
Koniecznie muszę Wam pochwalić się, że po dwóch, a może trzech latach udało mi się doprowadzić do kwitnienia skrzydłokwiat
Jak wygląda ta roślina każdy wie, ale ten wyczekiwany jest deczko większy
Zresztą spójrzcie na zdjęcie. Po lewej rozmiar, który możecie dostać w każdym sklepie, a po prawej moja duma.
Oczywiście oprócz większych liści ma odpowiednio większe kwiaty.
Co prawda jeszcze nie rozwinęły się w pełni, ale temu pierwszemu już zielenieją kwiaty (znak, że przekwita) i nie miałabym,
jak porównać ich wielkość. Różnicę w wielkości zauważycie, gdy przyjrzycie się kolbom kwiatostanu.
Zapowiada się, że będzie miał osiem kwiatów, czym nie omieszkam pochwalić się w stosownym czasie
Skoro już zmobilizowałam się do napisania postu, to kilka takich tam z tarasu.
Monia poznajesz

Co prawda dopiero zaczynają kwitnąć, ale już mają "za trzęsienie" pąków
Pelargonia
Richards Hodgson
Pelargonia
Clatterbridge
