Blueberry - gloksynia już prawie pokazała środek ;) Jestem zachwycona jej kwiatami - okazało się, że płatki mają zielone kreseczki wzdłuż.
Crazydaisy- a co to fraktal? Uwielbiam ciekawe paprocie ;)
Paula15- ja bardzo lubię słoneczną jesień. Nie cierpię szarości za oknem i nie bardzo lubię długą zimę.
Twój Rob's jeszcze na pewno podrośnie. Moje rob'sy dopiero w drugim roku uprawy takie gęste się robią.
Mniodkowa- A Widzisz...jednak kwiaty to kwiaty. Zawsze ich kolory poprawiają nastrój. Dodatkowo wnoszą "przymilną" atmosferę do naszych domów.
Agnisia31- u mnie nadal lato za oknem. Przynajmniej w południe - mamy nawet 25 stopni. A że wieczory nieco łuższe i deszcz (przeważnie w nocy) - to i tak się cieszę każdym promieniem słońca.
Kelpie - racja. U mnie teraz zaczynają kwitnąć chryzantemy i pewnie do listopada będzie kolorowo. A potem, to pozostaną już tylko rośliny doniczkowe + przygotowanie ogrodu do zimowych chłodów.
Narine- ja wiem, czy w ogromnej doniczce, może. Ale ma piękną rozetę i nie będę go dusić w jakiejś "piątce". Alsobię mam chyba 4-letnią już. Jest często podcinana, do wysyłek ją dokładam. Ale teraz nieco się "ogołociła" z jednej strony - pewnie ją odnowię w przyszłym sezonie. A uwielbiam ją bardzo, bardzo ;)
Skoro ogrodowe zdjęcia się podobają, to jeszcze jedno:
Powoli rozkwita... storczyk jubilerski
Ludisia Red Velvet. Ma kilka pędzików, na razie pierwszy kwiatek się rozwinął:
A teraz już tylko fiołki. Najpierw dwie sadzonki, które w kwietniu były tylko liśćmi.
Silverglade Apples i
Red Summit - oba już zapączkowane:
I kwitnienia:
