Kwiatuchy Aguchy cz. 2

[justus27]

Ależ Cię zafiołkowało... będzie co rozdzielać

[Krzysia]

No, no niezłe przedszkole fiołkowe ani się obejrzysz a będzie ich już ze trzy razy tyle to bardzo wdzięczne roślinki.

[Agnisia31]

Blueberry, hanka101, Tesia, Amara, Justus dziękuję dziewczyny
Marcin witaj u mnie
Krzysia te wdzięczne roślinki kupiłam dla mojej mamy, ona lubi takie roślinki.
Strasznie długo to trwało zanim coś wypuściły, dlatego tym bardziej większa nasza radość

A to dziś zrobiłam z dziećmi po spacerze w parku

[hanka101]

jeżyk pierwsza klasa

[justus27]

Ciekawy pomysł

[Agnisia31]

dziękuję
Jeszcze dzisiaj zrobiliśmy bukiecik kwiatuszków, żeby nie było


Może niedługa uda mi się zamieścić jakieś przyrosty kwiatuszków.
W tym tygodniu niestety trochę lataniny było po lekarzach z dziećmi więc zbytnio na forum mnie nie było
Miłej niedzieli życzę

[hanka101]

Ładny bukiecik Czekamy na nowe fotki

[mrinwestor]

Bukiecik jak malowany , zdolniachy

[olgierdyna]

Bukiecik piękny, też kiedyś taki robiłam z dziećmi Zdrówka dla Was!

[x-F-7]

Aguś super,że monsterka wypuszcza listka... ciekawe jak mocno ciapiaty będzie:)?.

[tesia39]

Fajny liściany bukiecik jeżyk też niczego sobie

[Blueberry]

Fajny bukiecik Czekamy na fotki

[elcia1974]

Aguś bardzo ładny wyszedł Wam jeżyk i bukiecik z jesiennych listków
Moje Begonie pomału zaczynają przygotowywac się do zimy gubiąc nieco listków. Przez tyle lat zdążyłam już zauważyc, że
one po prostu czasem tak mają, że zimą mogą nawet całkiem wyłysiec, a potem po prostu wypuszczają nowe listki
z kłącza. Wystarczy tylko stale utrzymywac podłoże lekko wilgotne.
Tak miałam już z "tygrysią" i z masonianą, która dwa lata temu kompletnie mi wyłysiała, a w tej chwili jest gęstą roślinką.
Dlatego akurat o Begonie nie martwię się zbytnio przed nadchodzącą zimą. Najwyżej będę miec luźniej na parapecie,
bo mniej listków.

[Agnisia31]

Elcia dziękuję za słowa otuchy.
Ja na razie nie poddaje się z begoniami, jako tako (po chińsku) się z nimi dogaduje.

A właśnie niedawno wróciłam z Zakopanego, jak mi się uda dziś to wstawię kilka fotek.
Na razie rozpakowanie, wstawienie rzeczy do prania, a potem nadrabianie zaległości w Waszych wątkach

[mrinwestor]

Czyli odpoczęłaś, sił nabrałaś
Zakopane śliczne, zazdroszczę , bo byłam ostatnio tam kilka lat temu.
Begonki , dla mnie trudne, może Ty dajesz radę lepiej.
Wymagają dużo opieki ....i warunków.
Mnie w nich denerwuje, taka utrata pokroju.