Zaczarowany ogród II

[Dorota71]

Eeee dziewczyny, ja dotąd miałam tylko jedną. Teraz kupiłam 9 a u Igi mam zamówione i nawet nie wiem ile, już rachubę zgubiłam.
Dzisiaj dostałam paczkę z irysami karłowymi. Oj masa tego Renatko, wielkie Okazało się, że jest tego tyle, że rabatka za krótka. Zaczęłam kopać pod kolejne iryski i deszcz zaczął padać. Ale uparta jestem. Teraz tylko siąpi więc lecę kończyć.

[bebeluch]

A ja się tu martwię czy przesyłka dotarła
a one już posadzone

[Dorota71]

Kilka nowyc zdjęć.
siła przetrwania


w oranżerii zakwitła męczennica


Zostałam przez Jurka wywołana do tablicy i miałam pokazać liliowce z nasion, zostało tylko tyle, reszta już w ziemi. Dla tych szukam miejsca, bo każda sadzonka pewnie ma inny kolor.







pierwsze liliowce


I jeszcze jedno zdjęcie. Kot wysiadujący jajka.


I jeszcze robaczek.

[sweety]

Koty to lubią ciepełko A przy tym to bezpieczne miejsce. Ma swój rozum.

[Ewa_tuli]

Kotek pilnuje śniadania

[Maska]

U nas koty upodobały sobie ruter, bo wszędzie tam gdzie ciepło kotu jest dobrze
Ja w ostatniej chwili zebrałam nasiona liliowca i też mam spore dwie rośliny, ale jednak mniejsze niż Twoje

[iwona0042]

No i wyklują się maluchy i za kotem będą biegać i myszy łapać

[survivor26]

Kot wie co dobre...mój regularnie grzeje tyłek na klawiaturze laptopa przestawiając mi wszystkie ustawienia...

A skoro z zurawkami dopiero zaczynasz, to nie od rzeczy byłoby Cię ostrzec, że jak z nimi zaczniesz, to za parę miesięcy rodzinę karmić przestaniesz, ciuchy kupować i do fryzjera chodzić, byle na kolejną zurawkę odłożyć...ja też od jednej zaczęłam, a teraz przy kilkunastu kombinuję, gdzie by tu jeszcze trawnik pod nie przeorać

[semper]

Zakupy udane.Koleżanka spisała się dobrze. Liliowce z nasion tez muszę spróbować.
Jakoś nie przypominam sobie, żebym wywoływał Ciebie do tablicy
Glisno to koło Lubniewic?
Do Kalska jedziesz?To chyba bliżej Bogusi?

[Dorota71]

Ta... moja koteczka wie co dobre
Maryś, ja też pierwszy raz siałam nasiona i jestem bardzo zadowolona z efektów.
Iwonko, pewnie będą na te myszy polowały. U mnie koty kurczaków nie ruszają.
Pati, ja mam w ogóle bzika. Mąz pyta co chcę na imieniny a ja odpowiadam - bosza.
Jurku, a to nie Ty? Muszę sprawdzić, bo ktoś na pw mi pisał. I jak zwykle namieszałam.... Glisno jest koło Lubniewic. Do Kalsaka miałam jechać, ale mam procesję w niedzielę o 9, więc zanim się skończy, to nie wiem, czy się opłaca. Ale jak będzie pogoda, to jadę do Przelewic.

[AGNESS]

Dorotko pięknie powschodziły Ci wysiewane liliowce bardzo jestem ciekawa jak zakwitną, długo trzeba czekać na kwiaty roślinek z wysiewu???
Orlik prawdziwy mocarz, przetrwać w takich warunkach to prawdziwa sztuka.....

[Dorota71]

Agness, to już niestety dwa lata trzeba czekać, ale warto.
Zaraz wstawię zdjęcia mojej zdobycznej cegły. Zrobię postumenty z niej pod lampy. Pomysł podpatrzony u Dany.

[Dorota71]

Zdobyczna cegła na cokoliki pod lampy.


Moje marzenie.


Zaczarowany krąg zaczyna kwitnąć.


I jeszcze trochę irysków.




Reszta zdjęć jutro rano, bo padam na twarz.

[ewamaj66]

Powierzchnia ogrodu robi wrażenie Swojego ogrodu zaczynam nie ogarniać, a jest dużo mniejszy.
Bardzo lubię te irysy, bo są cały czas ładne, po przekwitnięciu też. Kot śliczny

[Dorota71]

Takie tam