Adrianno, pewnie wnuki są bliżej Dobrzynia, bo tam są fajnie warunki na takie regaty. Albo nawet po samym Włocławkiem.
Rozluźniam, bo coraz bardziej podoba mi sie jak widać całą roślinę. A u mnie wszystko się tak mieszało, żę nie można było rozluźnić gdzie się jedna roslina kończy, a gdzie druga zaczyna.
Na jakiś czas wystarczy
Maryniu, ja w ogóle za gęsto sadziłam. Nie zostawiałam w ogóle miejsca na rozrośnięcie się. Po roku był już gąszcz. Mam nadzieję, że teraz ze 2 lata będę miała spokój
Na razie nie rozdaję, bo moje sąsiadki za bardzo nie przepadają za ogrodnictwem. Za to poszerzam rabaty, więc nie tyle dzielę, co rozsadzam.
Anitko, to jest trawka, którą dostałam od Ewy Majowej. To jest jednoroczne proso. Jeśli zdołamy się w przyszłym roku spotkać, to Ci przywiozę sadzonki, bo poodbno ono bardzo ładnie się rozsiewa.
Justyś, w tym roku ostnicę mam z siewek, ale nie ma takiego efektu, więc chyba w przyszłym roku będę zamawiała. Potraktuję jak jednoroczne pelargonie. Zamówię przynajmniej z 10. Może jednak rutewka nie padła. U mnie znowu zniknęły bodziszki, które dostałam od Franceski. Ale mam nadzieję, że pojawią się wiosną. Rutewka chyba jeszcze jakaś została, niech się wzmocni. Dostaniesz w przyszłym roku.
Renatko, dawno Cię nie było. Czyżby wakacje. Nie dotarłam jeszcze do Twojego ogródka. Jak zauważyłas ostatnio też nie bywam zbyt często na forum.
Jeśli masz ochotę to zapraszam ponownie, ale wczesniej, bo weekendy u mnie napięte.
Ula, bardzo lubię takie obrzeża. Nawet bardziej niż wykończone kostką. Mnie też ostatnio nic się nie chciało robić. Pogoda była straszna. Niestety nie wiem jaka to odmiana berberysa. Prawdopodobnie Aurea.
Mam niestety pędraki. Wiem, że to może być tez ich wina. Ale na razie nic nie będe z tym robiła. Najpierw ta trawa rozłogowa do zniszczenia.
Jolu, w tym roku naprawdę niewiele robię w ogrodzie. W sumie to tylko porządki na rabatach. Dopiero teraz coś się ruszyło z sadzeniem. Tak bardzo chciałam zrobić ścieżkę, albo trawnik. Nawet ognisko nie wyszło.
Ja wracam w poniedziałek do pracy i już dostaję wysypki na samą myśl.
Aga, jak nie nadażasz? To ja jestem ciągle w tyle. Ostatnio w ogóle nie miałam czasu na forum.
Ale ciesze się, że zaglądasz
Zobaczcie jakiego mój pies znalazł gościa
Co biedak schował się w krzakach Flesz ciągle go wynosił na trawnik.
Teraz mam już jeża, chomika europejskiego, jaszczurki, żaby i nie wiem co jeszcze
