Moja kolorowa oaza :)

[meluzyna]

Piękne, zdrowe roślinki . Też mam trochę kwiatów na balkonie, ale już nie tyle co kiedyś, niestety.

[georginja]

Mój M też dziś zrobił mi taką kratkę na balkonie. I też teraz dumam jak ją zagospodarować. Trochę kwiatów mam, ale widzę , że bez zakupów się nie obejdzie.

[Agnisia31]

Kochanieńka ten balkon to masz cudny.
Powinnaś wziąć udział w konkursie na najładniejszy balkon, Pierwsza nagroda murowana

[Alenka]

MeluzynaWitaj I czemu "niestety" z tą ilością kwiatów?

Kochanieńka ten balkon to masz cudny.
Powinnaś wziąć udział w konkursie na najładniejszy balkon, Pierwsza nagroda murowana

Jest taki konkurs organizowany w spółdzielni, ale sami chodzą i wybierają. Ale po zeszłorocznym nawet nie będę się interesować. Wygrał balkon z trzema donicami pelargonii W okolicy widziałam takie piękne balkony, a żadnego z nich nie było w rankingu Jak to mój M stwierdził, wygrała sąsiadka sekretarki prezesa, może jakaś ciocia itp itd. Najważniejsze dla mnie było to, że mój małż stwierdził, że i tak nasz balkon jest piękny na całą okolicę...Sam to powiedział, bez nacisku

[georginja]

Alenko i tego się trzymaj. Nie obsadzamy naszych balkonów dla konkursów, tylko dla siebie samych. W jakimś sensie to co mamy na balkonie odzwierciedla nas : jeden lubi chaos i różnorodność, drugi stawia na ulubione gatunki czy kolory. Także nawiasem mówiąc te trzy doniczki też dużo mówi o właścicielce .

[Alenka]

Tak jak piszesz...Sadziłam na balkonie, dbałam o roślinki dla siebie, nie dla konkursu
Przesadziłam właśnie kroplika do doniczki...ło matko, jak to upchać wszystko

[meluzyna]

Alenko i tego się trzymaj. Nie obsadzamy naszych balkonów dla konkursów, tylko dla siebie samych. W jakimś sensie to co mamy na balkonie odzwierciedla nas : jeden lubi chaos i różnorodność, drugi stawia na ulubione gatunki czy kolory. Także nawiasem mówiąc te trzy doniczki też dużo mówi o właścicielce .

A co mówią te trzy pelargonie o właścicielce?

[georginja]

Sądzę, że typ zachowawczy, bez własnego wyraźnego pomysłu i na pewno daleki od natury. Chociaż oczywiście zdarzają się osoby po prostu o takim usposobieniu - obojętnym na rośliny. Mam taką kuzynkę - antytalent całkowity w zakresie roślin. U niej wytrzymują tylko "żelazne " rośliny, trudne do ukatrupienia.

[meluzyna]

Ha ha, to dowiedziałam się jaka jestem Tylko czy daleko od natury?? Chyba zbyt pochopne wnioski

[Alenka]

Ale może Ty zaczynasz od 3 pelargonii, a skończysz na 30tu

[pomidorzanka]

Oj tam Meluzyna

wyjątek potwierdza regułę

[georginja]

Większa radość jest z jednego nawróconego , niż ze stu "świętych". Jeżeli jesteś na tym forum , to sądzę że na tych trzech kwiatkach nie poprzestaniesz.

[Alenka]

Większa radość jest z jednego nawróconego , niż ze stu "świętych". Jeżeli jesteś na tym forum , to sądzę że na tych trzech kwiatkach nie poprzestaniesz.

Zgadzam się O tym samym myślałam

[meluzyna]

Trochę tego kwiatu mam, ale tylko takie co wytrzymują żar zachodniego balkonu i częstych wyjazdów właścicielki (wypady na łono przyrody również ).
Alenko, podziwiam Ciebie za ten balkonowy busz, który trzeba podlewać, a ja jestem zbyt leniwa i nie mam na to czasu, niestety.

[Alenka]

Dziękuję
Ja to po prostu kocham
Oglądanie kwiatków, podlewanie, nawożenie, patrzenie jak kwitną..Ehh...bezcenne
Sama nie wiem, jak ja na to znajduję czas, ale daję radę Czasami rano, tylko wybiegam z konewką, szybko podlewam i lecę dalej..Ale i tak każdego kwiatuszka