Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Tak dobrze to nie jest, Krysiu, tarasik jest równo upstrzony ;:306.
Ty masz przynajmniej nawożenie załatwione...
Ptaki jedzą, kiedy koty siedzą w domu z nosami przy szybie.
Jakoś daje się to pogodzić, choć Ibra nadaje się na kontrolera ptasich budek ;:306.
Kocich wigilijnych wypowiedzi nie poznam, bo spędzimy Wigilię w różnych lokalach ;:306.


Nie wszyscy prawnicy podzielają Twój pogląd, Sweety ;:224.
Forum, co prawda, stworzyli ludzie, ale jako twórcy określili zasady...
I tak są dość tolerancyjni, bo przecież wątek ma nazwę:
"Mój piękny ogród - zdjęcia ogrodów" :uszy.


Justynko, witaj. Na pewno ładnie Ci w nowej sukieneczce.
Dzięki, że zajrzałaś ;:180. No właśnie tego Ci zazdroszczę, że jesteście razem...
Bo ja... ech, sama wiesz...
Kaszubskie Święta na pewno będą piękne. Buziaki serdeczne ;:196.


Nie wiem, co Ci odpowiedzieć, Sławku...
Mają prawo ;:108.


;:196 Jagoda
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jago, przy najbliższym spotkaniu będziesz miała okazję się przekonać :)
Fajna jest ;:108 .
Lubię święta. Cały ten rozgardiasz.
I tak samo staram się cieszyć każdym zwykłym dniem.
Czasami mnie denerwują ci moi faceci, ale kocham ich nad życie.
Złóż ode mnie serdeczności Siostrze ;:168
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

sweety pisze:... stosując przepisy trzeba zachować przede wszystkim zdrowy rozsądek :D A forum to ludzie i to oni go tworzą.
Wszystko się zgadza i pomimo przepisów i tytułu wątku o którym piszesz Jagoda w ramach dyskusji trzymam stronę Ani. Być może przypadki o których wspominacie trafiły na zbyt surowego admina. Jak natomiast należy rozumieć w tej sytuacji brak konsekwencji czy pobłażliwość w olbrzymiej ilości postów całkowicie nie dotyczących ogrodniczych tematów w przeważającej ilości wątków? Bardzo proszę nie rozumieć mojego pytania jako krytykę pod adresem administracji.
Wręcz przeciwnie, szczególnie teraz zdrowy rozsądek i przymknięcie oka jest porządane, wszakże na bezrybiu i rak ryba. O czym rozprawiać w tym w zasadzie martwym okresie, ogrodowe wątki mają umierać śmiercią naturalną? Jestem przekonany że byłoby to ze szkodą dla przyszłości forum. Otwieranie w zamian dziesiątków, setek nowych pogaduszkowych wątków mija się moim zdaniem właśnie z zasadami i wypacza cel tego jakże pożytecznego forum.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Pozdrawiam Cię Jaguś kochana serdecznie i życzę wspaniałego ,spokojnego czasu w te nadchodzące święta ;:4
Trochę jestem w tyle :roll: , bo wróciłam dopiero z wichurki od mamy, to czasu mam mało...wiec ....zaaaforrrmulam ;:306 Wpadnę na spokojnie pózniej :wit
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Justynko, nie masz pojęcia, jak mi się marzy następne nasze spotkanie...
Jakoś tak się w tym roku nie bardzo składały plany i terminy, ale czuję wielki niedosyt.
Musimy się w przyszłym sezonie bardziej postarać.


Januszu, Twoje i Sweety uwagi są celne. Wszak mówi się, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. To, co mówisz o setkach dziwnych wątków jest świętą prawdą. Faktycznie, trudno się z niektórymi decyzjami pogodzić... ;:224.
Ja tylko przyznaję Twórcom Forum prawo do określania reguł.
Nie wszystkim muszą się one podobać. Może zatem należy poszukać jakiegoś pola do dyskusji z Administracją w celu znalezienia takiej formuły, która byłaby do przyjęcia dla większości, nie powodowała zamierania FO zimą, ale i nie raniła niczyich uczuć...
Jakiś złoty środek...


