
Różanka Anety 2013
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka Anety 2013
Małgosiu. poszerzyłam już istniejącą rabatkę. Żurawki wyglądają przepięknie, szczególnie teraz gdy niewiele już kwitnie 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różanka Anety 2013
Tak, bardzo lubię rośliny, które wyglądają dobrze przez cały rok. Żurawki przez kolor, rozchodniki przez strukture. Nie obcinam ich na zime.
Iglaki też robią swoje. No i trawy. Dlatego tak mieszam na rabatach, żeby przez cały rok było ciekawie.
Widze, że Ty też zaczęłaś
Iglaki też robią swoje. No i trawy. Dlatego tak mieszam na rabatach, żeby przez cały rok było ciekawie.
Widze, że Ty też zaczęłaś

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka Anety 2013

Poszerzyłaś rabatki ? hihihi? a, co nowego będziesz dosadzać.

- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka Anety 2013
Małgosiu, zaczęłam i bardzo mi się to podoba
Pokochałam żurawki, rozchodniki, hortensje i trawy. Zauważyłam ostatnio, że nawet róż nie kupuję za dużo
Majeczko, trawnik znika za pomocą tego półokrągłego noża który mi poleciłaś
Bardzo użyteczna rzecz
Dosadzam żurawki i mini sosenki, które są takie śliczne...
Oczywiście różę też zakupiłam, ostatnio Michel Serrault

Pokochałam żurawki, rozchodniki, hortensje i trawy. Zauważyłam ostatnio, że nawet róż nie kupuję za dużo

Majeczko, trawnik znika za pomocą tego półokrągłego noża który mi poleciłaś


Dosadzam żurawki i mini sosenki, które są takie śliczne...
Oczywiście różę też zakupiłam, ostatnio Michel Serrault

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różanka Anety 2013
No proszę, czyli jesteśmy na tym samym etapie
Ja w tym roku też najwięcej kupiłam traw i mini iglaczków.
Myślałam, że z różami już skonczyłam, ale nie udało się. Zakupiłam 3 nowe

Ja w tym roku też najwięcej kupiłam traw i mini iglaczków.
Myślałam, że z różami już skonczyłam, ale nie udało się. Zakupiłam 3 nowe

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różanka Anety 2013
Poszerzanie rabat to istna plaga jesieni
ja pracuję nad nową ale do darcia mojego pseudo-trawnika potrzebuję dobrze zaostrzonego szpadla i mocnych wideł, z tymi rozłogami chwastowymi ciężko sobie poradzić 


- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka Anety 2013
Maju, to masz trochę pracy z tym trawnikiem
Mnie wystarczy półokrągły nożyk, godzinka i już rabatka gotowa
Małgosiu, ja niestety jestem uzależniona od róż
i co roku je kupuję. Na swoją obronę powiem, że bez wahania pozbywam się tych chorowitych albo słabiej kwitnących 


Małgosiu, ja niestety jestem uzależniona od róż


- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Różanka Anety 2013

Anetko, to możemy podać sobie rękę. Ja robię to samo, tylko u mnie dochodzą jeszcze pnące, które trzeba zabezpieczać na zimę. One i tak przeważnie kwitną słabo i nawet nie zdążą drugi raz zakwitnąć, bo jesienne przymrozki ich zmrożą.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różanka Anety 2013
Dalie już wykopane, wszystko ściął mróz. Posadziłam kilka nowych róż-większość to poważne, duże w przyszłości krzaki
Zaczynam też przesadzanie-zastanawiam się nad miejscem dla Aspiryny 


- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różanka Anety 2013
Anetko, a ja niestety nie umiem się pozbyć nawet tych chorowitych.
Trafiają do donic
Trafiają do donic

- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka Anety 2013
Małgosiu, ja się pozbywam bardzo szybko, czasem za szybko i potem czasem żałuję jak widzę, że u kogoś innego róża pokazała swe piękno po kilku latach a ja jej nie dałam szansy
Renatko, dziękuję
Ewa, Aspirina potrzebuje dość dużo miejsca, jej pędy osiągają pokaźne rozmiary, u mnie jest to ok 70 -80 cm ale myślę, ze gdybym jej dała więcej miejsca to spokojnie osiągnęłaby ponad metr.
Alu, w tym roku jeszcze nic nie zabezpieczyłam przed mrozem bo go w sumie prawie nie było i..niech tak zostanie

Renatko, dziękuję

Ewa, Aspirina potrzebuje dość dużo miejsca, jej pędy osiągają pokaźne rozmiary, u mnie jest to ok 70 -80 cm ale myślę, ze gdybym jej dała więcej miejsca to spokojnie osiągnęłaby ponad metr.
Alu, w tym roku jeszcze nic nie zabezpieczyłam przed mrozem bo go w sumie prawie nie było i..niech tak zostanie

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Różanka Anety 2013

Anetko, jeszcze tylko tydzień takiej pogody jak teraz, a potem znowu sporo na plusie. Ja zabezpieczyłam, ale potem wszystko pościągałam. Zauważyłam, że, czy zabezpieczam, czy nie, to i tak trzeba ciąć. Niektórym różom bardzo dobrze to robi.
W tym roku powycinam różom wszystkie cienkie patyki, bo bardzo osłabiają krzaki. Zostawię tylko po kilka najgrubszych.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różanka Anety 2013
Ja też jestem uzależniona, ale starych nie umiem się pozbywać a jak już to zrobię to potem żałuję_ninetta_ pisze: Małgosiu, ja niestety jestem uzależniona od różi co roku je kupuję. Na swoją obronę powiem, że bez wahania pozbywam się tych chorowitych albo słabiej kwitnących

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różanka Anety 2013
Witam Aneto,
piękne poranki w Twoim ogrodzie
, ja kiedyś rozmawiałam z fachowcem od róż i stosuję się do jego zasad " róży trzeba dać czas tzn. ok. pięciu lat ", szczególnie dot. to róż historycznych, naturalnych i starszych angielek no i oczywiście dużo
nawozu i wody, wody ,wody i u mnie to faktycznie teraz też działa
piękne poranki w Twoim ogrodzie

