Witajcie kochani....nie piszę ,bo....a tam, każdy ma jakiegoś niechcieja....
u mnie trwaja prace nad trawnikiem, kawałek jest posiane, reszta stoi bo leje....i leje....i leje...na dodatek zimno
Dziękuje ,że pamietacie, ze odwiedzacie....miłe to jest bardzo, naprawdę
coś mi sie dzieje z Garnkiem, i zdjęcia jakieś brzydkie ( a na telefonie ładnie wyglądają)
Grażynko zrobiłam sobie spacer, ogród ładnie zagospodarowany. Rośliny już wyrośnięte. Powojniki i wiciokrzew śliczne, tyle wyszukanych drzew i krzewów. Trawnika się doczekasz z pewnością.
Grażynko podeptałam Twój ogródek sorki ale trawniczek to oczko w głowie widzę. Przepięknie wygląda na tle tej zieleni brzózka.
Iryski niestety mogę tylko podziwiać są przepiękne u mnie tyle nasadziłam jesienią i gdzieś sobie poszły, może 2 lub trzy pokazały swoje "szable" ale kwitnienia to a nich nie będzie.
U nas nadal zimno, sucho - niby od wczoraj słoneczko ale chłodno, wiele roślin w "blokach startowych" wyczekuje ciepełka a deszczyku to możesz podrzucić
GRAŻYNKO jak lało to i trawka na wierzzchu i nie trzeba lać za pieniądze, u za to ziemia jak skała, liczę na dzisiejszy dzień bo w Boże Ciało lubi padać.
Pokaż trawniczek i resztę.