Mój storczykowy kącik :) cz. III

[kahim]

Dobra, to ja cię już nie męczę.... Odezwę się, jak będę bardziej przytomna

[Dufin]

Długo wyczekiwany, wytęskniony i upragniony Phal. Liodoro pięknie pachnie cytrynową nutą! Kwiaty nieco potłamszone ale widać cypelek nowego pędu, który może podejmie wzrost kwiaty są o tyle ciekawe, że jedne mają bardziej okragławy kształt a inne gwiazdkowaty, jedne są jaśniutko różowe z żółtymi maziami a inne szalenie różowe wpadające w fuksję. Roślinka ma śliczne korzenie i piękne ogrooomne liście planowałam ją powiesić w oknie ale przy takim pędzie nie da rady, poczekam na kolejny, który swobodnie puszczę

[marzenka89]

Jest po prostu piękny!! Aż Ci go zazdroszczę... :P

[kahim]

Ale fajna różnica między kwiatkami
Śliczny

[Marta25]

Piękny nowy nabytek (chyba nawet wiem, gdzie kupiony )... Pozytywnie zazdroszczę

[Karnova]

Ania pięknie Ci zakwitł i ten zapach sama co dzień podchodzę i wącham bo jest cudny Super że masz już kolejny pęd A wybarwienie kwiatków super

[Krychna]

Gratuluję , jest piękny
Skoro taki wyczekiwany to niech cieszy długo Twoje oczy i nos

[ajania]

Gratuluję, urocze kwitnienie .

[Dufin]

Dziękuję Wszystkim odwiedzającym

Przyznam, że zapach na początku mnie odrzucił bo przypominał mi cytrynową kostkę do wc, był tak intensywny ale teraz upajam się nim
Aniu kwitnienie nie jest moje
Marto udało mi się kupić 10 zł taniej bo następne sztuki poszły drożej, więc ciesze się nim tym bardziej
Wiki drugi pęd to dopiero cypelek, nawet nie wiem czy podejmie wzrost zwłaszcza, że nie stoi na parapecie bo tam juz brak miejsca a i liście ma za duże, no ale zobaczymy najwyżej pokombinuję
Kasiu właśnie się wczoraj dowiedziałam od innych posiadaczy Liodoro, że takie zmienne wybarwienie jest u niego normalne, im kwiat starszy tym ma więcej żółci a te młodsze są niemal całe różowe i w przypadku mojego storczyka to się zgadza
Krysiu, Marzenko - oj długo się do niego przymierzałam i ciesze się ogromnie, że w końcu jest, zdrowy i silny

Liodoro raz jeszcze

[Marta25]

Z tego, co piszesz to ciekawy osobnik z tego Liodoro... Teraz trochę żałuję, że nie dałam się skusić - cały czas walczę z brakiem miejsca na parapetach i staram się ograniczać, jak tylko mogę (z Twoich zdjęć widać, że u Ciebie w pokoju też zaczyna być tłoczno ). Cieszę się, że udało Ci się zaoszczędzić - przyda się na nowego storczyka

[Dufin]

hehe... ja już się dawno nie mieszczę, u mnie w oknie jeszcze 5 storczyków wisi



poza tym dendrobiami i katlejami zajęłam parapet w sąsiednim pokoju i u mamy ale nie poddaje się mam jeszcze wolną półkę nad biurkiem i komodę tylko jest dalej od okna, więc mogłabym tam stawiać kwitnące storczyki a inne przy oknie aby miały większą amplitudę temp i ładnie się rozgałęziały a później znowu zamienić miejscami poza tym katleje niedługo pójdą na balkon więc na wakacje parapet się zwolni no i na półce koło okna i stoliku też jeszcze coś zmieszczę

[kahim]

Świetny ten Liodoro

A jak tak Aniu patrzę na twój pokój to myślę, że sporo dałoby się tam jeszcze storczyków upchać

[Marta25]

Ślicznie się prezentują!! Moim zdaniem, jeszcze znajdzie się trochę wolnego miejsca... ;) Ja na razie zastawiam sobie parapet nad biurkiem, ale że jest wąski, to już niektóre storczyki przestawiłam na biurko...
A tak na marginesie, to masz bardzo ładny kolor na ścianach w pokoju

[Dufin]

Kasiu upchałoby się i na półce dużo i na biurku i na komodzie i stoliku.. problem jest jednak taki, że tam nie kwitną i chcąc im pomóc muszę je na jakiś czas przenieść na parapet aby miały różnicę temp. Kiedy zapędzone już przestawię dalej od okna to albo wydają mało pączków, albo zasuszają, albo nie chcą przedłużać pędów czy odbijać z oczek więc takie mizerne te kwitnienia. Te które cały czas stoją na parapecie ciągle przedłużają pędy albo wydają już drugie, więc upchanie storczyków po pokoju nie jest niestety rozwiązaniem... stąd pomysł aby część zawiesić i tym sposobem Phal. speciosa będzie miał dwa pędy

Marto dziękuję kolor ścian miał być jaśniejszy, takie latte, ale mama zorganizowała malowanie pod moją nieobecność i tak oto zastałam pokój pomalowany to chyba jest cappucino

[Karnova]

Aniu Co do Liodoro też miałam takiego cypelka rósł i stanął jak zaczarowany dopiero gdy znalazłam miejsce na parapecie i postał tam dość dłuższy okres ten cypelek ruszył i nie tylko także jak Ci się zwolni troszku miejsca upchaj go na parapet no chyba że nie zatrzyma wzrostu czego Ci życzę. Co do okna wowwwww ładnie Ci wiszą te storcze na karniszu I ładną okazałą kolekcję już masz