Bożenko nie zapomniałam.
Wszystko zszyte i skończone. Zdjęć nie wstawię, bo robiłam w lustrze.
Wyszło więcej pokoiku niż osoby. Może w dzień jutro udadzą się lepiej.
Nasza Natalka przyjechała na przerwę to lepiej zrobi.
Tereniu, Gosiu Dziękuję.
Rzadko bywam na FO, a jeszcze rzadziej piszę.
Po pracy mam już dosyć komputera.
Romciu nie mam już co pokazać.
Ale pokażę zrobione dla siebie.
Renatko moje parzydło wysiane nie wschodzi. Jest strasznie oporne.
Wzeszła pysznogłówka cytrynowa.

Miłego wieczoru.