Keetee, przywiało Cię do mnie cudem jakimś... cieszę się bardzo.
Bez Ciebie jakoś łyso. No to - ;:304 najlepszego i wpadaj na spokojnie...
Zaraz, zaraz, Ty i na spokojnie ;:oj :?:.


Miłego świętowania - Jagoda
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Moi Kochani Forumowi Przyjaciele :!:
Bóg się rodzi, moc truchleje...
Jest to pierwsze Boże Narodzenie, które celebruję jako aktywny forumowicz.
Dziś już nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Bez Was, którzy wnieśliście w moje życie tyle ciepła, uśmiechu, wsparcia, sympatii i życiowej mądrości.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję i wyrażam moje świąteczne życzenie: bądźmy nadal razem :!: :!: :!:


Obrazek

;:118 Wspaniałych Świąt - Jagoda, Wicek, Szuwarek i Ibrakadabra
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Gustowny stroik na pieknej tacy i ładnej serwecie jakże w moim guście.

Pięknie to napisałaś Jagoda życzę Ci aby uczucie ciepła, życzliwości, uśmiechu oraz sympatii w stosunku do Ciebie towarzyszyło Tobie nieustannie. Mimo że znamy się wyłącznie wirtualnie stwierdzam z całą pewnością że jest to odwzajemnienie tego co otrzymujemy od Ciebie.

Wszyscy jesteśmy tak bardzo daleko i tak bardzo blisko siebie, świętujmy wiec razem. Wspaniałych, ciepłych świąt.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś...ja ciągle nie ogarniam tego... ;:173 jaką moc ma forum....i łącząca, niby odległych i obcych ludzi więź.... ;:4
My dziś wybywamy w gości ...zbieramy się na spokojnie ;:oj Słyszałaś .... na spokojnie, na luzie ...pełny relaksik i żadnego gonienia...ani ciutki ....no jak fajnie ;:224
Choć przyznam ci ,że lubię jak się dużo dzieje i iść na żywioł , to bliższe mojej naturze ;:130
A wiesz jak u mnie ciepło...jak na wiosnę ;:oj ŚCISKAM ;:4
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Miłego świętowania Jagodo Nadmorska ;:196 ...spieszę życzyć najmilej i radośnie spędzenia błogich chwil ...chyba nikt tego nie ująłby lepiej od Ciebie ...tak - forum życzliwych sobie ludzi ...niby obcych , a jakże bliskich naszemu sercu ...to jest piękne , niepowtarzalne , bo tyle zwykłej , ludzkiej , a jakże w prostej formie , nieskazitelnej sympatii doświadczamy na każdym kroku - FO - to wielka rodzina .
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jak tam minęły święta? Chyba intensywnie, bo ani widu, ani słychu gospodyni.
Raczej będziemy razem. Nie pozbędziesz się nas :D
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Hej, wysyłam do Was poświąteczne "Cześć"

No i powiedzcie, czy takie rzeczy muszą zdarzać się w Wigilię Bożego Narodzenia :?:

W przeddzień wieczerzy gospodyni, mojej siostrze, powierzono pod opiekę kota, Kulfona. Nazajutrz rano okazało się, że kot ma solidne kłopoty urologiczne, konieczna była wizyta u weta. Tam zrobiono USG i wyszło na jaw, że kot ma nie tylko pęcherz jak balon, ale na dodatek pełen piasku i kamyków nerkowych. Dostał leki w zastrzykach i miał być poddany bacznej obserwacji. Kolacja wigilijna zapowiadała się bardzo przyjemnie i kameralnie, przygotowania szły pełną parą, ale z kotem było coraz gorzej, wręcz krzyczał z bólu. Kiedy na umówioną godzinę przybyli jego właściciele, zamiast siadać do gotowej już wieczerzy, galopem pognali do całodobowej kliniki, gdzie biednego Kulfonika uśpiono, zamontowano mu cewnik, a na łeb lejek. Odcedzanie kota w klinice trwało dobre 4 godziny, po czym niedoszli biesiadnicy odwieźli go do domu. W tzw. międzyczasie przybyli następni biesiadnicy, jednak już po kolacji u rodziców, więc zastawianie stołu nie miało sensu. Wysłuchaliśmy za to koncertu kolęd w wykonaniu Czerwonych, pardon, Różowych Gitar ( zdjęcia innym razem, bo wiadomo, Fotosik strajkuje :evil:), które zaraz potem padły i usnęły. Koło północy przybyła zmęczona, zmartwiona i głodna właścicielka Kulfona (właściciel zaś wściekle głodny został z kotem w domu). Tym sposobem Wigilia przeciągnęła się do trzeciej nad ranem, kiedy to właścicielka kota, wyposażona w solidną ilość wałówki (żeby ratować od śmierci głodowej właściciela kota), no i reszta towarzystwa opuściła nas. Większość wigilijnych potraw wystygła i nie została skonsumowana. Prezenty czekały na zmiłowanie do późnej nocy, dzieci były już półprzytomne, więc pewnie dopiero nazajutrz zorientowały się, co dostały...
I na dodatek ta niemożność załączenia zdjęć ;:174.

