Moja balkonowa kolekcja kaktusów :) - przemek_pc

[ROBERTOBORO]

Moja się nazywa R. chrudimsis

[przemek_pc]

W sumie nigdy tam nie byłem. Może warto zorganizować jakąś wyprawę i odkryć kilka nowych stanowisk kaktusów, o których jeszcze nikt nie słyszał. A zawsze to taniej i bliżej niż do Argentyny czy też Boliwii

[onectica]

Były moczone przez całą noc. Wszystkie opadły na dno. Posadziłem dzisiaj rano.

Co masz na mysli mówiąc "posadziłem"?
Powinny leżeć na wierzchu, zupełnie nie przykryte, a jeżeli, to bardzo minimalnie.

ps
a jakby Ci się ten chamaecereus kiedys przewrócił i na przykład połamał, to ja taki jeden odłomek chętnie przygarnę
też Ci za to coś pochwalę

[przemek_pc]

Leżą sobie jakieś 2-5mm pod powierzchnią. To dobrze czy źle? Jako substrat dałem standardową mieszankę w jakiej trzymam kaktusy

Jeżeli chodzi o chamaecereusa to będę pamiętał. Jak np. będę go przesadzał to mogę co nieco oddzielić. Ale myślałem, że z czym jak czym, ale z nim to nie powinno być problemu ze zdobyciem. To dość popularna roślina i traktowana raczej jako chwast...

[Paula15]

Ja swoje też tak sadziłam i wykiełkowały

[onectica]

5 to jeszcze chyba nie tragedia, tylko, że będą się na pewno dłużej przebijać.
A ziemię wolą trochę żyźniejszą niż kaktusy, ale bardzo przepuszczalną. Ilu fanów, tyle przepisów na mieszanki
Także na bazie kokosu. Jak masz czas, to zajrzyj do wątku o Adenium, tam znajdziesz rózne pomysły i porady.
Polecam też wątek Akwelana - on tu jest adeniowy guru i chyba nikt temu nie zaprzeczy


co do chamaecereusa to masz trochę racji, chociaż tak nie do samego końca, ale długo by tłumaczyć ;)
no w każdym razie jak sie znajdzie u Ciebie to chętnie wezmę, a jak się znajdzie jeszcze kawałek Hildewintera aureispina , to też
ale to nic na gwałt ;)

[przemek_pc]

Pożyjemy, zobaczymy. Jak to mówią, człowiek uczy się na błędach, choć oczywiście lepiej jest uczyć się na cudzych

Hildewinteria aureispina powiadasz? No u mnie to takiego stwora nie uświadczysz

A Koleżanka dlaczego swojego wątku nie posiada

[onectica]

Pożyjemy, zobaczymy. Jak to mówią, człowiek uczy się na błędach, choć oczywiście lepiej jest uczyć się na cudzych

Nie ma sie co łudzić - I tak swoich się nie ustrzeżesz!

A Koleżanka dlaczego swojego wątku nie posiada

Taka już moja outsiderska natura
Może kiedyś ;)

[przemek_pc]

moja jest taka w takim razie nie wiem co to jest

Jak już moja R. cintiensis będzie miała odrosty, albo uda się zebrać z niej nasiona, to chętnie się podzielę

[moritius]

Ładnie tu, w dalszym ciągu się o tym przekonuję ;). Lista roślinek przypadła do mojego gustu
Miałbym kilka uwag:

20. Lobivia aurea (czerwony kwiat)

Oznaczył bym to jako L. aurea v. dobeana - jeśli się dobrze orientuję, nie ma innej aurejki o czerwonych kwiatach (chuć tutaj Tomek jest wyrocznią, nie ja

30. Lobivia dobeana x2

L. aurea v. dobeana
Swoją drogą, W. Rausch na ostatniej liście ma oznaczone te rośliny jako aurea v. rubriflora

46. Lobivia jojoiana

L. jajoiana (malutka literówka )

51. Lobivia potosina (longispina) WR172

W Rausch - L. ferox v. longispina

62. Lobivia tiegeliana var. distefanoiana WR499

Rausch na liście z 2008 - L. tiegeliana v. castanea
Oczywiście wszystko zależy od tego, jakiej nomenklatury się trzymasz, ja cię przecież do zmian nie zmuszę

174. Weingartia knizei f. (= Lobivia acanthoplegma var. oligotricha) LH539 x2

A co to za cudak? Lobivia klasyfikowana do weingarcji? Z czymś takim się jeszcze nie spotkałem (ale ja jeszcze krótko w tym wszystkim siedzę, więc się nie znam )

[przemek_pc]

Co do wcześniejszych pozycji, to trzeba się temu bliżej przyjrzeć

Co do pozycji 174, to jest to roślina o numerze polowym LH539. W wyszukiwarce numerów polowych widnieje jako Weingartia knizei fma., Arani, Bolivia. Ja ją zakupiłem jako Weingartia jarmilae, a oto co na ten temat myśli Kolega Tomek (blabla):

Weingartia jarmilae to Lobivia acanthoplegma v. oligotricha. Nic innego w Arani nie rośnie. To jeden z większych blamaży Haldy.

Chyba więcej komentarza nie potrzeba...

[hen_s]

Też mam Weingartia jarmilae, s. Arani Misque (czerw. kwiat). Kłopot w tym, że wcale nie jest do Lobivia acanthoplegma v. oligotricha podobna...

[przemek_pc]

Żeby to wszystko zrozumieć trzeba duuuuuużoooo

cokolwiek to jest, niech rośnie zdrowo i kwitnie obficie

[blabla]

Też mam Weingartia jarmilae, s. Arani Misque (czerw. kwiat). Kłopot w tym, że wcale nie jest do Lobivia acanthoplegma v. oligotricha podobna...

Ja wygląda Lobivia oligotricha można zobaczyć na poniższych fotkach. Jest dość podobna do roślin z rodzaju Weingartia.

http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_a ... B087_1.jpg
http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_a ... B088_1.jpg
http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_a ... B089_1.jpg
http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_a ... B090_1.jpg
http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_a ... B248_1.jpg
http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_a ... B249_1.jpg
http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_a ... B250_1.jpg

[przemek_pc]

Moje rośliny wyglądają jak te ze zdjęcia B087_1 i B088_1. Jutro wrzucę ich fotki.

--- 09.04.2013 ---

Fotki moich LH539: