do których usilnie próbuje dostać się moja kotka :lol:

Obrazek

Gosiaczku ja też nie mogłabym mieć ogrodu, który zionie pustką.
Owszem podobają mi się, ale na dłuższy czas są dla mnie zbyt przewidywalne :D

Obrazek
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Bodziszki pięknotki ;:138 tez takie mam
U mnie o dziwo też słońce się pojawiło chwilami ale za ciepło to nie jest :(
Ja opiekuję się dzisiaj wnusiem :D ogródek na drugim planie ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

ale one wyskie ;:oj
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Był maj i już po maju.
Teraz czas letnich klimatów.
W twoim przypadku pięknie rozpoczęły bodziszki. ;:333
Też mam tą odmianę i badzo ją lubię.
Twój ognik wygląda niesamowicie. ;:215
Tak ukwieconego jeszcze nie widziałam. ;:224
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

A mnie też niezmiennie zachwyca zapach tych cudownych,majowych liliowców.Bodziszki są malownicze i zdobią rabatki a do tego podkreślają urodę róż.U mnie jeszcze kwitną biale orliki a przy nich te wła snie niebieskości.
Wspólczuję plagi mszyc ,mnie w tym roku(odpukać) potraktowały ulgowo. :wit
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

;:oj ale piękne krzaczorki ogników.
Ja na nie nie narzekam ,bo ich nie mam. ;:306 Ale podziwiam u Ciebie,piekne są. ;:215
I piekne kępy bodziszkowe.Moje maleństwa ,kupiłam 4.Jeden już zakwitł jednym kwiatkiem :wink:
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Dzidziu za długo to ja się tym słońcem nie nacieszyłam :evil:
Od rana leje, jak z cebra i na dodatek zimno, jak...nie wiem co.
Na taką pogodę każde zajęcie jest dobre, chocby dyżur przy wnuczku :wink: Ja mam za dwa tygodnie :lol:

Obrazek

Dorotko oj wysokie, wysokie i dlatego wykładają się, jak leje :twisted:

Obrazek

Grażynko liczyłam, że z początkiem czerwca w końcu zrobi się ciepło, a tu nadal (brrr) "listopadowo".
Wiele roślin stoi w pączkach, szczególnie róże i czeka na ocieplenie ;:3
Ognik w tej chwili wygląda, jak jedna wielka, biała chmurka. Tylko wtajemniczeni wiedzą, jak twarde i ostre ma ciernie.

Obrazek
an-ka pisze: Współczuję plagi mszyc ,mnie w tym roku(odpukać) potraktowały ulgowo. :wit
Naprawdę ;:oj U mnie wprost przeciwnie. W tym roku są dosłownie wszędzie, ale co się dziwić, jak warunki ku temu sprzyjające.
Niby w sobotę zrobiłam oprysk, ale czy zdążył zadziałać... ;:47 Chyba znowu będę musiała usuwać je ręcznie.

Obrazek

Aniu bodziszki odkryłam stosunkowo niedawno, więc też nie mam jakiś spektakularnych efektów.
Wkrótce stanę się właścicielką nowych roślin i dopiero wtedy będę miała, czym się chwalić :heja

Obrazek
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Ja cały czas też walczę z mszycami ręcznie.
Każdy dzień pada, więc o oprysku nie ma nawet mowy.
A one mnożą się i mnożą...........już czuję obrzydzenie przy tej walce.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Bodziszki są szalonymi roślinami :shock: W tamtym roku kupiłam taką maleńką sadzoneczkę, prawie mikroskopijną, w tym roku wystrzeliły taaką ogromną kępą, że sama byłam zdziwiona ;:oj Cóż za nowości planujesz zaprosić do ogrodu??
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Iwonko, przepiękny ten Twój ognik jeszcze tak obsypanego kwieciem nie widziałam, szkoda tylko, że on taki dźgający, bodziszki urocze, co jeden to ładniejszy, na pocieszenie ten weekend też ma być ponoć bardzo ładny, już dziś wieczorem było zupełnie fajnie :heja
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Witaj Iwonko,warto tu przychodzić ,bo ciągle mi mało Twojego ogrodu,tyle się w nim dzieje ;:196
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Mszyce rządzą :evil: Goniłam je preparatem kontaktowym, po dwóch dniach zwykle nie było śladu :evil: Teraz mam wreszcie systemiczny, ale na razie czekam z opryskiem, bo w prognozach zapowiedzi deszczu. Tylko zapowiedzi ;:223 Nadal sucho, ale zimno i ponuro, bo chmury jednak wiszą nisko i dają nadzieję.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Grażynko dawno nie pisałam, więc jest nadzieja, że do tej pory uporałaś się z mszycami ;:168
Ja niby też, ale teraz mam innych gości (ostatnie zdjęcie) ;:223

Obrazek

Do tej pory chwaliłam się różowym łubinem, ale mam też inne kolory.
Ten pierwszy już przekwita, ale bystre oko dojrzy, ile ma młodych ;:215

Obrazek

Sabinko umówiłam się z dziewczyną z forum na wymiankę i powiem Ci, że dostałam same cuda :!:
Żebrałam głównie o bodziszki :oops: ale dostałam też i inne rośliny (Alu ;:196 ).
Wszystko już posadzone w ogrodzie i teraz pozostało czekać, aż urośnie.

Obrazek

Obrazek

Ilonko mam nadzieję, że pogoda dopisze, bo wybieram się na Giełdę Staroci do Bytomia, a ona jest na otwartej przestrzeni.
W tej chwili jest parno i duszno, więc nie zdziwiłabym się, gdyby popadało, tym bardziej, że rano umyłam okna :D
Ognik faktycznie jest nie do przejścia, więc polecam go na żywopłoty. Na dodatek jest zimozielony, więc ozdoba całoroczna.

Obrazek

Obrazek

Marto cieszę się, że lubisz do mnie zaglądać :tan
Pewnie dlatego, że obie lubimy otaczać się mnóstwem różnorodnych roślin :lol:

Obrazek

Obrazek

Ewo zastanawiam się komu naraziłam się, że zesłał na mnie wszelkie możliwe plagi.
Dopiero co walczyłam z mszycami na różach, a tu nagle coś zaczęło wyżerać w nich dziury...znalazłam SPRAWCÓW ;:202
Przysięgam, że to nie fotomontaż, one tak stadami ;:145

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”