Taka to była Wigilia Roku Pańskiego 2013...

A mój Wicuś pozbył się, co prawda, dziury na środku brody, ale za to zyskał dwie dziury po bokach brody :evil: :evil: :evil:

Kochani ;:167 :!: Januszu, Keetee, Jagódko, Margo, dzięki za świąteczne wizyty w zielonych pokojach.
Fajnie, że dzięki Forum mogę podzielić się z Wami wrażeniami i opowieściami, nawet takimi, które opisują sytuacje dalekie od wymarzonych ;:224.

Jeszcze tylko odcelebrować koniec i początek roku i można będzie się po ludzku zająć ulubioną tematyką ogrodową ;:306.

Serdecznie pozdrawiam - Jagoda
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Wysłuchaliśmy za to koncertu kolęd w wykonaniu Czerwonych, pardon, Różowych Gitar ( zdjęcia innym razem, bo wiadomo, Fotosik strajkuje :evil:), które zaraz potem padły i usnęły
;:oj Różowe Gitary padły ?
Jagodo, choroba to choroba biedny Kulfon. Zdziwiłam się że jest drugi Kulfon w Polsce, bo w miocie znalezionym przez moją koleżankę brat Moniki dostał imię właśnie Kulfon! Pozdrawiam i życzę rodzinnej wigilii za rok takiej jakiej sobie życzysz ;:168
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagódko ;:196 cóż można powiedzieć ;:202 mogę tylko współczuć takiego obrotu spraw. ;:168
Biedny kociak, tak bardzo się męczył, nie można było zostawić go bez pomocy.
Mam nadzieję ,że przynajmniej pozostałe świąteczne dni obyły się już bez takich atrakcji.
A może Twój Wicuś złapał jakiegoś gronkowca ? Tak miałam kiedyś z moim synem, kiedy był mały.
Ciągle mu się pojawiały w nowych miejscach takie ropiejące pryszcze i trzeba je było usuwać z pomocą chirurga, aż w końcu jakaś lekarka wpadła na pomysł, co to może być, przepisała antybiotyk zwalczający gronkowca i pomogło.
Może koty też mogą mieć podobnie ?
A co do celebrowania, to mnie dochodzi jeszcze impreza imieninowa mojego M. :uszy
Później , to już z górki , do Wielkanocy i wychodzimy w pole. :;230
Pozdrawiam poświątecznie ;:196
:wit
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Och to mieliście niezły zgryzik ....co prawda lubię jak sprawy toczą się spontanicznie...ale nie aż tak.... ;:4
Mam nadzieje ,że cierpiący kotek wyjdzie z tego dziadostwa ;:108
Wicek ma dwie nowe dziury ;:202 o matko , co nawyprawiał :?:
Czekam na te różowe gitarki ;:65
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagi, witaj poświątecznie :wit

Ależ się działo w tę Twoją wigilię... rzeczywiście kocille wywróciły tradycję do góry nogami.
Co to za nowe dziury u Wicka; skąd się one biorą? Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Co słychać w Twoich zielonych pokojach? Ja dzisiaj będę sprawdzać, czy wszystkie rośliny grzecznie śpią...

Miłego poświątecznego weekendu!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”